Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witaj Bike!

U mnie humorek nadal świetny!!!!!!
A co do facetów w pracy to masz rację!!!!
Nie są zazdrośni, nie plotkują a i dbają o pracowncę - koleżankę!
Mnie np. dokarmiają !

Pozdrawiam

Witajcie moje współodchudzaczki

Ja już po pracy, po obiadku i z ciepłą, zieloną herbatką w kubeczku ... no jak się macie, ja całkiem dobrze ... w pracy coraz lepiej sobie radzę, rozjaśnia mi się w głowinie coraz bardziej ... i mam bardzo fajnych kolegów, dziś z własnej nieprzymuszonej woli zainteresowali się czy przypadkiem nie marznę ... to było bardzo sympatyczne z ich strony


Dziunia22 ... witaj na moim wątku

Hiphopku ... słucham sobie utworku Przestrzeń ( bardzo mi się podoba) i pomyślałam jakoś o Tobie, bo masz taki hiphopowy nick ... znasz to śpiewa Doniu... jakoś fajnie działa na mnie ten kawałek ... życzę Ci miłego dzionka ... pozdro

Oskubanko ... moi koledzy mnie nie dokarmiają na szczęście ... bo ja raczej dokarmiania nie potrzebuję, wręcz odwrotnie ... ale za to są bardzo sympatyczni i serdeczni, co sprawia że atmosferka w pracy jest super ... a co za tym idzie: ja mam świetny humorek ... pozdrawiam cieplutko

Plan na dziś:

jedzonko:
śniadanko: kawka z mlekiem, kromka chleba z szynką drobiową
obiad: plaster pieczonego mięsa od szynki, micha mizerii z jogurtem naturalnym
podwieczorek: bułka z siemionkiem, serem żółtym i cebulką + jabłko
hektolitry herbatek i wody

ruch:
biegiem do i z pracy
wieczorny twisterek i ćwiczonka


Idę teraz do Was

No no Bike! Tak trzymać! .Super Ci idzie!Podziwiam i popieram!

Witaj Xarolinko ... muszę się pochwalić, że jest już 74,5 kg ... i to ważyłam się nie na czczo i po toalecie ... hihihi... tylko już po powrocie z pracki, przed obiadkiem ... pozdrawiam

WITAJ JAK MIJA POPOŁUDNIE U MNIE WPORZĄDKU
POWIEDZ MI JAK TO JEST JAK MAMA IDZIE NA ZEBRANIE MOJA WŁAŚNIE POSZŁA, NIE SĄDZE ŻEBY BYŁO ŹLE ALE ZAWSZE SIĘ ZASTANAWIAŁAM, A TY WIESZ O TYM PRZECIEŻ CAŁKEIM SPORO........... POZDRAWIAM

Witaj Justyś ...
to masz mały stresik ... mój starszy syn twierdzi, że zawsze ma stres kiedy któreś z nas idzie do jego szkoły na zebranie... mimo że nie ma powodu do strachu, bo po pierwsze my jesteśmy rodzicami bardzo tolerancyjnymi, a po drugie nasze dzieci są bardzo zdolne i naprawdę świetnie sobie radzą w budzie...
on się śmieje, że nigdy nie wiadomo co tam ci belfrzy wymyślą sobie ... i wiesz, ja bym się z tym zgodziła, bo chodzenie na zebrania jest dla mnie samej dużym stresem... nauczyciele są czasem tacy nieobliczalni ... bywa, że nauczyciel nie nadaje się do tego zawodu i wyżywa się i na uczniach i na rodzicach... mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko ok ... buziaki

Dobranoc dziewczynki
ja już idę ćwiczyć sobie

BIKE,

Ty masz chyba jakieś turbo doładowanie To niesmowite, że Twoja waga tak szybko spada

No to ja też spadam to mojego talerza latajacego

Buziole i szum sztormu ślę

kurdeeeeeeee Bike!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
jeszcze niedługo mnie przegonisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
doszłam do wniosku że nie mam szans zobaczyć piatke z przodu wagi na mikołajki...