Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

No to pączki aż z nadwyżką spalone?
Moja mam tez sie wypuściła w tango
Z ciotką i wujkiem, oraz znajomym małżeństwem pojechali na weekend (wczoraj wyjechali) do jakiejś podgórskiej miejscowości (nie pamiętam nazwy) dziś kulig i imprezowali coś potem a jutro tez coś pewnie wymyślą
Tata został w domu, z bratem, mieli rodzice razem jechać, ale po ostatnim ojca występie... Dwa lata temu w Paryżu też ja byłam z mamą (z okazji jej 50 urodzin) bo wcześniej ojciec narozrabiał. Mieli gdzieś razem jechać, nie do Paryża, ten Paryż to tez tak wyszedł niespodziewanie, prawie w ostatniej chwili. Ech, jak ja bym chciała, żeby oprzytomiał i przestał w końcu Może ostatnie wydarzenia w pracy nim wstrząsną...
Bo gdyby nie alkohol - naprawdę jest świetnym tatą...
Ech, nie truję Ci
Trzymaj się cieplutko
Ula

No jak ja teraz mam sklerozę, to co będzie za 10-20 lat??
Zapomniałam podziękować za zdjęcia - są śliczne!!!
mam już dosyć tej zimy, ale przyznać muszę, że zimowy krajobraz jest niesamowity... Taki bajkowy

WITAJ SERDECZNIE CIESZĘ SIĘ ŻE SIĘ WYSZALAŁAS NALEŻAŁO CI SIĘ CZASAMI MUSZĘ SWOJE WYGÓROWANE MNIEMANIE NA TEMAT WŁASNEJ OSOBY SPROWADZAĆNA ZIEMIE A TAK POWAŻNIE TO ZNAM SWIJĄ WARTOŚĆ POPROSTU STARE PRZYZWYCZAJENIA CZEKAM NA ZDJĘCIA A CO DO JADO TO RZECZYWIŚCIE POWINNA SIĘ ZA PISANIE WZIĄĆ

Witaj Dorfuś ...
ale wspaniale że się tak dobrze bawiłaś ...
i same korzyści z tego płyną: po pierwsze wytańczyłaś się i dobrze się bawiłaś, po drugie spaliłaś sporo kalorii, i możnaby pewine mnożyć te korzyści w nieskończoność ...
ja też sobie potańczyłam nieźle wczoraj, ale sama ze sobą ...
nigdzie się nie wybierałam, ale tańczyć uwielbiam, więc razem z ćwiczonkami i tańce były, a jakże ...
całuję mocno i życzę miłej niedzieli

Dawno tutaj nie byłam, a tu tyle nowości i już 35 strona.
Dorfa Ty masz niesamowitą kondycję, tylko pozazdrościć, nie odważyłabym się stanąć z Tobą w żadnej konkurencji.
Tyle pasji i zainteresowań ma niewielu ludzi, a na dodatek ta Twoja bezinteresowna pomoc, to jest po prostu wspaniałe i piękne.
Czy Wy wiecie dziewczyny ile ONA wie i potrafi? Ja jestem oczarowana. Dziękuje za pomoc Dorfuś, Twój zięć jast genialny, Asia pracuje teraz na HP-ku. Myślę że to ja go zmaściłam, więc go teraz nie ruszam ona ma jednak większą wiedze.

witaj Dorfa,ale ci zazdroszcze tego ubawu--też bym tak chciała -ale mój staruch
to chyba ten sam co Kulki Tato Zawsze po przyjęciachsą jakies nieprzyjemności.
zresztą to taki twrdogłowy hipokryta Szkoda ,ze ludzie poznaja sie dopiero dłuuuuuuuuuuuuuuugo po slubie,
Zreszta nie nie niepoznałam jeszcze normalnego faceta -w moim przedziale wiekowym to chetnie by nam burki na głowe pozakładali i podziwiali inne piękności.
pozdro...

Nie zaglądałam tu cały dzień a tu tyle pięknych odwiedzin. Dziękuję Wan dziewczyny za pamięć o mnie bo ja to tak różnie się odwdzięczam.Przepraszam, poprawię się.

Krysialku - ja to na zabawy też prawie nie chodę , mój najmilszy też nie bardzo chce się bawić ale na tą imprezę chętnie idzie. Już tłumaczę co to za impreza. A więc co roku w karnawale urządzamy sobie taką imprezkę dla dwuch chórów ( starszego i młodszego- do niedawna w obu śpiewałam). Jest wspaniale , każdy coś przynosi do zjedzenia,kolega zapewnia nam muzykę a my dodatkowo przynosimy dobre humory i kondycję.Są koleżanki ,które przychodzą same ale i tak się bawią bo wszyscy bawimy się razem.
Ty też mogłabyś napewno poszaleć gdzieś sama, tylko się dobrze rozglądnij

Lorilaj - Ty mnie już tak nie reklamuj , przecież to normalna rzecz pomagać . Kondycję to staram sie mieć a motorem dla niej jesteście wszyscy. Żeby jeszcze tej wagi ubyło to będzie dobrze. Tobie też tego życzę.

Bikuś - wytańczyłam się za cały rok a dziś mnie wszystkie kości bolą i jaki z tego wniosek- za mało ćwiczę . Ty tańczysz codziennie , ja troche też ale widać za mało albo i lata nie te na takie szaleństwa.
Życzę Ci dużo , dużo zdrowia.

Justynko - pozdrawiam . Jesteś w porządku i tak trzymaj. Głowa do góry i razem z Marcinem podbijajcie Świat. Przesyłam całuski.

buuuu, a do mnie ani słowa


Ja tylko tak na moment wpadłam - życzyć udanego tygodnia!
Buziaki
Ula

cd. bo mi strony brakło

Ulka -smutno mi z powodu Twego ojca ale cieszę się , że go kochasz i On na pewno Ciebie też. No cóż są ludzie którzy nie potrafią poradzić sobie z tą chorobą jaką jest alkohol . Musisz mieć nadzieję , że się to zmieni. Dobrze ,że chociaż Twoja mama pojechała się rozerwać napewno wróci wypoczęta.

Cieszę się , że moje zdjęcia się Wam podobały a teraz ja Wam powiem kto mi w tym pomógł.Jest tu jedna taka wspaniała dziewczyna , od niedawna na forum-Auf Der Maur,córka Lorilaj ( znowu mama z córką ) i to właśnie Ona poświęciła swój cenny czas i tak szybko zeskanowała mi zdjęcia ,że mogłam je do Was wysłać.
Dziękuję Ci Auf Der Maur.
Prawda zima jest piękna ale myślami też jestem już przy wiośnie.

o jest do mnie "słowo"
Już się wystraszyłam, że się może obraziłaś na mnie
Co do taty - nie tracę nadziei, że wszystko się odmieni na lepsze.
Buziaki
Ula