Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Wiosennego weekendu życzę

Mam nadzieję,ze czujesz sie juz dobrze i głowa przestała boleć U mnie dzisiaj nie było nawet jednego słonecznego promyczka Może jutro bedzie lepiej Przecież moj ogródek czeka,prawda Super idzie Ci dietka

KasiuOskubana u nas pogoda była taka sobie, ale wiosenką pachniało, mmmm wspaniale było mimo niedoboru słonka ... a jutro mam wolne i przyjedzie mój Tatuś i przywiezie pewnie jak zawsze kilka ciast, jak ja to wytrzymam

Agniesiu dziękuję, Tobie też życzę miłego weekendu

Hiphopuś ja narazie czasu nie mam, ale wkrótce zainauguruję sezonik rowerkowy ... bzium:*

Sylwio973 dziękuję i wzajemnie

Bogda222 wiem jak to jest mieć nastolatki w domu mam dwóch i ten sam problem, dostęp do kompa ograniczony ... zapraszam jak najczęściej do mnie

Joluś głowa już nie boli a Ciebie ... jutro będzie wspaniały dzionek, Tatuś do mnie przyjeżdża więc nie straszne mi nawet gradobicia

Beatko miłego weekendu Ci zycze!!!
Ja dzis po pracy,a koncze o 13 :P zabieram młodszego synka na spacer!!!
U mnie dzis piekna pogoda :P :P
A jaka u Ciebie??
Moj mąż pojechał w nocy do Warszawy po towar!
BUZIACZKI :P :P :P :P

Beatko, radosnej i dietkowej soboty Ci życzę

Wspaniałych chwil z Tatą :P

Ja dzisiaj na ....

Witajcie

w Wawce cudowna pogoda, dziś przyjedzie mój Tatuś, jest wspaniale

dietkowo jest ok, nie przekraczam limitow, ale wagę odstawiłam w kąt, niech sobie teraz ona poczeka


Madziu3107u nas słonko, słonko, słonko życzę Ci wspaniałego dnia

Kasiu Cz. hihi, akurat nawzajem u siebie pisałyśmy cudnego rolkowania Ci życzę

DUZO USMIECHU I SAMYCH MILYCH CHWIL W CZASIE WEEKENDU.

Bikus, a wiec zycze Ci wspanialego weekendu z Tata, nacieszcie sie soba ale nie pogrzesz za bardzo z tymi ciastami, Aniolku A Twoj Tatus sam piecze??
U nas slonko od rana, zaraz to wykorzystam i wywiesze pranie na dwor a wieczorem ide na kregle
Buziaki i do poniedzialku!

Miłego weekendu życze

BEATKO UDAłO MI SIę DOSTAć NA DłUżEJ DO KOMPA I ZAłOżYłAM STRONKę ALE CIEBIE SłONECZKO I TAK NIE OPUSZCZę :P :P :P HIIIII

od czasu do czasu wymykam się z łóżka i dopadam po kryjomu do dietki.
Kaszak sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi , ale pilnuje żebym nie wstawała.

No właśnie mnie- kurteczka- przyłapał i okrzyczał porządnie.
Dziwiłam mu się, że taki nagle troskliwy dopóki nie spojrzałam w lusterko.
Nie jest kurcze blade dobrze.

Beatko buziaki ogromniaste. Słońce mi grzeje prosto w twarz, a mnie skręca normalnie, poszłabym do lasu, pojeździła na rowerze, albo chociaż okna umyła.

Miłego odpoczywania Ci skarbie życzę
Kaszania