Strona 354 z 1475 PierwszyPierwszy ... 254 304 344 352 353 354 355 356 364 404 454 854 1354 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,531 do 3,540 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #3531
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewczynki
    cały wczorajszy dzień spędziłam poza Wawką, więc nawet nie miałam czasu żeby wpaść na Dietkę... byłam na cmentarzu i odwiedziłam przy okazji odwiedziłam tam rodzinę, no i tym sposobem w domu wylądowałam późnym wieczorem...
    dietkowałam jednak dzielnie i nie skusiłam się nawet na tort, ani na ciacha, poczęstowałam się tylko trzema kostkami czekolady... za to tyle się wczoraj naspacerowałam, że chyba spaliłam tą czekoladę z nawiązką

    Malaam... dziękuję za pamięć... życzę Ci miłego dnia... mnie czeka dość zabiegany tydzień, ale humorek dopisuje mi niezły więc chyba jakoś dam radę... jutro czeka mnie rozmowa w sprawie pracy, ale jakoś nie mam wielkiej nadziei, no cóż, zobaczymy jak to będzie...buziaki przesyłam

    Dagmara7... witam Cię serdecznie na moim wątku... a ten kalafiorek z cukinią to proste: myjesz, kroisz na spore kawałki, układasz w naczyniu żaroodpornym zalewasz odrobiną bulionu warzywnego z ziołami wg uznania i przyrywasz, pieczesz w piekarniku aż do zmięknięcia warzyw, pod koniec odkrywasz i posypujesz odrobiną startego sera... i jeszcze mam pytanko, czy masz swój wątek??... szukałam, ale nie znalazłam... pozdrawiam cieplutko

    Madziulek... mam nadzieję, że się podkurowałaś??... ja się trochę wczoraj doprawiłam na tym cmentarzu, spociłam się najpierw bo trochę sprzątałam, no i się z kurtki rozebrałam... a wieczorem zaczęło mnie boleć gardło tak dość mocno ... muszę się teraz intensywnie leczyć, bo jutro muszę być na chodzie, mam rozmowę w sprawie pracy... a Ty uważaj na siebie, bo ta krew z nosa to niepokojący objaw... całuję Cię bardzo mocno

    Dorfuś... chyba pomogły Twoje zaklęcia, bo od soboty jest bardzo ładnie w Wawce, wprawdzie dość wietrznie, ale ciepło i słonecznie... ja niestety nadal o rowerku mogę tylko pomarzyć, bo coś przeziębienie nie chce się ode mnie odczepić... inna sprawa, że ja chyba za mało o siebie dbam i ciągle gdzieś mnie nosi... buziaki przesyłam

    Stelluś... oj skarbie, tak mi przykro z powodu Twoich kłopotów ... chciałabym jakoś pomóc, ale wiem że to pewnie nie leży w mojej gestii... takie to życie jest, że każdy z nas ma jakiegoś robala, co go gryzie ... ale mimo wszystko starajmy się jakoś trzymać, w końcu mamy pociechy, które nas podtrzymują na duchu... ja w każdym razie staram się czerpać radość z moich dzieci... ściskam i całuję mocno

    Erigone... jak to fajnie przeczytać takiego radosnego pościka ... mi się taki humorek często udziela od takich radosnych ludzi... więc proszę, jak tylko będziesz taka pełna energii ( a mam nadzieję, że tak będzie zawsze ) to wpadaj słonko z tym do mnie jak w dym... pozdrawiam ciepluśko

    Aneczko... dziękuję za śliczny, słoneczny pakuneczek... ja już na taki sam naklejam naklejkę "PRIORYTET" i wysyłam do Ciebie na Pomorze... w moim są jeszcze wielkie buziaczki i mnóstwo uścisków... ciekawa jestem jaka tam pogoda nad tym Waszym cudownym jeziorkiem??... trzymaj się słonko cieplutko... buziole

    Aguś771... no to ładnie dietkujesz, na wszystkie możliwe fronty... trzymam mocno kciuki żeby wszystko ładnie poszło... ja też staram się dietkować w miarę wzorcowo i trzymać się reguł diety MŻ, ale co do ćwiczonek to ostatnio mam tak męczące dni, że wieczorem już nie mam siły na nic... pozdrawiam serdecznie


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemionkiem i wędliną
    o: pieczona nóżka kurczaka- bez udka, surówka z marchewki, groszku kons., siemienia i słonecznika z dod. odrobiny majonezu i oliwy
    p: jabłko, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
    herbatki i woda z cytryną

    ruch:
    dużo maszerowania
    wieczorne ćwiczonka

  2. #3532
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Beatko!!!
    Nie będę w stanie przebrnąć przez zaległe stronki, ale widzę, że u ciebie humorek jak zwykle dopisuje, pomimo przeziebienia i innych przeszkód. Ale jak zwykle pokonasz wszystkie gryzące robale. No ba! Kto jeśli nie kochana Bike.
    U mnie ostatnio wszystko się, odpukać, układa. Dostałam propozycję pracy w zawodzie, więc bez żalu zostawiam moją salvatore. Cieszy mnie ta myśl, że teraz może mi już...
    Dietkowo całkiem fajnie i nie bez wpadek, ale cóż... nie są to żadne gigantyczne wpadki. A poza tym zrobiło się u nas już całkiem ciepło, więc rowerek tradycyjny wrócił do łask i w sobotę pomknęłam po polach i lasach. Strasznie dużo się wylęgło jakoś much rozmaitych. Nieodzownie musze się zaopatrzyć w okulary do jazdy, bo ostatnio tak machałam łapkami, że wyglądałam jakby mnie rower poniósł jak koń. POza tym moje mieszkanko nabiera wdzięku, a to za pomocą nowych okien i położonych płytek na balkonie. Posadziłam nową baterię kwiatków, które będą cieszyc me oczy w letnie popołudnia. Sama czuję sie jak ten kwiatek, z cieplejszymi podmuchami wiatru i promieniami słonecznymi nabieram energii i radości... a może po prostu zrzuciłam tez szary płaszcz pracy bez radości. Jakkolwiek, czuję się wspaniale. I tego samego życzę Tobie i wszystkim dziewuszkom.
    Trzymam kciuki za rozmowę!
    Całuski pachnące bułeczkami

  3. #3533
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj słoneczko

    dzisiaj kolejny dzien leci mi krew z nosa
    jestem zdrowa tylko słabiutka nie wiem o co chodzi
    poszlam z mała na rytmike wracajac jakos słabo mi sie zrobiło
    wsuwam teraz warzywa i momentami leze narazie o cwiczeniach zapominam bo nawet nie mam siły

    ojjj Beatko ..tak to jest chorubskami a niestety najlepiej to przelezec a wiadomo ze nie kazdy moze,ja zamiast cwiczec tez wypoczywam musze naładowac moje akumulatorki poczekam do jutra jak sie nie poprawi to pójde do lekarza bo cos za długo leci mi ta krew

    kuruj sie
    buziaczki

  4. #3534
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie




    Agatko... no nareszcie!!!... ależ Cię długo nie było... mam nadzieję, że już nas nie zostawisz??... bardzo się cieszę, że tak Ci się wszystko dobrze poukładało z pracką... gratuluję...strasznie Ci zazdroszczę że możesz sobie na rowerku powariować, ja niestety tak się przeziębiłam, że na razie muszę sobie odpuścić... mam nauczkę, że "jak się jest przeziębionym, to trzeba się wygrzać w łóżeczku, a nie biegać z gołym tyłkiem " ... to tekst mojego Miśka ... wprawdzie z gołym tyłkiem nie biegałam, ale fakt... pojechałam na cmentarz wczoraj trochę przeziębiona, a wróciłam z zawalonym gardłem ... pozdrawiam cieplutko


    Madziulek... już Ci napisałam u Ciebie, że napewno się przeforsowałaś tymi długimi i wyczerpującymi biegami... a pewnie już wtedy brało Cię jakieś przeziębionko i kłopot gotowy... musisz teraz wygrzewać się w łóżeczku jak najwięcej, odpoczywać i zajadać dużo witaminek... może nawet byś sobie jakieś suplementy, jakieś centrum czy coś tam??... kuruj się słonko, bo przecież niedługo wyjeżdżasz... i bardzo dobrze, że się nie katujesz żadnymi ćwiczeniami... odpoczywaj teraz jak najwęcej... buziaki przesyłam

  5. #3535
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Beatko
    pogoda u nas coraz lepsza! słonko świeci, choć jeszcze troszkę chłodku czuć.. no ale może w końcu zostanie słoneczko z nami na dłużej.. bo co to za maj?
    Nie podoba mi się to, że wczoraj się podziębiłaś! uważaj na siebie, bo jeszcze jednego choróbska nie przepędziłaś, a tu następne może się przypałętać!
    Beatko gorąco pozdrawiam miłego popołudnia
    PRIORYTET doszedł bez żadnych problemów - dzięki!

    aaaa, a Dagmarka ma swój pościk w "sukcesach".

  6. #3536
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko, w Wawce teraz też świeci słonko... ale wietrzysko wieje i jest dość chłodno, chciałabym żeby się wreszcie ociepliło, łatwiej byłoby się wykurować...
    jutro mam rozmowę w sprawie pracy, ale nie nastawiam się na nic, co będzie to będzie
    i dzięki za info o Dagmarce
    buziaki przesyłam na Pomorze

  7. #3537
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Beatko Ty się na nic nie nastawiaj, ale jak kciuczki zacisnę - przecież niz nie szkodzi, że będę trzymała
    Śliczny bukiecik..

  8. #3538
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Aneczko, na wszelki wypadek NIE DZIĘKUJĘ
    jutro po południu napiszę jak było
    buziaczki



  9. #3539
    malaam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też trzymam kciuki za rozmowę Musisz się podleczyć, a nie śmigać gdzieś ciągle, żebyś później czegos gorszego się nie nabawiła. więc wskakuj pod kołdrę i się grzej!!!!
    Za mnie też trzymajcie jutro kciuki bo mam maturę z niemieckiego (i się troszke boję )
    pozdrawiam gorąco:**

  10. #3540
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Betako
    Ja tu sie ciesze, ze się lepiej czujesz a Ty zaniedbujesz siebie znowu. No No koniecznie musisz wykurowac się do końca.
    Bardzo Ci gratuluje oparcia się torcikowi i ciasteczkom, wiem jakie to trudne bo ostatnio też to pzreżywałam.
    Mocno trzymam kciuki za jutrzejsza rozmowę, tyle osób o tym mysli, ze mimo to że Masz watpliwości będzie dobrze.
    Pozdrawiam Cię gorąco i zyczę miłej nocki.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •