-
a w Wawce właśnie jest burza
-
Hej, hej.... :P :P :P
miłego dnia dziewczyny życzę.
Już niebawem sie spotkamy.
Wczoraj odbyłam wstępną bardzo miła konferencję z Dorotką - hihihi - i będziemy się jeszcze dalej umawiać co do spotkania.
I ja np. we włosy wepne czerwonego goździka dla poznaki
3mam za Was wszystkie kciuki i narazie, paaaaaaaaaaaa :P :P :P
-
Witajcie
nareszcie zrobiło sie cieplej i zaraz jakoś łatwiej o optymizm
Zapytam , tak jak Bike, gdzie się wybierasz Psotulko
Pozdrawiam was wszystkie bardzo , bardzo serdecznie i życzę powodzenia w dietce.
-
WITAJCIE!
DOKLADNIE ZA 26 DNI JADE DO BIRMINGHAM NA WSESLISKO STARSZEGO SYNA. BYLAM W TAMTYM ROKU PRZEZ 3 TYGODNIE .OBJECHALAM ANGLIE I WALIE .MLODSZY SYN TEZ W LUTYM WYJECHAL . MAM NADZIEJE ,ZE DLUZEJ POSIEDZE U JEDNEGO I DRUGIEGO BO MIESZKAJA OSOBNO.KLOPOT MIALAM Z DOMEM I PSEM ALE ZNALAZLAM BRATNIA DUSZE, KTORA TU POMIESZKA I ZAJMIE SIE WSZYSTKIM.
To zdjecie z wycieczki jak bylismy w Londynie .Bardzo sie tam zle czulam.Teraz juz prawie wszystko wiecie.Dorfuniu przepraszam , ze pisze o tym w Twoim pamietniczku. Ty wiesz o wszystkim a to napisalam dla reszty dietetkowej rodzinki. Buziaki dla Was i rodzinki Lorilaj .
-
Psotulka- ależ ja się cieszę,że tu u mnie taki ruch na stronce, moja nie moja, pisz do woli, przecież Ty już należysz do siemianowickiego klubu.Ciesze się ,że znalazłaś sobie kogoś do domu ale nie siedź tam za długo bo o nas zapomnisz. Pozdrawiam.
Szane- pozdrawiam i niech to słonko długo u nas gości i utrwala Twój i nasz optymizm.
Całuski .
Jado- nie martw się, babcia Dorota Cię znajdzie i zaopiekuje sie Tobą.
Bikuś- dobrze, że ponarzekałaś na tę dietkę bo chyba się coś poprawiło tylko nie wiem na jak długo..Lorilaj pozdrawiam co dzień, Ona też przesyła pozdrowienia dla wszystkich.
-
MOJE TY KOCHANE SLONECZKO!!!!!!!!!!
BUZIOLKI DLA WSZYSTKICH.
-
Witam serdecznie
ja wróciłam już z rowerkowej wyprawy, uwielbam te moje jazdy na "mustangu"
nie wyobrażam sobie nawet, jakby to było, gdybym nie mogła sobie pojeździć... pewnie nie zgubiłabym tyle kilogramków, bo niezaprzeczalnie to rowerek pomaga mi spalać nadmiar kaloryjek
życzę Wam wszystkim miłego dzionka
Dorfuś, czy okienka już umyte
Psotulko, ale Ci się szykują fajne wakacje
buziaki przesyłam
-
Witajcie.
Bikus ja też muszę zegar nastawić i wstać rano na rowerek, innej rady nie ma. Spróbuję jutro, może się uda.
Psotulka, pozdrowienia dla Ciebie, małżonka no i pieska.Pa pa Całuski.
No oczywiście pozdrowienia dla wszystkich od Lorilai.
-
ZAPOWIADA SIE PIEKNY DZIEN.WCZORAJ POZBIERALAM 3 WORY DRZEWA Z WYCIETEGO ORZECHA. DZISIAJ MALE PORZADKI W DOMU I CZAS DLA MNIE. 2 TORBY JUZ SPAKOWANE. W OGRODKU WSZYSTKO ROSNIE -TRAWA TEZ.WNUCZEK JUZ CHYBA CZUJE BO CHODZI ZA MNA W KROK W KROK. WAGA WOLNO LECI.MYSLE JUZ O 4 LIPCA ZNOWU ROCZEK PRZYBEDZIE.LODOWKA DZIALA. SZUKAM WAGI ALE NIE WIEM JAKA KUPIC.MOZE COS PORADZICIE?
-
Hura Wstałam rano o 7-mej i zrealizowałam mój wczorajszy plan tz. byłam na rowerze. Jeżdziłam całą godzinę, objechałam całe Siemianowice i jeszcze bym jeździła ale stwierdzilam, że po dłuższej przerwie to dosyć tego. Było wspaniale, potem prysznic i teraz mogę zabrać się do porządków.
Ulka, 4 lipca, zapamiętam, może co z Jolą wypijemy na Twoje zdrowie.Muszę Ci podać adres Joli , bo ten co podałam jest zły.
Życzę miłego dnia. Pozdrów męża i ucałuj wnuczka. Pa pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki