Strona 5 z 1475 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 1005 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #41
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Siedzę sobie i uśmiecham się... od ucha do ucha... do Was

    jest tak fajnie, bo pogoda się poprawiła w Wawce , bo moja Rodzinka już nakarmiona mruczy rozkosznie po kątach , bo moje starsze dziecko wygrało ze swoją drużynką meczyk ...

    Julcyk ... w Wawce świeci teraz piękne słoneczko, choć jest dość chłodno, a rano nic nie zapowiadało takiej aury... u Ciebie w Krakowie też może się rozpogodzi ... wróciłam ze spacerku, pożarliśmy obiadek i każdy udał się do swoich zajęć, choć moje dzieci co chwilka mają do mnie nie cierpiące zwłoki sprawy ... a Ty co robisz z tak pięknie rozpoczętym dniem ... pozdrawiam i przesyłam buziaczki

    Anamat ... ja myślę, że wszyscy panowie mają, jak to malowniczo określiłaś: swoje za uszami... i choć mój mężulek jest wspaniałym facetem, ciepłym i dobrym, to nie znaczy, że czasami nie mam ochoty potrząsnąć nim mocno ... bywa, że nóż sam się człowiekowi otwiera w kieszeni ... ale oni są z Marsa, a my z Wenus i dlatego tak trudno nam się nawzajem porozumieć ... a kłopoty z naszym synem, które nawiasem mówiąc już się prawie skończyły, są dowodem na to co napisałam powyżej o facetach... wszystko jedno, w jakim osobnik jest wieku, ma skłonności do ładowania się w kłopoty i już ... pozdrawiam i będę nadal kibicować Ci w zmaganiach z wagą

  2. #42
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bike ,poczytałam sobie Twój pościk i tak mi się miło zrobiło .Bardzo przyjemnie tutaj u Ciebie,wiesz ja też używam siemienia lnianego do wszystkiego ,dosypuję do surówek ,do serka wiejskiego ,do musli .
    Będę tu częściej zaglądać i wspierać Cię w Twoim odchudzaniu.
    Mam trójkę dzieci i już pierwsze problemy z najstarszym synem,dlatego zainteresował mnie Twój wątek.Kiedyś na takie stresy reagowałam obżarstwem,teraz tak jak Ty staram się nie jeść tylko ćwiczyć brzuszki lub nogi i pośladki.Często pomaga ,piję tez dużo płynów,herbatę czerwoną ,wodę.
    Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dalszego spadku wagi!!

  3. #43
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    Bike! chyba zaczarowałaś Warszawe. w Krakowie przestało padac ale cały dzien było szaro... beznadzieja.
    ranek spędziłam z Wojtkiem [jak na razie nie mam z nim jeszcze problemów:)] a później odpoczywałam w domu i odwiedzałam forum...
    a teraz jest wieczór. jestem juz po kolacji i słucham sobie fajnej muzyczki i pisze do Ciebie;)
    i tez się uśmiecham!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #44
    anamaria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Holzkirchen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Bike,tez mam 13-letnia corke,ktora na szczescie jest swietna dziewczyna mimo,ze moja corka Ciesze sie bardzo,ze u Ciebie wszystko oki

  5. #45
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Wieczorne uśmiechy dla Was dziewczynki

    siedzę sobie wygodnie przed kompem... moi panowie ekscytują się wygranym meczem naszej reprezentacji w piłkę nożną ... wynik 3:1, ciekawe, bo taki właśnie wynik dziś był w meczyku mojego dziecka, też wygrali z takim wyniczkiem ... słucham sobie właśnie Hendrixa na MTV Classic i piszę do Was na dobranoc... super, że są takie osoby, którym sie chce wspierać dobrym słowem innych ...

    Kaczorynko ... widzę, że obie uwielbiamy niebieski kolorek ... ze mnie już nawet moi panowie się nabijają, że jestem Panna Lazurek ... no i lubimy obie siemionko, no i dobrze, będziemy zdrowsze i szczuplejsze, haha... no i te nasze dzieciaki... mamy naprawdę wiele wspólnego ze sobą... i proszę nie martw się wybrykami syna, ja po ostatnich wydarzeniach, doszłam do wniosku, że my rodzice musimy ten etap jakoś przejść... i jeśli to nam się uda, zobaczymy jak z nieopierzonych, wrzaskliwych pisklaków nasze dzieciaki przeistoczą się w piękne ptaki... i pewnego dnia odlecą z naszego gniazda... teraz właśnie ważą się losy tego, czy będą chciały do tego gniazda jak najczęściej wracać... dlatego trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać ... nie daj się, trzymam kciuki, żeby i u Was wszystko się jakoś poukładało pozdrawiam serdecznie

    Julcyś ... witaj dziewczyno z pięknego grodu Kraka ... ilekroć jestem w Krakowie, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że przeniosłam się w czasie i przestrzeni... ta atmosfera, po prostu cudnie ... pewnie dużo spacerujesz sobie po tych wspaniałych miejscach i to na dodatek w towarzystwie pewnego pana ... 3maj się cieplutko, życzę Ci na jutro dużo słoneczka

    Anamarysiu ... Twoja córcia jest taka, bo ma świetną mamę... na pewno macie dobry kontakt ze sobą, to dobrze, bo gdy przyjdą jakieś cięższe dni (czego oczywiście Wam nie życzę), będzie on pomostem między Wami... u mnie już w miarę w porządku i może to dlatego, że mam dobry kontakt z moim dzieckiem... dlatego mogliśmy przetrwać te kłopoty i myślę, że on wie, że jesteśmy zawsze, mimo wszystko, gotowi dla niego na wszystko... pozdrawiam ciepło

    Dzięki dziewczyny, że wpadacie tu do mnie ... to dodatkowa motywacja dla mnie...

    życzę Wam wszystkim dobrej nocy

  6. #46
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Słodkie, niedzielne lenistwo...

    Plan jedzonkowy:
    śniadanko: 4 tekturki z: siemionkiem, pomidorem, ogórkiem małosolnym, serkiem i chudą wędlinka
    II śniadanko: ok 10 śliwek
    obiad: 2 ziemniaki gotowane, niby-gołąbek z sosem pomidorowym
    podwieczorek: jabłko
    kolacja: brak

    Aktywność ruchowa:
    bieganina całodzienna wokół moich chłopaków
    wieczorna porcja tańca i ćwiczonek ok 1h


    Sukcesy
    gdy się denerwuję, nic nie podjadam
    nie jadam kolacji
    przełamałam lenistwo i codziennie uprawiam jakiś sport
    dość skutecznie, bo aktywnością fizyczną, walczę z dołkami psychicznymi

    Wszystkie jesteśmy uwięzionymi motylami, kiedyś się uwolnimy i polecimy

  7. #47
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ależ tu radośnie
    ciesze sie bike, że udało sie przezywciężyć kłopoty
    GRATULUJE
    i cieszę się że namówiłam Cię do pisania na forum , choć twoja popularnosc to zasługa tego, że jesteś taką optymistką

    u mnie jest świetnie....MoJe sŁoŃcE Na MoiM NiEbiE wRóciŁo dO MniE....też nie chiał samotnie spedzać weekednu, tak się stęsknił za mną i choć tylko na weekend to jednak czuje się jak w 7 niebie....na cały tydzień samotny łąduje swoje akumulatorki...ale ten tydzień minie jak burza...bo zajęć mam dużo
    pochwalę się jeszcze że stypendium naukowe dostałam i przynam nieskromnie, ż mi sie należało

  8. #48
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Ewcia, nareszcie mam jakieś wiadomości od Ciebie

    Tak się cieszę, że jesteś teraz szczęśliwa i że On do Ciebie przyjechał... tak myślałam, że nie wytrzyma długo bez swojego skarbu ... same dobre wiadomości, no bo stypendium dostałaś... super ...

    I nie wiesz nawet jak Ci jestem wdzięczna za to, że zachęciłaś mnie do pisania swojego pamiętniczka ... nawet nie sądziłam, że będzie mi to dawało takiego kopa do walki... mam teraz na pewno więcej motywacji i siły, która tak nam wszystkim jest potrzebna ...


    Buziaki

  9. #49
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    witaj dziewczyno!
    tak czytam i czytam i sie zastanawiam jakie to problemy rodzice mają ze swoimi dziećmi... przeciez dzieci sa kochane, odpowiedzialne i wogole wzor cnot wiec raczej nie powinno byc z nimi problemu:P [mowie jako dziecko ktore jest dosc klopotliwe...]
    ale wiesz to dobrze ze masz z nimi dobry kontakt... gdyby nie to, ze moglam sie pare razy wagadac i dowiedziec co oni by zrobili na moim miejscu to chyba bym wpadla w depresje....
    bo rodzice sa najukochansi!
    a w Krakowie dzisiaj sloneczko swieci i chce sie zyc!;)

    zycze Ci milej niedzieli!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #50
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Elo Julcyś

    W Wawce dziś trochę pochmurno, ale mi i tak to nie zepsuje świetnego humorku... moja rodzinka właśnie siedzi sobie grzecznie obok mnie i wszyscy trzej, jak jeden mąż, oglądają jakieś piłkarskie wyniki, czy coś w tym rodzaju ... a kłopoty z nastoletnimi dziećmi rodzaju męskiego mogą być na przykład tego rodzaju, że narozrabia jak pijany zając, a potem w szkole ma przechlapane na całej linii... dobrze, że nauczyciele bywają ludźmi

    Baw się dobrze, tej pięknej, słonecznej u Was niedzielki

Strona 5 z 1475 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 105 505 1005 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •