Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Bike - dzięki za trzymanie kciuków!! poszło nieźle!! hehe !!
może jutro będę dłużej - zaraz lecę na trening!!!

pozdrawiam!!!!!! :*

Ewulka, to święta prawda... co by nie mówić o facetach, to jednak w takich stosunkach jak w pracy oni są bardziej życzliwi... wiem co piszę, bo miałam już doświadczenia różne i babska w pracy potrafią człowiekowi tak napsuć krwi, że to aż nie do wiary ... że też niektórym tak się chce innym ludziom tak utrudniać życie... ale są na szczęście także życzliwe kobiety i to jest pocieszające

Autkobuś, witaj maleństwo ... życzę super treningu, baw się tam dobrze ... tylko nie przynoś kontuzji ... ja dziś sobie potwisterkuję wieczorem i poćwiczę też ... buziaczki

witanko
a mam zakwasy ze szok he ale zaraz je sobie rogrzeje na rowerq
he z jedzeniem troche przesadzilam ale trudno takie juz skutki jak sie zje 3 banany :P
ale spale je z:P heheh
pOZrdawiam
a jak Wam tam idzie:>

Hiphopku elo lepiej, że zjadłaś 3 banany a nie na przykład 3 pączki ... rowerkuj, ja już jestem po twisterkowaniu... pozdro

,
a ja przed twisterkowaniem.

Pozdrawiam i dobranockowo

Dobranoc Jaduś ... i miłego twisterkowania ... mam nadzieję, że jutro już lustratorzy do Ciebie nie przyjdą ... pozdrawiam

Dobranoc dziewuszki moje
idę spać, bo mi się buzia drze

czesc dziwczynki ,jestem jedna z was i musze sie pochwalic ze pierwszy dzien diety byl nawet niezly ciekawe jak mi pojdzie dalej trzymajcie za mnie kciuki pozdrawiam was wszystkie pa

DobrAnoc :]
a tak apropo to te bananki byly pychaaaaaaaaaaa