Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Cieszę się bardzo, że spotkanie Wam się udało
Pizza rzeczywiście wygląda mniamuśnie
Tak, zbliżajaca się wiosna jest dobrym motywatorem, tylko muszę sobie zdać sprawę z tego, że zrobi sie ciepło i dobrze by było wreszcie poczuc się lepiej w swoim ciele, niż przez ostatnie kilka dobrych lat Jakoś na razie to do mnie nie dociera...Boję się, że zrobi się ciepło, zrzucę grube ubrania i znów powiem sobie,, Tak sobie obiecywałam, a znów na wiosnę i lato jestem gruba"
No nic, trzeba włączyć małe kroki, małe codziennie kroki zmagania się z kalorami, liczenia, ćwiczeń. Jeden dzień można przeżyć naprawdę się starając, a następnego dnia znów sobie postanowić, że ten dzień będzie udany...
Trzymaj za mnie kciuki, proszę. I sprowadzaj mnie na ziemię. Nie chcę być gruba, a taka jestem od bardzo dawna...

Witajcie

no i mamy sobotkę, dla mnie ten weekend jest wolny w całości, więc zamierzam go po części spędzić na byczeniu, po części na nadrabianiu zaległości w domowych zajęciach, a po części na nadrabianiu zaległości w aktywności fizycznej

wczorajsza rozpusta dietkowa bardzo się opłaciła, bo dziś wlazłam na wagę, a tam 68,2 czyżby pizza to był złoty środek haha


plan:
ś: kawa z mlekiem, kanapka z fetą i ogórkiem
IIś: mandarynka, jabłko
o: surówka z marchewki, jabłka, cebulki i kiszonej kapustki, 2 ziemniaki gotowane, kotlet mielony
p: lody bakaliowe z kropelką advokata ( mała porcja )
k: mandarynka


CZarnyWampirku moja była nawet lepsza, niż ta na obrazku, uwielbiam super supreme w PH, jest boska :P

xpxp a ja tam lubię patrzeć, a jeszcze bardziej jeść

Aneczko no i na dodatek okazuje się, że działa odchudzająco ... wysyłam słoneczny pakuneczek, bo mimo że ranek był mglisty, to teraz ładne słonko świeci w Wawce

Psotulciu nie poddawaj się, bierz się za ćwiczonka

Fruktelciu wiosna to moim zdaniem cudowny motywator, bo po pierwsze na samą myśl o niej, człowiek aż chce żyć, a po drugie jak sobie pomyśli, że bluzeczkę ubierze obcisłą i będzie widać wszystkie wałeczki, to od razu z tymi wałeczkami chce powalczyć

Beatko udanej soboty Ci życzę

Beatko zycze udanego ,słonecznego weekendu

Gratuluję syna i mocno trzymam za niego kciuki.Cieszę sie też ,ze spotkanie sie udało...tylko juz wiecej nie kuś nas tą pizzą ,bo aż mi ślinka leci

Beatko,

dziękuję za słowa wparcia, są potrzebne.

Cieszę się, że masz taki miły weekend - cały wolny i do tego przyjemną pogodę.
W 3City jest ciepło, bo + 11C, ale mgliście z zachmurzeniem, więc ... tak marcowo w lutym

Serdeczności

Beatko kochana, życzę Ci cudnego, relaksującego i słonecznego WOLNEGO weekendu :P :P :P

Wypoczywaj, ile się da!

Haha, wspaniale! Pizza Ci służy!!!

Taki spektakularny spadek wagi, BRAWO!!! ależ się cieszę

Całuję Cię Słoneczko bardzo mocno i jeszcze raz dziękuję za wczoraj

Lody już zjedzone
zaraz zabieram się za ćwiczenia i tańce


KasiuOskubana dziękuję i wzajemnie

Joluś no co ja poradzę, lubię pizzę i już ale tylko z PH albo w wykonaniu mojego Miśka

Jaduś wspaniale jest się tak pobyczyć, zająć się chłopakami i domem, a wieczorkiem mieć czas i siłę na ćwiczenia muszę się cieszyć tym weekendem, bo następny będzie bardzo zapracowany

Kasiu Cz. wow, ale cudne te róże, takie w odcieniu niebieskości, jaki najbardziej lubię, na dodatek z nutką fioleciku ... a "wczoraj" musimy powtórzyć i to jak najszybciej

Hm..lody i tańce...
Jedno tuczy drugie odchudza...
Nie zły zestaw - pozdrawiam

Beatko, ja dzisiaj też zaliczyłam lody :P truskawkowe i straciatella :P

Cieszę się bardzo, że różyczki Ci się spodobały

Kolorowych snów Beatko