Beatko napewno bawiłas się super!!!Choć teraz przed Tobą poprawiny :P :P :P :P
Buziaki niedzielne zostawiam :P
![]()
Beatko napewno bawiłas się super!!!Choć teraz przed Tobą poprawiny :P :P :P :P
Buziaki niedzielne zostawiam :P
![]()
Beatko, mam nadzieję, że bawiłaś cudownie :P :P :P
Oczywiście czekamy na długą i szczegółową relację![]()
![]()
Pozdrawiam niedzielnie i zostawiam całuski![]()
![]()
![]()
Buziaka wielkiego zostawiam i czekam na relacje :P
![]()
No, Beatko, napisz jak się bawiłaś??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Beatko czekam na relację z weseliska!
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę
Witajcie![]()
właśnie wstałam i wpadam od razu z kawką do Wasdziś mam wolne jeszcze, więc mogę wypoczywać po weselnych szaleństwach
![]()
wróciliśmy wczoraj dość późno, a jeszcze moja Siostrzenica i jej narzeczony przyjechali z nami i trzeba było późnym wieczorem ich wyekspediować dalej, czyli nad morze, więc o odpoczynku nie było mowy![]()
nie wiem sama od czego zacząć opowiadanie, bo wrażeń mam teraz tyle w głowie, że trudno to jakkolwiek uporządkować![]()
przede wszystkim pokazałam moim młodym takie prawdziwe, tradycyjne weselicho i cieszę się, że mogli to zobaczyć, bo nigdy nie mieli jeszcze okazji uczestniczyć w takiej uroczystości![]()
było wszystko: brama dla Pana Młodego kiedy przyjechał po swoją wybrankę, piękne błogosławieństwo Rodziców, dekoracja Pana Młodego różyczką uszczkniętą z bukietu ślubnego ( nota bene bukiet był naprawdę piękny, bardzo w moim guście), w trakcie wesela były różne zabawy dla gości, jakieś przyśpiewki i gimnastyka (
tak, tak, coś bardzo dla dietkowiczów
"na lewo, na prawo, w górę i w dół" i to bardzo często powtarzane, więc spaliliśmy mnóstwo kalorii w trakcie
![]()
), bardzo podobało mi się jak wodzirejka ( naprawdę fajna kobietka ) prowadziła taką zabawę, że po kolei wstawały osoby urodzone w kolejnych miesiącach roku i śpiewaliśmy wszyscy taką hmmm zupełnie nie w duchu prohibicyjnym piosenkę
![]()
![]()
no a potem były bardzo fajne Oczepiny i różne zabawy, moi młodzi brali w nich bardzo czynny udziałw jednej z nich ( taka zabawa z krzesłami odstawianymi po każdym zadaniu ) starszy młody wykazał się lwim sercem, mężnie wykaszał po kolei przeciwników, a na koniec kiedy trzeba było przynieść kelnerkę na rękach, nie zadowolił się byle czym
ten który wygrał, przyniósł najbliżej stojącą, a mój syn poszedł poszukać tej najładniejszej i przytargał ją z zaplecza
![]()
aż byłam w szoku
![]()
oczywiście dostał brawa i nagrodą podzielili się we dwóch, obaj wygrani zresztą byli z Wawki jak się potem okazało
![]()
![]()
wzruszającym momentem była chwila, kiedy Państwo Młodzi dziękowali swoim rodzicom za trud włożony w wychowanieprzy piosence U.Sipińskiej "Cudownych rodziców mam", wręczali rodzicom symboliczne prezenty i kwiaty, a potem razem tańczyli... naprawdę się wzruszyłam wtedy
![]()
oczywiście potem wjechał trzypiętrowy płonący tort, którego skubnęłam tylko troszkę od mojej siostry żeby nie było, że tortu weselnego nie próbowałamtort był pyszny, ale mi było szkoda miejsca w żołądku, skoro było tyle wspaniałych innych potraw, bardziej w moim mięsożernym guście
![]()
np płonąca ogromna pieczona szynka, palce lizać
zresztą menu było tak bogate, że nie wiem czy spróbowałam choć połowę potraw ze stołu
![]()
![]()
bawiłam się wspaniale, spotkałam mnóstwo dawno nie widzianej rodziny, moje ukochane kuzyneczki, z którymi spędzałyśmy w dzieciństwie każde wakacje![]()
oczywiście tańce były, ale tu Was zaszokuję: tańczyłam jak na mnie bardzo mało, bo... nie miałam czasu![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
trzeba było rozmawiać z rodzinką, witać się, więc wiadomo![]()
![]()
dietkowo powiem Wam, że byłam w miarę grzeczna, słodkiego nie zjadłam nic (jeśli nie liczyć kęsa tortu wielkości orzecha laskowego
)
w ciągu całej nocy zjadłam sporo pyszności , ale nie czułam się przejedzona ani przez chwilę![]()
nie opowiedziałam Wam wszystkich wrażeń, bo sama jeszcze mam głowę pełną wspomnień takich nie do końca uporządkowanych, jeśli ktoś będzie coś chciał wiedzieć, to najwyżej potem zapyta![]()
uffff, kto przeczytał ten elaborat, temu należy się złoty medal![]()
![]()
![]()
Kasiu Cz.ano już wróciłam z weselicha, bardzo, bardzo zadowolona
było naprawdę wspaniale, wprawdzie nie wytańczyłam się za bardzo, ale to tylko dlatego, że zajmowało mnie coś o wiele przyjemniejszego - rozmowy z Rodziną
sama uroczystość była bardzo piękna i to zarówno ślub, jak i weselicho, takie tradycyjne "wiejskie" weselicho
![]()
Aneczkowiesz, na tym weselu stwierdziłam, że ja naprawdę mam wspaniałą Rodzinę i to nie tylko tę najbliższą czyli Tatuś, moje chłopaki i cała rodzinka mojej Siostrzyczki, ale wogóle
za mąż wychodziła moja Siostra stryjeczna, czyli córka brata mojego Tatusia
![]()
Fruktelciuoj, spotkań z Rodzinką było, a było
![]()
![]()
cały czas z kimś się witałam i poznawałam już kolejne pokolenia, to było cudowne
moje i mojej Siostry chłopaki stwierdzili jednomyślnie, że w naszej rodzinie są najpiękniejsze dziewczyny
i że szkoda, że są tak blisko spokrewnieni z nimi
![]()
![]()
KasiuOskubanabawiłam się naprawdę wspaniale, jeszcze dziś w nocy śniło mi się to weselicho i przeżywałam różne fajne chwile na nowo
... a co do miłych słów pod Twoim adresem, to uważam że jesteś ich warta, bo jesteś dzielną i wspaniałą Kobietką
![]()
![]()
Psotulciua wiesz, że nawet tak za dużo nie nagrzeszyłam
![]()
jadłam całą noc coś, ale w myśl MŻ, skubałam po trochu wszystkiego
czyli jak przynieśli pyszne krokiety z barszczykiem na przykład, to zjadłam jeden krokiecik ( choć ochotę miałabym na cztery, bo były pyszne ) i wypiłam barszczyk z małej bulionówki, albo np jak przynieśli szaszłyki to ja zjadłam z nich tylko pieczarki
itd itp
Autkobuśoj, miałabym dla Ciebie jednego fajnego brunecika z wesela, wysoki i przystojny i w dodatku z dziurką w brodzie
wygrał w jakimś konkursie weselnym i podzielili się nagrodą z moim młodym, bo goście stwierdzili, że młody mój powinien wygrać
a na koniec się okazało, że ten brunecik mieszka w Wawce i to na dodatek na naszym osiedlu
![]()
Katsonkuno jasne, że pamiętam Cię blondwłosy Aniołku
![]()
tyle tylko, że ostatnio bardzo mało czasu miałam na forumowanie, muszę Ci się przyznać, że czasami starczało czasu tylko rewizyty
![]()
Joluśoj, na parkiecie coś tam poszalałam, ale tak naprawdę to głównie zajmowały mnie kontakty towarzyskie i rodzinne
![]()
![]()
niektórych osób nie widziałam 14 lat (
), więc trzeba było nadrabiać zaległości
... a co do ciasta, to tak, krem toffi to ostudzone ugotowane mleko w puszce bez jakichkolwiek dodatków
![]()
Waszuniubawiłam się faktycznie tak dobrze, jak już dawno nie
a to zasługa mojej Rodzinki, było mnóstwo wspólnej zabawy i nocnych Polaków rozmów
nawet powrót nad ranem autokarem weselnym na małe spanko przed poprawinami był fajny, bo było mnóstwo śpiewów i śmiechu
![]()
Madziu3107cała uroczystość była wspaniała, począwszy od tego co działo się w domu Panny Młodej przed ślubem, poprzez sam cudownie wzruszający ślub, jak potem w czasie wesela i poprawin, taki maraton
wszyscy byli zmęczeni, ale bardzo zadowoleni
![]()
Ufff przeczytałam w całości.
No proszę jak młody się wykazał i poszukał tej naj....kelnerki![]()
Wcale się nie dziwię że mało tańczyłaś jak trzeba było z rodzinką porozmawiać.
A na takim weselisku to było duzo osób do rozmów.
Cieszę się że super sie bawiłaś.
Dziś odpoczywaj i relaksuj się.
Jestem pełna podziwu że tylko o drobinę tortu ruszyłaś.
Moje gratulacje!
Pozdrawiam i miłego dnia
Nie no to wesele udane było![]()
a czytać szybko i miło się czytało ten post
![]()
Beatko ciesze sie bardzo ze tak fantastycznie sie bawilas na weselu, no i jestem pod wrażeniem tego jak sobie poradzilas z dietka... Ja to słodyczy nie potrafie odpuscic a szczegolnie torta :P
Ja wybieram sie na weswlw 10 listopada![]()
Zakładki