sava co iile stajesz na wage?? bo sama nie wiem jak czesto to robic najechetniej to codziennie bym stawała tylko ze codziennie efektow nie widac ehhhhhh :/
sava co iile stajesz na wage?? bo sama nie wiem jak czesto to robic najechetniej to codziennie bym stawała tylko ze codziennie efektow nie widac ehhhhhh :/
Witam u Ciebie!
I Ty mi mówisz że ja mało jem Przecież Ty wcale więcej nie jesz... I w dodatku szybko chudniesz Tylko pozazdrościć... Nie przejmuj się drobnymi niepowodzeniami, każdemu się zdarzają. Ważne by na dłuższą metę wytrwać w postanowieniu... Zresztą ja Ci przecież tego nie muszę pisać bo Ty sama o tym wiesz najlepiej... Masz w końcu na swoim koncie ogromny sukces... A co do faceta... Widocznie tak musiało być, ciesz sie że już z nim nie jesteś bo skoro to drań to pewnie byś przez niego cierpiała... Wiem coś o tym... Gdybym nie rozstała się z niegdysiejszą "najwiekszą miłością mojego życia" to dzisiaj nie byłabym zaręczona i nie wiedziałabym co to znaczy kochać kogoś naprawdę... A może inaczej, nie widziałabym co to znaczy być kochaną... Życzę Ci byś spotkała na swojej drodze kogoś z kim będziesz szczęśliwa, kto Cię pokocha całym sercem i komu to uczucie odwzajemnisz... Masz jeszcze dużo czasu więc głowa do góry... Powodzenia z tym facetem 30-tego życzę i trzymam kciuki za Twoją dietę... Wierzę że Ci się uda... Będę do Ciebie zaglądać, Ty zaglądaj do mnie, będziemy się wspólnie kontrolować i wspierać Pozdrowionka... Czekam na wieści z placu boju
NOJASNE ŻE SCHUDNIECIE NIE BĘDĘ SIĘ ROZPISYWAŁA BO WPADŁAM TYLKO NA MOMENT Z SAMEGO RANA
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I POZDRAWIAM
Najpierw chwila szczerosci,wczoraj po tym co napisałam dopisał mi apetyt ale nie złamałam sie,o nie ,koło 20tej ale na szczeście nic mocno kalorycznego zjadłam:surówke z kapusty kiszonej,troche buraczków,3ogórki,marchewke,b.małe jabłko i wypiłam duży kubek barszczu czerwonego(ten od Winiary,smakuje wybornie i jest sycacy a mam mało kalorii)
A teraz szczęsliwa nowina,wiem,ze to może niewiele ale stanełam dzis na wadze i mam 1 kg mniej .Mój diabeslki plan schudniecia działa .Wiem,ze na poczatku traci sie tez wode ale zaczełam od 65kg a teraz waga pokazuje 62 a to 6sty dzień wiec praktycznie efekty mam jak na diecie bikini a jem to co mi smakuje i co nie ukrywajmy akurat jest w domu(najgorsze co może być to nużaca dieta w której pół dnia traci sie na przygotowywanie posiłków.Jestem z siebie dumna,wiem,ze mi sie uda.Powiedziałam sobie to juz moja ostatnia dieta,jesli tym razem zawiode-nie odchudzam sie wiecej i daje sobie spokój i to daje mi siłe do walki.
Zabieganafajnie,że mnie znalazłas,teraz ja pobuszuje po watkach a tyle juz nas jest walczacych,ze w tej jungli trudno juz kogos znależć .Miłego dnia dziewczyny,wpadne jutro ale mam kilogram mniej mam kilogram mniej hehe ,na razie
Dzieki wam dziewczyny robi sie u mnie coraz bardziej kolorowo.Ja staram sie ważyc tak raz na 3 dni,zawsze to wtedy te pół kilo mniej ,wiem też ,że jesli nagle zaczne stac na wadze to nie szkodzi,bo odchudzam sie bez oszukiwania samej siebie i dieta musi przyniesc rezultaty.
hej sava!!!!!!!!!
dołaczam sie do ciebie ja zawaliłma moja diete w srode ale dzis sie zmotywowołam i juz walcze jutro sie zwaze od dzis cwiczena i jak bede miała mniej nauki to wieczorkami bede biegac
Hej Sava ) grunt to nie osiadać na laurach i konsekwentnie dążyć do celu... Czasem o tym zapominam... Hmmm no dobrze... dość często ale zdrowy rozsądek dochodzi do głosu i trzymam się dzielnie... czego oczywiście Tobie i wszystkim życzę
Trzymaj się cieplutko )
[color=redI nie poszłam na uczelnie,dzis zjadłam:
półtora pieczonego jabłka,serek wiejski,5 kromek chrupkiego wasa
zaraz wychodze na miasto,reszta dnia jzu nic nie jem,bo przesadzam cos ,coraz weicej tego wychodzi...choc w normie][/color]
Czy ja dobrze przeczytałam 62 kg? O rany, ja też bym tyle chciała Wtedy miałabym do zrzucenia tylko 5!!! Sava, jest naprawdę super, oby tak dalej. Ja na razie nie wchodzę na wagę ale chciałabym zobaczyć na niej w czwartek taki wynik jak był u Ciebie... Trzymam mocno kciuki. Jak tak dalej pójdzie to naprawdę niedługo będziesz mega szczupłą laską Czekam na następne sprawozdania z przebiegu diety i oczywiście z przebiegu ważenia. Pozdrawiam i kolorowych snów życzę....
Dobrze jest! Pieczone jabłuszka... mniam!
Zakładki