Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Uffff właśnie przed chwilą odtańczyłam jakiś wariataniec do muzyki z youtuba, regularne disco polo, choroba rzuciła mi się na mózg ale za to porządnie się spociłam

Kasiu Cz. no może i po to a o tej witaminie A nie słyszałam, może kiedyś przetestuję ten sposób ... tańczę sobie teraz dla odmiany do muzyki z Youtuba, czego tam nie można znaleźć

KasiuOskubana kup koniecznie tę witaminę A i zacznij się porządnie kurować, nie tylko nutelką życzę zdrówka

Butti a wiesz, ja bardzo lubiłam takie mleczko z tym miodem i masełkiem, do dziś kojarzy mi się bardzo sielsko smak mleka z miodem, przypominają się bezgrzeszne, beztroskie lata dzieciństwa ja do przedszkola bardzo lubiłam chodzić, a to może dlatego, że chodziłam tam przeciętnie kilka razy w roku my z siostrą zawsze miałyśmy jakieś młode dziewczyny jako nianie, a do przedszkola szłyśmy tak w nagrodę, żeby się z innymi dziećmi pobawić do dziś pamiętam jak mi się podobały wielkie aluminiowe łychy, którymi jadło się tam zupkę

O tak, na Youtube można znaleźć wszystko

Ach, jak ja bym chciała się już tak spocić

Buziaczki Tancerko

..."sialala sialala sialala, mydełko Fa ..."

Kasiu, już wkrótce i Ty będziesz mogła się tak spocić, zobaczysz
a piosenka była trochę sprośna, coś o pszczółce Mai

znam ja i bardzo lubię.." ...pszczółka Maja sobie lata...." jest fajna ,
pracując za barem jej sie nasłuchałam

OOOO to to, dokładnie to Kasiu

Można sie posmiać na niej.
A tam nawet 1 klientka miała ksywe maja i ta pisenka była dla niej.

.."..a pan Gucio....Maję w pupę..."

Beatko ja to mam pamiec do d..y.
Dzisiaj np. bylysmy w kawiarence kupic lunch do pracy dla mnie,Sonij i szefowej i dzieciaczkow.Sonja zamowila jak zawsze salatke z kurczakiem. Poniewaz kurczak byl goracy pani wlozyla salatke osobna i kurczaka. Zawsze jednak robi odwrotnie. Ja jednak wiedzialam o tym,ale za godzinke zapomnialam.
W pracy sprawdzam co do jedzenia w torebce i co widze o jeden lunch wiecej.Cale pudeleczko kurczaka z rozna. Strasznie sie ucieszylam ,ze pani dala nam jeden lunch za duzo i zaczelam karmic nim szefowej kotka i pieska.
Jak juz prawie nic nie bylo przypomnialam sobie ze w nastepnym pudelku jest tylko salatka.
Zadzwonilam do Sonij ,bo ona pojechala po chlopcow ,na tenis a ja z mala zostalam i mowie " Sonja ty mnie chyba zabijesz ,ale ja dalam twojego kurczaka futrzaka i teraz musisz sobie cos kupic".
Tak ,ze widzisz z ta pamiecia to ja mam problem

Beatko super ze się wytańcowałas to znak ze wracasz do formy
a ja przesyłam pakuneczek z dalekiego Pomorza
wiem wiem gdzie się wychowałaś tym bardziej wkładam dużo ryzy pomorskiej hehe znadjeziornej..
oj mi tez na mózg już dziś coś pada ze głupoty piszę hehe.. ale cały dzień robiłam sprawozdania, ze juz głupawki dostaję... byle do 15,30.. o to juz za 20 minut
miłego popołudnia

A ja nie znam tej piosenki o Mai

... no, ale ja to jestem specyficzny przypadek zamknięty w kręgu pewnego rodzaju muzyki i innej nie słucham

Jestem ograniczona, ale Kazik, Myslovitz, Hey, OZ, Proletaryat i parę innych tego typu kapel w zupełności mi wystarczy

KasiuOskubana szczerze mówiąc trafilam na nią zupełnie przypadkiem, szukając czegoś z goła innego, ale że dziś miałam głupawkę, to puszczałam ją sobie chyba z dziesięć razy

Katsonku oj, ale ubawiłaś mnie tą historią ja zawsze wiedziałam, że Ty masz miękkie serduszko i zwierzaczkom wszystko byś oddała, ale żeby też cudzy obiad oddać, to niesłychane

Aneczko oj, wytańczyłam się i naprawdę fajnie się poczułam może nawet jutro udam się na bardzo krótki, pierwszy w tym roku spacer aż niesamowite, że ja jeszcze w tym roku nie byłam na dworze ... dziękuję za pakuneczek z nadjeziorną bryzą

Kasiu Cz. ja też nie znałam tej piosenki... aż do dziś i też raczej innej muzyki słucham ale tańczyć dziś mogłabym przy wszystkim chyba aż dziwne, że humor dziś mi taki dopisuje, przecież ja powinnam mieć pmsa