Witajcie
dziś mój Misio zagadnął mnie w sprawie świąt i zaczęliśmy się śmiać z tego, bo jeśli spojrzymy za okno nic nie nastraja do takich rozmów
pogoda dziś w Wawce śliczna, słoneczko co chwilę wygląda ciekawie zza chmur ... aż żal że nie mogę wybrać się na spacer ... ale nie chcę pajacować, trzeba się szybko przecież wykurować bo czeka mnie kilka fajnych spotkań forumkowych jeszcze przed świętami
dietkowo jestem z siebie bardzo zadowolona ... pieczywo jem tylko chrupkie, dużo warzyw i owoców, bardzo dużo herbatek no i ograniczam do minimum słodycze
już czuję się o wiele lżejsza bez tego chleba, choć na wadze nie widać jakichś spektakularnych zmian
słucham sobie E.P. "In the getto" w oryginalnej wersji... kurcze, jak ta piosenka na mnie działa... może dlatego że jestem matką... a tak wogóle to lubię muzykę tego kiczowatego Anioła... uuuuch jak lubię... jakaś zboczona jestem
Stelluś sama wiesz, że wzajemnie... Całuję Cię mocno i życzę spokojnego dnia
Katsonku nie tylko na wadze widzę zmiany, ale przede wszystkim jakoś lżej się czuję ... pozdrawiam cieplutko
Psotulciu dziękuję Ci za pamięć, za ten śliczny wierszyk ... a wczoraj zjadłam mikołajowi z czekolady czapkę młody mnie namówił ... buziaki
Autkobuś hihihi, narazie sobie jakoś radzę, ale kto wie, kto wie... może jak będę się rozsypywać to się zgłoszę ... u nas dziś boska pogoda, przynajmniej taka się wydaje kiedy przyklejam tęsknie nos do szyby ... a kopa w dupkę dam Ci u Ciebie na wątku, masz to jak w banku :P ... buziol
Kasiu Cz. czuję się trochę lepiej, biorę lekarstwa, ale w głowie mam nadal małą karuzelkę ... trudno, świetnie ... miałam zamiar iść na spacer, ale sobie odpuszczam, bo chcę być zdrowa kiedy przyjdzie czas spotkań forumowych ... pozdrawiam ciepło
Aneczko to było przedwczoraj, bo wczoraj drugi młody skusił mnie czapką swojego czekoladowego mikołaja ... na szczęście nie był duży ... wysyłam pakuneczek i życzę miłego, dietkowego dnia
Korni no tak, hihihi a ja pewnie się rozchorowałam żeby poszukać wymówki ... szklana kula dziwnie milczy na ten temat ... ale chyba ją zaraz przyduszę, żeby wyznała prawdę ... za to jeśli chodzi o inne sprawy niż ćwiczonka, to ww kula twierdzi, że będziesz miała piękny dzień ... buziaki
Agniesiu opieram się, opieram... tzn nie wiem czy kawałek czapki to się już liczy jak większy grzech czekoladowy, czy jak grzeszek ... pozdrawiam serdecznie
Zakładki