Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Madziulka, mam nadzieję że z tym kręgosłupem to nic poważnego ...
życzę poprawy słonko ...
wiesz za oknem u nas jest całkiem biało, wciąż sypie śnieżek...
jest pięknie, ja lubię taką pogodę...
ale jednak wiosna jest moją ulubioną porą ... nie ma nic piękniejszego od budzącej się do życia przyrody ...
dlatego tak wszędzie wklejam te kwiatuszki ...
dietkuj kochanie, bo mimo że zima jeszcze trwa to zobaczysz jak szybko przyjdzie wiosna... a wtedy trzeba będzie troszkę ciałka pokazać ...
całuję mocno

zmykam
ćwiczyć
DOBRANOC

No ja to najczęściej jak otwieram stronkę Bike zastaję napis ZMYKAM ĆWICZYĆ DOBRANOC, no cóż myślę że jednak jeszcze wpadniesz więc ja też życzę Ci słodkich snów i pięknego weekendu.

czesc!
znowu wpadam jak Ty juz spisz... a moze nie?
tydzien wolnego od dzieci... moi rodzice uwielbiaja takie przerwy. jak maja caly dom dla siebie... i siebie dla siebie. nie ma dzieci ktore ciagle czegos chca...
ale jak wracamy to sie ciesza jeszcze bardziej:D
ale dobrze ze maja przerwy bo odpoczywaja i jak sie stesknia to sa milsi!
wiec wypocznij sobie i jak wroca Twoi chlopcy to ich wysciskaj:P

Witajcie dziewuszki kochane
Właśnie wróciliśmy z Miśkiem z dworca, młodzi pojechali Tatrami na narty ...
taka cisza teraz w domciu, Misiek poszedł czytać do wanny, a ja jak widać ... oczywiście na Dietkę ...
korzystam z okazji, że nikt mnie chwilowo nie wygania od kompa

Dorfuś ...
jejku, my się tak mijamy na Dietce bo ja wysiaduję tu zwykle rano, a Ty wieczorkiem...
a to, że piszę "dobranoc" znaczy, że wprawdzie spać nie idę, ale nie spodziewam się swojego powrotu na Dietkę ...
spać to ja chodzę bardzo późno, ale niestety wieczorem Misiek okupuje kompa ...
ja sobie w tym czasie ćwiczyę i tańczę ...
pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia

Julcyś ...
no pewnie że jeszcze nie spałam w tym czasie kiedy u mnie byłaś ...
jak pisałam już wyżej do Dorfusi, po prostu wiem że nie będę mogła już posiedzieć przy kompie, więc życzę Wam dobrej nocy ...
a że to czasem bywa o śmiesznie wczesnej porze, to już trudno ...
a to co piszesz o wjeździe młodych to święta prawda ...
oni tam odpoczną od starych, my tu od nich ...
a po powrocie będziemy się witać z tym większą radością ...
buziaki przesyłam

Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, bułeczka drożdżowa
IIś: 3 kanapki z siemieniem i pasztetem drobiowym
o: otręby śliwkowe z jogurtem
p: 3 mandarynki, jabłko, bułeczka drożdżowa

ruch:
poranny spacer na dworzec
wieczorne ćwiczonka i tańce

Beatko pewnie juz szalejesz z Miskiem!!! A ja tak z doskoku wpadlam na forum, bo troche zle sie czuje, ale ze juz dawno mnie tu nie bylo to daje znak, ze zyje.
U Ciebie jeszcze snieg pruszy? U mnie juz topnieje i teraz czekam na wiosne!!!
Pozdrawiam Cie slonko i dziekuje za pamiec!!!

Kasieńko, dziękuję skarbie że o mnie pamiętasz ...
życzę Ci kochanie poprawy samopoczucia ... bo pisałaś że Cię głowa boli...
my dziś się nigdzie nie wybieramy, Misiek pojechał wprawdzie grać w piłkę ale to jak co tydzień... a ja wieczorkiem oczywiście ćwiczę i tańczę ...
może jutro wybierzemy się do kina, zastanawiamy się tylko na co by tu pójść...
całuję mocno i życzę miłego wieczorku

U mnie też dzisiaj cicho i pusto bez Krystianka. Od rana zabrałam się za porządki a potem wyciągłam mojego niedźwiadka z domu na spacer do parku. Nabilismy chyba z 5 km.Potem jeszcze mieliśmy sporą robotę przy odśnieżaniu naszego staruszka- autka , które od 3 dni stalo nie ruszane a śnieg sobie padał i padał. Po południu jadę na brydżyka więc trzeba go było przygotować.Życzę miłego popołudnia. Może jeszcze wpadnę ale to chyba o północy.

Dorfuś, u nas też cicho w domu, nikt nie słucha głośno muzyki, nikt nie wariuje ...
cisza aż świdruje w uszach, chyba zaraz włączę jakąś muzę żeby mi smutno nie było ...
życzę Ci miłego brydżykowania, baw się dobrze ... tylko dobrze licytuj ...
pozdrawiam cieplutko