-
Witajcie dziewczynki
cały wczorajszy dzień spędziłam poza Wawką, więc nawet nie miałam czasu żeby wpaść na Dietkę... byłam na cmentarzu i odwiedziłam przy okazji odwiedziłam tam rodzinę, no i tym sposobem w domu wylądowałam późnym wieczorem...
dietkowałam jednak dzielnie i nie skusiłam się nawet na tort, ani na ciacha, poczęstowałam się tylko trzema kostkami czekolady... za to tyle się wczoraj naspacerowałam, że chyba spaliłam tą czekoladę z nawiązką
Malaam... dziękuję za pamięć... życzę Ci miłego dnia... mnie czeka dość zabiegany tydzień, ale humorek dopisuje mi niezły więc chyba jakoś dam radę... jutro czeka mnie rozmowa w sprawie pracy, ale jakoś nie mam wielkiej nadziei, no cóż, zobaczymy jak to będzie...buziaki przesyłam
Dagmara7... witam Cię serdecznie na moim wątku... a ten kalafiorek z cukinią to proste: myjesz, kroisz na spore kawałki, układasz w naczyniu żaroodpornym zalewasz odrobiną bulionu warzywnego z ziołami wg uznania i przyrywasz, pieczesz w piekarniku aż do zmięknięcia warzyw, pod koniec odkrywasz i posypujesz odrobiną startego sera... i jeszcze mam pytanko, czy masz swój wątek??... szukałam, ale nie znalazłam... pozdrawiam cieplutko
Madziulek... mam nadzieję, że się podkurowałaś??... ja się trochę wczoraj doprawiłam na tym cmentarzu, spociłam się najpierw bo trochę sprzątałam, no i się z kurtki rozebrałam... a wieczorem zaczęło mnie boleć gardło tak dość mocno ... muszę się teraz intensywnie leczyć, bo jutro muszę być na chodzie, mam rozmowę w sprawie pracy... a Ty uważaj na siebie, bo ta krew z nosa to niepokojący objaw... całuję Cię bardzo mocno
Dorfuś... chyba pomogły Twoje zaklęcia, bo od soboty jest bardzo ładnie w Wawce, wprawdzie dość wietrznie, ale ciepło i słonecznie... ja niestety nadal o rowerku mogę tylko pomarzyć, bo coś przeziębienie nie chce się ode mnie odczepić... inna sprawa, że ja chyba za mało o siebie dbam i ciągle gdzieś mnie nosi... buziaki przesyłam
Stelluś... oj skarbie, tak mi przykro z powodu Twoich kłopotów ... chciałabym jakoś pomóc, ale wiem że to pewnie nie leży w mojej gestii... takie to życie jest, że każdy z nas ma jakiegoś robala, co go gryzie ... ale mimo wszystko starajmy się jakoś trzymać, w końcu mamy pociechy, które nas podtrzymują na duchu... ja w każdym razie staram się czerpać radość z moich dzieci... ściskam i całuję mocno
Erigone... jak to fajnie przeczytać takiego radosnego pościka ... mi się taki humorek często udziela od takich radosnych ludzi... więc proszę, jak tylko będziesz taka pełna energii ( a mam nadzieję, że tak będzie zawsze ) to wpadaj słonko z tym do mnie jak w dym... pozdrawiam ciepluśko
Aneczko... dziękuję za śliczny, słoneczny pakuneczek... ja już na taki sam naklejam naklejkę "PRIORYTET" i wysyłam do Ciebie na Pomorze... w moim są jeszcze wielkie buziaczki i mnóstwo uścisków... ciekawa jestem jaka tam pogoda nad tym Waszym cudownym jeziorkiem??... trzymaj się słonko cieplutko... buziole
Aguś771... no to ładnie dietkujesz, na wszystkie możliwe fronty... trzymam mocno kciuki żeby wszystko ładnie poszło... ja też staram się dietkować w miarę wzorcowo i trzymać się reguł diety MŻ, ale co do ćwiczonek to ostatnio mam tak męczące dni, że wieczorem już nie mam siły na nic... pozdrawiam serdecznie
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemionkiem i wędliną
o: pieczona nóżka kurczaka- bez udka, surówka z marchewki, groszku kons., siemienia i słonecznika z dod. odrobiny majonezu i oliwy
p: jabłko, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
herbatki i woda z cytryną
ruch:
dużo maszerowania
wieczorne ćwiczonka
-
Hej Beatko!!!
Nie będę w stanie przebrnąć przez zaległe stronki, ale widzę, że u ciebie humorek jak zwykle dopisuje, pomimo przeziebienia i innych przeszkód. Ale jak zwykle pokonasz wszystkie gryzące robale. No ba! Kto jeśli nie kochana Bike.
U mnie ostatnio wszystko się, odpukać, układa. Dostałam propozycję pracy w zawodzie, więc bez żalu zostawiam moją salvatore. Cieszy mnie ta myśl, że teraz może mi już...
Dietkowo całkiem fajnie i nie bez wpadek, ale cóż... nie są to żadne gigantyczne wpadki. A poza tym zrobiło się u nas już całkiem ciepło, więc rowerek tradycyjny wrócił do łask i w sobotę pomknęłam po polach i lasach. Strasznie dużo się wylęgło jakoś much rozmaitych. Nieodzownie musze się zaopatrzyć w okulary do jazdy, bo ostatnio tak machałam łapkami, że wyglądałam jakby mnie rower poniósł jak koń. POza tym moje mieszkanko nabiera wdzięku, a to za pomocą nowych okien i położonych płytek na balkonie. Posadziłam nową baterię kwiatków, które będą cieszyc me oczy w letnie popołudnia. Sama czuję sie jak ten kwiatek, z cieplejszymi podmuchami wiatru i promieniami słonecznymi nabieram energii i radości... a może po prostu zrzuciłam tez szary płaszcz pracy bez radości. Jakkolwiek, czuję się wspaniale. I tego samego życzę Tobie i wszystkim dziewuszkom.
Trzymam kciuki za rozmowę!
Całuski pachnące bułeczkami
-
witaj słoneczko
dzisiaj kolejny dzien leci mi krew z nosa
jestem zdrowa tylko słabiutka nie wiem o co chodzi
poszlam z mała na rytmike wracajac jakos słabo mi sie zrobiło
wsuwam teraz warzywa i momentami leze narazie o cwiczeniach zapominam bo nawet nie mam siły
ojjj Beatko ..tak to jest chorubskami a niestety najlepiej to przelezec a wiadomo ze nie kazdy moze,ja zamiast cwiczec tez wypoczywam musze naładowac moje akumulatorki poczekam do jutra jak sie nie poprawi to pójde do lekarza bo cos za długo leci mi ta krew
kuruj sie
buziaczki
-
Agatko... no nareszcie!!!... ależ Cię długo nie było... mam nadzieję, że już nas nie zostawisz??... bardzo się cieszę, że tak Ci się wszystko dobrze poukładało z pracką... gratuluję...strasznie Ci zazdroszczę że możesz sobie na rowerku powariować, ja niestety tak się przeziębiłam, że na razie muszę sobie odpuścić... mam nauczkę, że "jak się jest przeziębionym, to trzeba się wygrzać w łóżeczku, a nie biegać z gołym tyłkiem " ... to tekst mojego Miśka ... wprawdzie z gołym tyłkiem nie biegałam, ale fakt... pojechałam na cmentarz wczoraj trochę przeziębiona, a wróciłam z zawalonym gardłem ... pozdrawiam cieplutko
Madziulek... już Ci napisałam u Ciebie, że napewno się przeforsowałaś tymi długimi i wyczerpującymi biegami... a pewnie już wtedy brało Cię jakieś przeziębionko i kłopot gotowy... musisz teraz wygrzewać się w łóżeczku jak najwięcej, odpoczywać i zajadać dużo witaminek... może nawet byś sobie jakieś suplementy, jakieś centrum czy coś tam??... kuruj się słonko, bo przecież niedługo wyjeżdżasz... i bardzo dobrze, że się nie katujesz żadnymi ćwiczeniami... odpoczywaj teraz jak najwęcej... buziaki przesyłam
-
Hej Beatko
pogoda u nas coraz lepsza! słonko świeci, choć jeszcze troszkę chłodku czuć.. no ale może w końcu zostanie słoneczko z nami na dłużej.. bo co to za maj?
Nie podoba mi się to, że wczoraj się podziębiłaś! uważaj na siebie, bo jeszcze jednego choróbska nie przepędziłaś, a tu następne może się przypałętać!
Beatko gorąco pozdrawiam miłego popołudnia
PRIORYTET doszedł bez żadnych problemów - dzięki!
aaaa, a Dagmarka ma swój pościk w "sukcesach".
-
Aneczko, w Wawce teraz też świeci słonko... ale wietrzysko wieje i jest dość chłodno, chciałabym żeby się wreszcie ociepliło, łatwiej byłoby się wykurować...
jutro mam rozmowę w sprawie pracy, ale nie nastawiam się na nic, co będzie to będzie
i dzięki za info o Dagmarce
buziaki przesyłam na Pomorze
-
Beatko Ty się na nic nie nastawiaj, ale jak kciuczki zacisnę - przecież niz nie szkodzi, że będę trzymała
Śliczny bukiecik..
-
Aneczko, na wszelki wypadek NIE DZIĘKUJĘ
jutro po południu napiszę jak było
buziaczki
-
Ja też trzymam kciuki za rozmowę Musisz się podleczyć, a nie śmigać gdzieś ciągle, żebyś później czegos gorszego się nie nabawiła. więc wskakuj pod kołdrę i się grzej!!!!
Za mnie też trzymajcie jutro kciuki bo mam maturę z niemieckiego (i się troszke boję )
pozdrawiam gorąco:**
-
Witam Betako
Ja tu sie ciesze, ze się lepiej czujesz a Ty zaniedbujesz siebie znowu. No No koniecznie musisz wykurowac się do końca.
Bardzo Ci gratuluje oparcia się torcikowi i ciasteczkom, wiem jakie to trudne bo ostatnio też to pzreżywałam.
Mocno trzymam kciuki za jutrzejsza rozmowę, tyle osób o tym mysli, ze mimo to że Masz watpliwości będzie dobrze.
Pozdrawiam Cię gorąco i zyczę miłej nocki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki