-
Korzystam z wolnego dnia głównie wysiadując dziś przy kompie, ale też w przerwach spędzając czas z chłopakami rozegraliśmy parę partyjek w makao, pogadaliśmy troszkę, razem trochę sprzątaliśmy chałupkę
Kasiu Cz. ano takie są zwyczaje i albo to zaakceptuję, albo się trzeba z tą firmą rozstać i tyle jeśli już będę miała dość, to zrobię to drugie więc kochana moja doceniaj swoją pracę, bo masz jak pączek w maśle
Gosiu no właśnie czytałam, gratulacje brawo
Joluś dziękuję za pamięć Słonko
-
No to spędziłaś Beatko fajnie ten dzionek :P :P
A jeszcze a propos pracy, to jest to jednak smutne i nienormalne, że normalność, jaką mam w pracy, należy uznać za 'ósmy cud świata' ..... ech ...
Miłego wieczorku
-
-
Bike, no co Ty. Nie spowiadaj się szefowi z pms'a. Może przynajmniej sobie chłopina uświadomi, że w nieludzki sposób jesteś eksploatowana. A tak to wyszłoby, że tylko babskie fanaberie.
Pozdrawiam mocno.
-
Beatko, spokojnej niedzieli życzę i braku upierdasów w pracy
Czy dzisiaj już czujesz się lepiej, czy pms wciąż dokucza?
Mam nadzieję, że już mniej albo nawet wcale.
Całuję :P
-
Witajcie
wróciłam niedawno z pracy, dzisiejszy dzień mimo ogromnej ilości klientów minął w miarę bezboleśnie jakoś zleciało
jutro na osiem godzin, a wtorek mam wolny, więc mam dzień na zakupienie prezentów, dobrze że wogóle mi się trafił wolny dzień
dietkowo tak sobie, mogłoby być lepiej, ale nie narzekam, taka dietka na utrzymanie wagi
Kasiu Cz. dziś humor już mam o niebo lepszy, u mnie pmsowy dół zaczyna się kilka dni przed @ i kończy się jak nożem uciął wraz z @ rozpoczęciem a że od wczoraj mam tę @, to i humor już lepszy ... co do pracy, to dziś sobie z moim kierownikiem ucięłam dość sympatyczną rozmowę i wszystko sobie wyjaśniliśmy w miłej atmosferce
Selva hehehe, dziś musiałam mojego szefa uświadamiać co to jest ten pms fajnie ta nasza rozmowa wyglądała zresztą to jest bardzo fajny, kulturalny i niezwykle taktowny młody mężczyzna, którego sobie bardzo cenię i już go polubiłam a co do eksploatacji nadmiernej, to on sobie doskonale z tego zdaje sprawę, bo zapieprza jeszcze więcej od nas, za niewiele większe pieniądze
-
U nie weekend kiepski pod wzgledem diety - a powinnam byc zmotywowana wagą...
Ale tak to jest jak sie praktycznie caly weekend spedza w domu - jesc sie chce - dobrze ze przynajniej pocwiczylam...
-
Beatko, jak dobrze, że ta 'pracująca' niedziela jednak w miarę spokojnie Ci minęła
Ja do jutra mam zwolnienie, ale od wtorku do czwartku biorę jeszcze 3 dni urlopu i też wyruszę na zakupy prezentów wreszcie :P
Spokojnej nocy życzę
-
Gosiu no ja ostatnio też nie mogę się jakoś pochwalić ładnym dietkowaniem, a na dodatek nie ćwiczę nic a nic, a bardzo mi tego brakuje no ale w pracy tak nas męczą, że nie mam siły niestety na ćwiczenia pocieszający jest jednak fakt, że od stycznia...
Kasiu Cz. ale piękny ten aniołek normalnie boski, strasznie lubię takie obrazki, hmmm, czy ja nie dziecinnieję na stare lata, infantylna się robię coraz bardziej ... a co do prezentów, to życzę nam obu owocnych łowów
-
Beatko miłego dnia w pracy Ci zyczę!!
Masz szczęście,ze jutro masz wolne :P Ja nie mam bladego pojęcia kiedy pokupuję prezenty
Buziaczki zostawiam i przytulam :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki