Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Witaj Dorfuś ...
a mi się tak wiosny zachciało...
już mi się chce na rower i kwiatków i zieleni...
ach, żeby już szybciej ta wiosna ...
ja też kochanie wcale żegnaj nie powiem, bo ja jeszcze tu wrócę ...
całuję i życzę miłego dnia

Witaj, Dorfuś :P

z wielką radością przyjmuję Twoją pomocną dłoń w sprawie dotarcia na koncert U2.
Jeszcze nie mam pomysłu, jak to zrobimy, ale byłoby fantastycznie spotkać się i skorzystać z prywatnego przewodnika, zwłąsza, że tym przewodnikiem będziesz Ty

Hmmmmm, emerytura...... coś mi się wydaje, że najwięcej czasu na emeryturze będę spędzać na zewnątrz zwiedzając okoliczne śmietniki i złomowce

A widzisz, a ja przedmioty ścisłe tolerowałam, bo wiedziałam, że są do zdania, lecz milością do nich nie pałałam.
Do pisania i dużej ilości czytania poczułam powołanie tak, gdzieś w piątej, szóstej klasie szkoły podstawowej, bo ja do wszystkiego późno dorastam
W liceum jeden w nauczycieli stwierdził, że powinnam studiować historię, prawo lub politologię. No i po wielu latach jego przepowiednia się sprawdziła, bo skończyłam Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a piszę w pracy dużo i co dzień, lecz jest to specyficzne pisanie dokumentów, więc tu trochę staram się nie zapomnieć o normalnym wypowiadaniu się co jest miłe i bardzo mi potrzebn.
Nie wiem, jak Wy to wytrzymujecie, bo mam obiekcje, że tak Was tu napastuję moimi memuarami.......

Miłego weekendowania Dorfuś
Paaaaaaaaaaaaaaa

Pisz Jaduś, pisz dużo i często ja bardzo lubię Twoje posty ( i chyba wszyscy).
Przewodnikiem będę , chociaż nie takim bardzo wygadanym i oczytanym ale zawsze.
Hmmmmmmm a mnie sie wydaje ,że Ty swoją emeryturę ( jak do niej dorośniesz ) spędzisz w galeriach , teatrach i na koncertach no i przede wszystkim przy komputerze Przesylam moc pozdrowień.

Beatko - wiosna , wiosna też mi się marzy ale cóż za oknem biało i coraz zimniej , chyba trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Odebrałam swoje zimowe zdjęcia i już je do Was przesłałam, szkoda ,że nie było słońca jak je robiłam.Myślę ,że chociaż trochę będą sie podobały.
Pozdrawiam i życzę spokojnego wekendu.

Justynko - całuski przekazane . Dziekuję za piękne zdjęcie. Przesłałam Ci trochę zimy e-mailem. Za chwilę prześlę Ci moją jesień , wiosny jeszcze nie widać ale myślę że szczęśliwie wszyscy do niej dotrwamy.
Pozdrawiam , przesyłam całuski od 2-ch braciszków i życzę fajnego wekendu.

witanko Dorfa
widze ,ze całkiem nieżle ci spada :P coraz mniej maszkwiatuszków do szczęścia
oby tak dalej --Ja jeszcze nie śpie -chyba wino z kawa to taki łazik sie włancza.
miłych snów -dobranoc

MAM NADZIJĘ ZE SIĘ W KOŃCU DOCZEKAMY WIOSNY DZIĘKUJE ZA ŚLICZNE ZDJECIA JA TEZ STRASZNIE LUBIĘ POSTY JADO MĄDZRZEJSZE OD MOICH NA BANK CAŁUSKI DLA BRACISZKÓW I RÓWNIEŻ ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU :*:*:*

Cześć mamuś !!!
Jak tam wyspałaś się bo ja nie bardzo dzisiaj miałam pobudkę o godz 7.00

Ile bym dała, żeby Kryatian tak spał do 9.00 :P

Witaj Dorfuś ...
bardzo, bardzo dziękuję za zdjątka, piękne są ...
a gdzie taki pomnik stoi ...
wiem, że do wiosny jeszcze daleko, ale taki mi się jakoś zatęskniło...
choć zimę też lubię, zwłaszcza taką jaka jest u mnie teraz ...
jak na Twoich fotkach, ośnieżone drzewa, iście baśniowa sceneria...
całuję mocno i życzę wspaniałej zabawy

" Już zabawa się skończyła , już do domu wracać czas......" Oj poszalałam dziś zdrowo, przypomniałam sobie stare dobre czasy , jak będą zdjęcia to sie pochwalę.
Dobranoc dziewczęta a raczej już by trzeba dzień dobry powiedzieć. Życzę milej niedzieli.

Beatko - pomnik stoi przed Chorzowskim Planetarium , którego kopułę widać na jednym ze zdjęć ( niewyrażnie bo zaśnieżona). Jeszcze raz życzę pogodnej, spokojnej niedzieli.

Anula - życzę Ci oby Krystianek spał dziś do 10-tej

Justynko - czemu się tak umniejszasz , jesteś wspaniałą dziewczyną i Twoje posty są dla mnie tak samo ważne i ciekawe jak wszystkich a nasza Jado to powinna książki pisać i to jej trzeba przyznać i już Życzę Ci dużo przyjemnych chwil i niedzielnego wypoczynku.

Krysialku a ja dziś nie śpię. Wróciłam z ubawu i jeszcze mi w duszy gra a nogi tańczą. Ubawiłam się jak nigdy, nie wiem kiedy zasnę. Pa pa życzę wspanilej niedzieli.