-
Bike, do miodu i czosnku koniecznie dołącz wieczorem lampę koniaku, whiskacza czy innego rumu. Nie ma jak medycyna ludowa. Sprawdza się cudownie przy przeziębieniach.
Bardzo dziękuję Ci za piękne życzenia, i troskę. No i za nowy aspekt narciarstwa.
Odczyniam za lasem uroki coby choróbsko precz poszło od Ciebie.
-
Beatuś wpadłam życzyc spokojnej nocy i kolorowych snów
do jutra!
-
-
WITAJ
NIE JEST TAK ROZOWO JAK BYM CHCIALA PODZERAM W ILOSCIACH 1400-1500 KCAL A TO STANOWCZO ZA DUZO CO ZROBIC JESTEM PRAWIE STALE GLODNA
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Beatko nic sie nie przejmuj... w koncu lepiej pozno niz wcale
Ciesze sie że jestes.
Miłego dnia!
-
Beatko, witaj!
Czy Ty widzisz (pewnie nie, bo jeszcze śpisz ), jak piękne słonko świeci w naszym mieście? :P
Od razu lepiej człowiekowi na duszy
Cudnego dnia Ci życzę Promyczku Ty nasz, wypoczywaj dalej i zdrowiej
Buziaczki
-
Witajcie
właśnie wstałam definitywnie ( bo wstawałam też żeby obudzić młodego, a potem żeby zamknąć za nim drzwi ), popijam kawusię forumując sobie i podziwiam piękne słoneczko za oknem
czuję się bardzo dobrze, jeszcze od czasu do czasu kaszlę, katar też mam ale to już jest raczej marna imitacja mojego wcześniejszego kataru
włączyłam sobie fajną muzyczkę i już się nastrajam do moich tańców scenariusz dzisiejszego poranka będzie wyglądał jota w jotę tak samo, jak wczorajszego, czyli będę gotowała obiadek, tańczyła i ćwiczyła, a w przerywnikach forumowała
dietkowo ostatnio nie ma u mnie rewelacji ani rewolucji do czasu zupełnego wyzdrowienia będę się raczyła mlekiem i herbatkami z dużą ilością miodu, chleb z czosnkiem też narazie w moim menu stanowi dość mocne dwie pozycje
ale najważniejsze, że ruszyłam pupsko z kanapy, że mam już siłę i ochotę na taniec i ćwiczenia
plan:
Iś: 3 kromki razowca z serem, szynką, czosnkiem, ogórkiem i ketchupem
IIś: wielki kubek mleka z miodem
IIIś: 2 mandarynki
o: plasterek pieczonej piersi indyka, surówka z kukurydzy, oliwek zielonych, cebulki i kapusty pekińskiej z odrobinką majonezu
p: 2 merci
k: 2 tekturki z czosnkiem, twarożkiem, pomidorami suszonymi i oliwkami zielonymi
dużo herbatek: żurawinowa, pu-erh cynamonowo-jabłkowa i zwykła z cytryną i miodem
Kasiu Cz. ale śliczne mleczko z miodem ja bardzo lubię, ale piję je tylko wtedy kiedy jestem chora, tak mi jakoś z dzieciństwa się zakodowało, moja Mamusia kiedy z siostrą chorowałyśmy raczyła nas takim mleczkiem z miodem, dodawała jeszcze pół łyżeczki prawdziwego masła ( nie wiem czemu ), ale ja tego nie robię, bo dziś już takiego masła nie można kupić ... a co do pekińskiej, to ja ją uwielbiam, mogłabym codziennie ją jeść i tak zresztą robię, tylko zmieniam towarzystwo i w ten sposób powstają różne wersje surówki ... naszaklasa jednak nie działa ... ale za to słonko świeci, muzyczka gra, więc ja już w cudnym humorku
Martuś nie wiesz nawet jaką radość mi sprawiłaś wklejeniem foteczek zwierzaczków dzięki kiciuś słodki, ale nie może konkurować z Tekisią, bo ona zajmuje w moim sercu specjalne miejsce i nie zostanie napewno zdetronizowana zjadłabym ją normalnie choć pewnie jakbyśmy się spotkały oko w oko, to ona pierwsza by mnie zjadła
Selva tak mówisz hmmm, a moglaby być zamiast koniaku malutka szklaneczka nalewki owocowej własnoręcznie przez moją siostrę robionej, o wdzięcznej nazwie "Ratafia tutti frutti" stanowczo bardziej bym wolała ... dzięki za odczynianie uroków, mam nadzieję, że dobra z Ciebie szeptucha
Aneczko dzięki Aneczko moja a ja w zamian już posyłam Ci bardzo słoneczny pakuneczek, nazbierałam już warszawskich promyków specjalnie dla Ciebie
Fruktelciu zacznij, zacznij je uprawiać zobaczysz, to jest cudownie relaksujące i nieźle napotne zajęcie ja uwielbiam tańczyć, od dzieciństwa tak było pamiętam jak z moją kuzynką w czasie wakacji, które rokrocznie spędzałyśmy u wspólnych Dziadków, odstawiałyśmy przed naszym chorym Dziadziem występy taneczne włączałyśmy radio i dalej w tany na bosaka, Dziadzio nasz ( choć ciężko chory i zbolały ) uśmiechał się i cieszył ... jak się tylko gorzej czuł, pytał czy byśmy mu nie potańczyły, a nas nie trzeba było namawiać długo... wspominam to z łezką w oku
Psotulciu nie zamartwiaj się tak kochana moja, przecież żeby utrzymać wagę i nie tyć, przy Twojej aktywności ruchowej potrzebujesz dziennie 2300kcal a więc 1500 to nie jest dużo, nie przesadzaj poczytaj sobie o zapotrzebowaniu kalorycznym na pierwszej stronie naszej Dietki, na samym dole są odnośniki
Gosiu nie no, nie przejmuję się, ale co wstyd, to wstyd no cóż, starość nie radość no dobra idę sobie zjeść śniadanko, czosnek podobno pomaga zachować pamięć i świeży umysł
-
Beatko, masełko było dodawane po to, żeby natłuścić chore i wysuszone gardło
Moja mama też mi takie robiła
A teraz w takich przypadkach kupuję witaminę A i rozgryzam, świetnie łagodzi i natłuszcza gardło oraz krtań.
Lekarz tak zalecił, gdy mój syn chorował
Wspaniałych tańców życzę
-
Witaj Beatko.
Dowiedziałam się czegoś nowego na Twoim wątku i o masle i o wit A.
Ja tego nie znałam...trza kupić wit A i gryść
Miłego dnia
-
O jaaaaaaaaa , moja mama zawsze przed pojsciem do przedszkola (w zimie) kazala mi pic mleko z miodem i maslem, nawet mam swoja teorie, ze przez to nie lubilam tam chodzic
Bikus, popieram idee WOSP z calego serca ale uwazaj z tym spacerkowaniem! Ubierz sie cieplo, grube skarpety, czapka, szalik, i wpadaj do kawiarenek na rozgrzewajace herbatki moze?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki