Beatko ja też pozdrawiam w ten słoneczny poniedziałek
Mam nadzieję ze po pracce wpadniesz i napiszesz jak było wczoraj?
czytałam ze sporo forumek nie dojechało.. ale na pewno i tak było super
obiecałas ze podzielisz się energetyczną dawką
buziaczki
Beatko ja też pozdrawiam w ten słoneczny poniedziałek
Mam nadzieję ze po pracce wpadniesz i napiszesz jak było wczoraj?
czytałam ze sporo forumek nie dojechało.. ale na pewno i tak było super
obiecałas ze podzielisz się energetyczną dawką
buziaczki
Witajcie
no i wreszcie jestem, właśnie wróciłam z pracy, obiad się robi a ja znalazłam chwilkę żeby poforumować
na spotkaniu było bardzo kameralnie, ale jak zawsze cudownie byłyśmy we trzy: Ewunia, Sylwia i ja, no i oczywiście rodzynek męski, czyli mąż Ewuni ale tylko z doskoku nam dotrzymywał towarzystwa nagadałyśmy się jak zawsze, naśmiałyśmy zadzwoniła do nas Jolcia, więc miałyśmy okazję zrobić telekonferencję i życzyć Jej zdrówka tradycyjnie wróciłam z tego spotkania naładowana dobrymi emocjami
mogę tylko powiedzieć tym co nie byli, żeby następnym razem przyszli
po powrocie szybko się wykąpałam i spać, bo w niedzielę musiałam wstać do pracy o 6tej, a po maratonie całodziennym była powtórka z rozrywki, bo teraz mam codziennie do pracy aż do piątku na takie rano ale już bez maratonów
dietkowo trzymam się dzielnie, mam @ więc waga napewno wzrosła, ale po @ zamierzam znów wrócić do ostrych ćwiczeń i będzie ok
KaszAniu szkoda, że nie mogłaś być na spotkaniu, ale napewno będzie jeszcze niejedna okazja a z Kaszakiem nie rozwodź się, przynajmniej nie z tego powodu
Fruktelciu dzięki, było super, jak wyżej opisane
Kasiu Cz. bardzo Ci współczuję, że nie mogłaś być na spotkaniu przez te zdrowotne kłopoty mam nadzieję, że już lepiej fotek nie robiłyśmy ... ale śliczna foteczka, tyle niebieskości
Katsonku pytanie było raczej z gatunku retorycznych wiadomo jak było - wspaniale
Psotulciu dzięki, moja była zapracowana
Aneczko ja też wysyłam pakuneczek, taki słoneczny, bo dziś widziałam nawet słonko, wyszłam z pracy tak wcześnie i oczywiście dawka optymizmu leci też do Ciebie, taka bomba optymistyczna
Jaduś to Ty ale się cieszę że jesteś, dawaj no tu tę bryzę morską, co to mi już ją dawno obiecałaś
Gosiu u mnie dobrego humorku ciąg dalszy, uśmiecham się od ucha do ucha
KasiuOskubana dziękuję i wzajemnie
Magdalenko hehe, u mnie się teraz pokićkało, bo ja się teraz z poniedziałku dużo bardziej cieszę niż z niedzieli
Korzystając z bytności u mlodszej córy,wpadam na chwilę i przesyłam najserdeczniejsze pozdrowienia.
Beatko pozdrawiam cieplutko
Żałuję,ze w sobotę nie mogłam być z Wami,ale milo było chociaz Was usłyszeć.Nie wiem czy w tym zamieszaniu usłyszalaś,ze mam pakuneczek dla Młodego Tylko teraz nie wiem co mam z nim zrobić...wysłac,czy przywieżć Co do przyjazdu to nie wiem ,kiedy bedzie,raczej nie w tym miesiącu...prędzej w marcu....
Beatko, dziękuję!
Jutro napiszę do Ciebie maila, bo teraz już jestem tak wyczerpana, że wszystko mi się przed oczami rozmazuje ...
Dobranoc Słoneczko!
SWIETNIE SIE BAWILAS ,HUMOR JEST TO TAK TRZYMAJ
Beatko takie spotkania zawsze nastawiają człowieka optymistycznie.
Cieszę się że super się bawiłas.
A teraz powrót do rzeczywistości....
Miłego dnia Ci życzę
Beatko kochana, zostawiam cieplutkie pozdrowienia i mnóstwo buziaczków!
Dziękuję, że jesteś!
Bardzo spokojnego i udanego wtorku życzę Ci Słonko!
Beatko dziękuję Ci kochana takie dawki są mi bardzo potrzebneZamieszczone przez bike
Oczywiście melduję Ci iż jestem bardzo grzeczna pod skrzydełkiem
wysyłam przesyłkę megasłoneczną miłego dnia Beatus
Witajcie
ależ śliczne słonko świeci dziś w Wawce właśnie wróciłam do domu, biegiem się bierzemy z młodymi za obiad, bo i oni dopiero wrócili i wszyscy jesteśmy głodni
może uda mi się dziś odpocząć, bo ostatnio mimo że w pracy lajtowo od poniedziałku, to po pracy wciąż jakaś zaganiana jestem
dietkowo ok, trzymam się jakoś
a od jutra wracam powoli do ćwiczeń, bo dziś już @ na półmetku, więc jutro lajcikowo można ćwiczyć
Dorfuś dziękuję za pamięć i też pozdrawiam ciepło
Joluś faktycznie w tym ferworze nie usłyszałam o pakunku pytałam młodego i powiedział, że poczeka cierpliwie, więc może ten pakuneczek przywieź jak przyjedziesz, dobrze
Kasiu Cz. mam nadzieję, że tym razem mój Duch się przyda, bo wysłałam go i czuwa nad Tobą... dziękuję za pamięć i przepiękne obrazki, widać że specjalnie dla mnie szukane, zawsze tak mi się podobają
Psotulciu humorek faktycznie mi ostatnio dopisuje, może wiosna idzie
KasiuOskubana rzeczywistość może nie tak barwna jak spotkanie, ale też da się wytrzymać dziękuję i też życzę miłego dnia
Aneczko no to cieszę się bardzo, bo jak jesteś niegrzeczna, to aniołek płacze, a jak jesteś w porządku z dietką, to aniołkowi się buzia cieszy ... dziś też słoneczny pakuneczek wysyłam, bo w Wawce świeci dziś ślicznie
Zakładki