Strona 54 z 57 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 564

Wątek: Za 8 tygodni - 58 kg :)

  1. #531
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki op



    Wprawdzie dziś jeszcze nie ćwiczylam ale sporo ruchu miałam:
    zamiotłam i umyłam 2 piętra klatki schodowej
    godzina prania
    odkurzanie


    Nazwa produktu kcal
    X Herbata z łyżką cukru 40,00
    X Mleko 141,00
    X Płatki kukurydziane 114,00
    X Mintaj 58,50
    X Surówka 52,50
    X Sok Pysio 384,00
    X Czekoladowe serduszko 44,00
    W sumie kalorii: 834,00


    Miłego wieczorku

  2. #532
    Guest

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE ŚWIETNIE CI DIETKA IDZIE CO DO NAPADÓW HISTERII I ŚWIROWANIA TO WITAJ W KLUBIE............ PRZY MOJEJNAERWICY TO JEST NORMA ZYGANIE, DENERWOWANIE SIĘ.............. MASAKRA ALE KONIEC SMUCENIA POZDRAWIAM


  3. #533
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    choć nie piszę jestem


  4. #534
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    SchudneSkutecznie dzięki za odwiedzinki

    Justyna staram się tak wszystkim nie przejmować ale mi nie wychodzi,czasami przez takie głupstwa nie moge spać po nocach.
    Na co dzień jestem dosyć spokojna ale jak się wkurze to wpadam w szał,ciężko to kontrolować.

    Wczoraj zjadłam 1017 kcal

    Jeszcze nie ćwiczyłam bo źle się czułam,spała u mnie przyjaciółka i cały wieczór przegadałysmy,skusiłam się na lampke białego wina,które uwielbiam.Za to na gofry które robiła siostra już nie

    Miłego dnia

  5. #535
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie



  6. #536
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś zjadłam 1035 kcal

    Co za leń ze mnie okropny,nie moge wziąć się garść żeby zacząć ćwiczyć
    Nie wiem jak mam się zmusić.
    Jestem przed okresem,może to dlatego...

    Dobranoc

  7. #537
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Troszke mnie nie było.
    Niby siedze w domu,ale mam troche roboty.
    Z dietą nie za ciekawie...
    Nie moge jakoś się wzić za siebie...
    Mam doła ostatnio.
    Jestem najprościej mówiąc do d...
    Echh kiedy ta zima sie skończy?

    Nie no nie moge w tłuszcz obrastać!
    Muszę przestać się cackać ze sobą,przydałby mi się jakiś solidny kop w tyłek

  8. #538
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś zjadłam 512 kcal

    (jogurt pitny 230 kcal, jogurt 120 kcal, mintaj 90 kcal, pół bułki pszennej 72 kcal)

    Wiem że za mało,ale jakoś tak wyszło,w czasie kolacji spałam a później już było za późno żeby coś jeść.

    Już mam z głowy, moją część pracy dyplomowej napisałam, jutro przyjdzie przyjaciółka i zrobimy małe poprawki.

    Mam nową fryzurke,obcięłam grzywke i pofarbowałam włosy (ciemne-jak zawsze z ciemnym czerwonym odcieniem).
    Już kiedyś miałam taką fryzure,fajnie się czuje

    Dobranoc

  9. #539
    Guest

    Domyślnie

    TERAZ TO JUŻ ZAŁOŻYMY STOWARZYSZENIE WPADAJĄCYCH W SZAŁ............ W PEŁNI KONTROLUJE SIĘ TYLKO PRZY MARCINIE WOGÓLE DZIAŁA NA MNIE USPOKAJAJĄCO.......... NIESPANIE PO NOCACH OD RAZU WIDAĆ PO GODZINACH W JAKICH TU PRZEBYWAM............. WEŹ SIĘ DZIEWCZYNO ZA SIEBIE BO NIBY PO CO SIE ODCHUDZAŁAŚ ŻEBY WSZYSTKO NADROBIĆ Z NAWIĄZKĄ?? NIE!!!!!!!! WIĘĆ RUSZ DUPĘ I WALCZ!!!!!!!!!!


  10. #540
    Dorota_18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Justyna oszczędzaj się Wiem że to łatwo powiedzieć ale młode jesteśmy,ja zaczynam podchodzic do różnych spraw z troche innym nastawieniem.To dobrze że Marcin tak na Ciebie działa,dobrze że jest ktoś bliski przy Tobie Ja mam doła przede wszystkim własnie dlatego że czuje się samotnie,nie mam już chłopaka,choć to była moja decyzja - o rozstaniu i w sumie to nie żałuje tego,to nie była prawdziwa miłość,narazie jestem sama,z przyjaciółką trochę się od siebie oddaliłysmy,ale to też potrafie zrozumieć,ona ma kogoś i nie moge od niej wymagać by teraz była częściej przy mnie bo jestem sama,o siostrze już nie wspominam,ciagle sie kłócimy i tak szczerze to jest u mnie spalona.Są ferie a mi tak smutno...Ale co tam,poprostu czekam,po złych dniach muszą przyjść dobre
    Dzięki za mocne słowa Przydadzą się


    Dziś zjadłam 1150 kcal

    Dostałam dzisiaj okres ale rano troche poćwiczyłam:
    15 min brzuszki
    20 min rower treningowy

    Nie mogłam wcześniej tu zajrzeć bo cały dzień nie miałam neta


    Z 68 kg doszłam nawet do 62,ale przez dłuższy czas waga stała na 63 kg,teraz niestety waże 64,5
    Już dawno powinnam ważyć te upragnione 58 kg,ale dupa ze mnie
    No nic trzeba dalej próbować

    Dobranoc.

Strona 54 z 57 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •