Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Aniu, ja tez tyje szybciutko, szybciej niz zrzucam.. Ale uda Ci sie na pewno, tylko musisz wziac sie w garsc, do Swiat jeszcze troszke czasu a do lata to na pewno bedzie ze 2 rozmiary mniej, prawda?!
Dolaczam do chorku dziewczyn - przesliczna masz corcie, prawdziwa laleczka, i ten nosek! A oczeta jak aniolek. Za to synus ma diabelskie oczeta, widac ze wiercipieta

Dorfko, pilnuj Ani, zanim dzieci pojda do szkoly/przedszkola musi byc super laska, takze dla nich!

Życzę wspaniałego weekendu

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy.
Walczę, nie poddaję się, szkoda tylko że mam tak mało czasu na forum, bo to naprawdę mnie dopinguje i dodaje jakiejś siły :P
Dzisiaj musiałam isc z Krystiankiem do lekarza bo złapał jakąś infekcję i musi brać antybiotyki.
Ale z pomocą przyszła babcia i mały zostanie u niej aż do niedzieli, mam nadzieję, że Weroniczka nic nie złapie.
A tak wogóle to dziś jej urodzinki które już odprawiliśmy 19 listopada (całe szczęście dla mnie)
Jak na razie staram sie ograniczać i nie jeść słodyczy bo to najwiekszy mój wróg

Trzymajcie kciuki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrowienia sobotnio- niedzielne przesyła dla wszystkich zalatana i zatroskana babcia.
Jak juz wiecie w domu mam chorego Krystianka ale to jeszcze nic, jest grzeczny i nie mam z nim wiekszych klopotow.Sen z powiek spędza mi starszy wnuk u którego stwierdzomo nadmierna ilość bakterii Candida Albicans (drożdzaki). Od trzech dni nic nie robie tylko chodzę po stronach i czytam coraz to nowe wiesci o tej bakteri.Jak narazie jestem tym przerazona i nie wiem jak sobie damy z tym radę.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

FAJNO MIEC WNUKI ALE ILE Z TYM MASZ PROBLEMOW TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
ZYCZE WSPANIAŁEGO WEEKENDU

Ja nic o tej bakteri nie wiem

Dorfuś, pozdrawiam całą Waszą rodzinkę i życzę zdrówka wnusiowi, trzymam kciuki żeby było dobrze

To ja teraz sobie poczytalam i okazalo sie ze to jest grzyb a ja to rowniez mam w tym moim palcu
Kurcze czytam dalej o tym paskudztwie

AKCJA ADWENTOWA



Tak się kiedyś zastanawiałam nad faktem, ze Święta spowszedniały. W pogoni dnia codziennego, dostępnością wszystkich produktów – już nie rzucają pomarańczy i szynki tylko przed Świętami-))))) I tak przyszło mi do głowy, żeby ten czas Adwentu wyróżnić – wzorową dietą Odnośnie założeń dietetycznych – tylko jedno – każda trzyma się swojego planu – nie chcę niczego narzucać – ze wskazaniem na limit kaloryczny / nie dotyczy oczywiście SB/. Obowiązkowe za to są „Roraty” – codzienny ruch min. 40 minut z weekendowym odpoczynkiem.
Raport składamy w postaci wprowadzonej przez Waszkę:
: Ilość kalorii zjedzonych
ilośc kcal spalonych /rodzaj i czas ruchu
Ilość spożytych płynów 0 kcal
Dla siebie / masaż, kąpiel, peeling, balsamowanie itepe/

Dorotko, Aniu

wybaczcie, że się spóźniłam, ale ślę waszej córki i wnusi Weroniczce życzonka, wszystkiego najlepszego w dniu jej pierwszych urodzinek :P

Życzę także zdrówka oby wnusiom - Mareczkowi i Krystiankowi.

Dorotko, wiem, że takie wieści o nieznanych bakteriach czy innych wirusach wywołują obawę, strach, lecz bądź dobrej myśli, że trafcie na dobrego doktora, który szybko rozpozna problem i ułoży dobry, skuteczny tryb leczenia.

Serdeczności, paaaa :P