Strona 1388 z 1475 PierwszyPierwszy ... 388 888 1288 1338 1378 1386 1387 1388 1389 1390 1398 1438 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 13,871 do 13,880 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #13871
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko, i ja mam zamiar się wziąć za rozmrażanie mojej lodówy, ale tkwi w niej wciąż resztka lodów męża a ja nie chcę jej zjeść (znaczy się chcieć, to chcę, ale nie powinnam ), więc i lodówki nie mogę rozmrozić
    Muszę go zmusić, żeby je wreszcie zjadł

    Na mojej wadze też nuda, mimo moich starań, więc po świętach robię tę dietkę, którą Waszka teraz zrobiła i schudła 2,5 kg! Fajnie, ja też tak chcę :P :P

    Kochanie, miłego czwartku życzę



  2. #13872
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Beatko miłego dnia Ci zyczę.

    U nas dziś leje i wieje.
    A lodówka już pusta czeka na zakupy świąteczne a idę po nie w sobotę.

    Pozdrawiam

  3. #13873
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Beatko ja rowniez strasznie lubie kawusie z rana i to w specjalnej szklaneczce,takiej malutkiej w innej rano nie wypije
    Pozdrawiam serdecznie



  4. #13874
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Bikus, wybacz mi ze ostatnio tak Cie zaniedbuje ale strasznie zabiegany okres mam teraz w pracy
    Zycze Ci wspanialego dnia!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  5. #13875
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Ufff, ale sobie pofikałam przy fajnej muzyczce, aż mi się pot lał po plecach
    uwielbiam to gdyby przed wiekami człowiek nie wymyślił tańca, to ja bym to zrobiła napewno

    Waszuniu w tzw międzyczasie ( ) pomiędzy jednym a drugim tańcem, odmroziłam lodówkę i ją ładnie przygotowałam do świąt

    Aneczko tak, tak, tak, po tysiąckroć tak ruch to jest najlepsze co może być, nie tylko dla dietkujących a jak humorek się poprawia niby zmęczenie fizyczne jest, ale duch taki wypoczęty

    Gosiu no to skoro było miło, to nie ma czego żałować, najwyżej dziś nadrobisz tańce a mi nogi same chodzą, bo sobie potańczyłam, ale muzyczka nadal leci z kompa więc wytrzymać na miejscu nie mogę

    Kasiu Cz. ja po świętach chyba zacznę swój sezon rowerkowy, bardzo liczę na ładną pogodę, bo będę miała tydzień zaległego urlopiku i fajnie byłoby to wykorzystać na wycieczki rowerkowe a wtedy i waga zacznie lecieć w dół ... pogoń męża z tymi lodami

    KasiuOskubana a u nas taka zmienna pogoda, bo rano nawet słoneczko świeciło, a potem bardzo się zachmurzyło i padało, ale cały czas jest wietrznie dlatego nie wychodziłam dziś nigdzie na spacer, tylko zajęłam się sprzątaniem i tańcami

    Katsonku już u Ciebie pisałam, że ja nie wyobrażam sobie porannej kawusi w niczym innym jak tylko w kubasie z mojego Miśka firmy

    Butti oj, wybaczam wybaczam, bo ja sama też już tyle nie ganiam po forum jak kiedyś, raczej tylko z rewizytkami z braku czasu, więc dobrze Cię rozumiem

  6. #13876
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Beatko, jak mi sie te twoje tance zawsze podobaja...zawsze chce odgapic...i ciagle jednak wychodzi na to, ze w "stadzie" potrafie lepiej..wiec laze na step....ale ciebie zawsze podziwiam

  7. #13877
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  8. #13878
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Ja tez chyba wole tanczyc "w stadzie"
    A swoja droge ciekawe jak to wszystko sie zaczelo? tzn. kto wymyslil taniec? pewnie wyszlo to od jakich rytualow
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #13879
    Forma Guest

    Domyślnie

    Magda z Twoją niunią potańcz - bedziecie obie miały radoche.
    Kamilek uwielbia nasze tańce... coś dawno ich nie praktykowaliśmy, ale na wekend napewno nadrobimy, przy "tańcu z gwiazdami"

    Beatuś milego dnia!

  10. #13880
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie

    ja już po porannym spacerku, strasznie wieje, więc po półgodzinnym łażeniu uciekłam do domu kupiłam na bazarku kiszoną kapustkę i zboczeńca na święta

    dziś do pracy na popołudnie, a weekendzik wolny bardzo bym chciała, żeby w niedzielę była ładna pogoda, bo wybieram się na cmentarz, a to dość długa wycieczka...

    dietkowo jakoś się trzymam, choć szczerze mówiąc jakoś się tym specjalnie nie przejmuję, staram się tylko żeby było emżetkowo

    plan:
    Iś: pół kostki chudego białego sera, pomidor, plasterek żółtego sera, 2 plasterki szynki
    IIś: otręby jabłkowe z mlekiem i łyżeczką miodu gryczanego
    o: surówka z kiszonej kapustki, cebulki i kapki oliwy z oliwek, garść ryżu, 2 berlinki
    p: jabłko
    k: w pracy kanapka z wędliną
    kII: po pracy jabłko


    Magdalenko a ja kocham tańczyć i w stadzie i w pojedynkę i bez względu na wzgląd uwielbiam to tak bardzo jak rowerkowanie

    Psotulciu dziękuję i wzajemnie

    Butti a mnie jest wszystko jedno, to znaczy oczywiście stadne tańce uwielbiam, bo jestem zwierzęciem stadnym, ale taniec w pojedynkę ma ten plus, że można robić głupie miny i nikt na to nie patrzy

    Gosiu no właśnie, z dzieciaczkami fajnie się tańczy, bo one zazwyczaj przepadają za tym moi młodzi też uwielbiali to, zaśmiewali się przy tym w głos

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •