Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

MILEGO DNIA

Witajcie dziewuszki
dziś wpadam w wielkim pośpiechu, żeby Wam życzyć miłego dzionka
ja mam troszkę zabieganą niedzielę, pewnie będzie mnie mało na forum
dietkowo mam się całkiem nieźle, chlebka nadal nie jem
ruch pozostawia niestety jeszcze wiele do życzenia
w Wawce cudna pogoda, świeci słoneczko


Animuś... rozumiem Cię, rozumiem... ja już codziennie wyglądam rano przez okno i marzę, że wreszcie zobaczę jakiś symptom choćby... ale na szczęście u nas nie pada śnieg, i oby tak zostało... pozrawiam cieplutko Ciebie i Twoją Rodzinkę

Psotulciu... ale fajny imbryczek ( a jaka zawartość ), mam prawie taki sam w domku, muszę go kiedyś wkleić Tobie na wątku, bo jak miałam pożyczoną od ciotki cyfrówkę, to pstryknęłam mu fotkę... jest bardzo fotogeniczny moim zdaniem, bo niebieski ... pozdrawiam serdecznie


Plan dnia:
kawa z mlekiem, mała porcja piersi kurczaka w galarecie z warzywkami (marchewka gotowana, groszek konserwowy i ogórek kiszony) mniam
kiwi
boczniaki panierowane ( mniam )+ surówka z buraczków gotowanych, cebulki, czosnku i odrobiny majonezu z jogurtem naturalnym
jabłko
otręby jabłkowe z siemieniem, musli i jogurtem naturalnym
duuuużo herbatek, w tym mojego nowego nabytku - herbatki żurawinowej

ruch:
spacer

życzę Wam miłej niedzielki

a to, dla pewnej ślicznej Paulinki, która ma wspaniałą Mamusię

Bikuniu miłej niedzieli

Bikusiu, wpadam Do Ciebie z pozdrowionkami na nowy tydzień, kiedy przesuwasz suwaczek?? Bo już się nie mogę doczekac?

Cmokaski

helo aaa jadlam dziisiaj chleb raj dla podniebienia haha

u mnie tez zima .. a zaraz ide do kolezanki uczyc sie matmy . Mialam sie uczyc bilogii , ale zasnelam

milej niedzieli buzka ;*

Beatko co ja tu widze takie smakolyki jadasz ze az mi slinka cieknie
Bikusiu prosze wez sobie i calej Polsce ten upal bo ja juz mam dosyc.Disiaj znow bylo 38 stopni goraczki a ja biedulka cwiczylam wlasnie jak byl najwiekszy upal po co komu taka pogoda a po co wam taka dluga zima??? Co prawda mam urlop ale ja chce cwiczyc a nie sie wylegiwac na plarzy

BIKE przejrzałam Cię .
Ukrywasz się .
Pokaż prawdziwy ticker .

Joluś... ooo, widzę, że jednak nie dajesz się tak całkiem wygonić od kompa ... no i bardzo dobrze, przynajmniej mamy przyjemność spotkać się jednak z Tobą na Dietce ... bo przyznam, że kiedy Ciebie nie ma, to jakoś tak pusto i smutno... pozdrawiam serdecznie

Agemko... oj, Ty się nie możesz doczekać, a co ja mam powiedzieć ... też czekam na to i to bardziej niż się komuś wydaje... jednak na pierwsze rezultaty poczekam pewnie aż wrócę do formy i zacznę ćwiczyć... pozdrawiam ciepło

Hiphopuś... hiehie, a ja chlebka nie jadłam, za to na obiadek miałam pyszniaste boczniaczki a'la schabowe :P ... i powiem Ci, że mimo tego, że jestem bardzo mięsożerna, uważam że niech się schowają wszystkie kotlety świata przy tych boczniaczkach... miłej niedzielki i sukcesów naukowych ...buziole

Katsonku... oj, dawaj tego ciepełka nam tu szybko ... a my Ci podeślemy troszkę zimy i będzie idealnie ... czy to nie mogłoby być tak 26 stopni zawsze ... a nie jakieś takie upały albo mrozy... właściwie powinnaś ćwiczyć na tej maszynce w nocy, bo wtedy pewnie jest znośna temperatura??... pozdrawiam cieplutko

Dagmarko... widzę, że uparłyście się dziś, żeby mi tą wagą dokopać ... obiecuję, że jeśli się waga ruszy w dół, pierwsze co zrobię to zmienię ten cholerny ticker ... pozdrawiam cieplutko

Bike przybiegam z wyjaśnieniem - nie chciałam tak ...
Myślałam , że planujesz TAKĄ NIESPODZIANĘ Od razu na 6 . No i nie mogłam się doczekać .
TUTAJ KWIATKI


A TO W REWANŻU ZA BOCZNIACZKI