Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Dobrnoc Bikuś, dobranoc, życzę Ci słodkich snów

Hey Lorilaj - z pokoju obok pozdrawia AdM ! ! Widzę, że się już tu zadomowiłaś.
Do do działki - na ten spadek wagi trzeba jednak wziąć małą poprawkę - jesteś zbyt gościnna Założę się, że jak tylko nas ktoś odwiedzi, to urządzisz grilla, żeby mieć też czym swoich gości częstować, upieczesz jakieś pyszne ciasto... Będziesz w stanie się oprzeć? Ja wiem, że nie będę Ale fakt faktem, że na działce więcej ruchu no i zdrowiej będzie. Tęsknię za słonkiem!
A co do wsparcia - zacznijmy siebie nawzajem pilnować, to może się uda!

Dorfa! Dzięki ze śliczne kwiatki!

Jado, Bike, Neurotyczka, AufDerMauer dzięki za odwiedziny i kolorowe posty, wpadne do Was jutro, dziś życze dobranoc.
Dzięki Dorfa za gościne..
Jesteście dzielnne.
Jesteście twarde.
Jesteście wspaniałe.

Witaj Dorfuś ...
i Lorilaj oczywiście też ...
ale dziś może uda się spacerek, chociaż jeśli u Was jest taka aura jak w Wawce, to pewnie nie macie ochoty wychodzić z domku ...
u nas słonko się właśnie schowało i zrobiło się tak brrrrrrrr, zimowo ...
ja chcę już wioooooooooosnęęęęę ...
pozdrawiam cieplutko

Witam wszystkich, którzy tutaj zaglądaja
Dzięki Wam cieszymy się z ożywwienia na stronkach. Niestety ze spadkiem wagi jest u nas nieco gorzej, waga niemal stoi w miejscu jak zakleta. Powiem Wam szczerze Dorfa schudła pięknie i to widać od razu., na mnie trzeba długo patrzeć i jak podpowiem to można zauważyć, że nieco spłaszczył mi sie brzuch. Jednak nie załamuje się i wierzę, że na mnie też przyjdzie pora i schudne.
Uściski, pozdrowionka i cmoki, pa pa

Witajcie moje miłe,

tak BIKE ma rację, gdy tak dmie i mrozi to na dwór nie chce się wychodzić, bo na wskroś przewiewa, brrrrrrrr, a u mnie dodatkowo wiatr jest wilgotny od morza, więc nawet niewielki mróz jest trudniejszy do zniesienia niż w górach, gdzie jest suche powietrze.

Bardzo będzie mi milo poznać "klan" z Siemianowic, bo widzę, że jest tu Was sporo dziewczyn.
Zrobiłam rozeznanie i być może przyjadę dzień przed koncertem, bo są tanie noclegi w akademikach Uniwersytetu Śląskiego i ponoć dość blisko Stadionu Śląskiego, tak przez telefon mówiła pani z recepcji.
Tak więc przybędę i chwilę u Was pobędę :P
Bilet mam kupiony normalnie, nawet mam KP dla pewności, że jest wszystko OK.

No, a teraz pracuję, zbieram pieniądze na wyjazd i siły na 29 MARCA





Paaaaaaaaaa

Witajcie.
A u nas do południa było całkiem ładnie, nawet swieciło słoneczko. Spacer zaliczyłam i to bardzo długi a teraz nawet drugi, trochę krótszy dlatego dopiero teraz zgłosiłam się na forum.
Pozdrawiam wszystkie moje kochane grubaski i życzę abyśmy wspólnie zdobyły upragnione szczupłe sylwetki .
Jado, Bike, Lorilaj,AufDer Maur byle do wiosny, a wiecie,że dziś w parku już ją spotkałam.
Słonko chociaż trochę za chmurami ale tak grzało, że nawet teraz czuję je na mojej twarzy.

Jado- nie wiem gdzie jest ten akademik ale moja oferta noclegowa jest nadal aktualna a do stadionu nie tak daleko, wybór należy do Ciebie. Rozważ moja propozycję i odpisz.Zapraszam.

Hej Dorfuś
Ale Ci ladnie idzie zmaganie się z kilogramami
Tak dalej!
Silna z Ciebie dziewczynka

Zzuziu - dzięki za odwiedziny i wsparcie , wpadnę do Ciebie.
Ja to " Motylem byłam ale mocno przytyłam" , tak,że walcz za młodu z kilogramami bo później to bardzo trudno je zgubić. Przy Twoim wzroście to nie wiele tego masz do zgubienia, dasz radę, tylko rób to powoli.

Dziekuje Ci Dorffuś
Mam nadzieje,że mi się też uda.
Szczerze mówiąc to wchodząc tu i zapisując sie chyba nie byłam przygotowana na odchudzanie.Ale jak widzę,że dziewczynkom idzie super, i że wszyscy się tak fajnie wspierają, to mi dzwoni w główce,że ja też chcę i zaczynam wierzyć....
Jestem pełna podziwu,że tak ładnie trzymasz dietkę,że kg spadają