Jak na razie jest dobrze. Na razie zjadałm 2 ciemne bułeczki z serkiem białym (jakiś taki topiony-nie bylo podanej wartości kalorycznej- a szkoda) plus pare plasterków ogórka. Potem będzie obiadek w domu (chyba zupa kalafiorowa na kostce rosołowej) a potem jakaś kolacja. Nie cierpie wieczorów.do godziny 16.00 nie mam problemów z jedzeniem, ale wieczorem.... dużo gorzej. Chyab powina sobie wymyśleć jakies zajęcie wieczorne, a nie siedzieć przed tv. Może tak jakieś ćwiczonka, ? Ale muszsie zmobilizować..
PAP
mam gosci...i problemy ze zdrowiem....odezwe sie wieczorem.
Hey Karolciu
Co sie stało?? Mam nadzieję, że nic bardzo złego??U mnie wczoraj wszystko poszło super
Dzisiaj też nie jest źle
Ale mam duży zapal do ćwiczenia wiec jak uporam się z nauką od razu zabieram się za spalanko
Te moje muszelki kochane u nas są w czekoladzie z pyyyszną marmoladą w środku. Kocham je
I jak widze jak koleżanki w szkole sie zajadają nimi to aż mnie skręca, ale wtedy powtarzam sobie, że obiecałam sobie, ze zjem dopiero jak na wadze będzie 55
No i dzisiaj przynajmniej podziałało
Co do niemieckiego to ja mam naprawdę świetną nauczycielke
Chociaż jak dla mnie nawet za mało rozmawia z nami po niemiecku, no ale co się dziwić, skoro w mojej klasie tylko jedna laska ją zrozumie no i ja nie chwaląc się też sporo rozumiem
A połowa klasy po 5 latach nauki nie potrafi nawet powiedzieć ile ma lat... masakra :P W sobotę urządzam chyba malą "imprezke"
Tzn rodzice zostawiają mi wolną chatke i zapraszam moje kochane kumpele
Będzie super, tylko martwi mnie to, żebym znowu nie zaczęła sie razem z nimi obżerać chipsami, ciastkami i innymi świństwami
Ciężko będzie...
Ale postaram się
Buziaczki![]()
Witaj Karolinko!!!![]()
![]()
![]()
Widze, ze jeszcze nie zaczelas kopenhaskiej! Ja przeszlam ja raz a pozniej mialam jeszcze dwa podejscia, ale juz po pierwszym dniu rezygnowalam, bo robilo mi sie niedobrze od jajek i salaty.
Ja schudlam gdzies 6kg co bardzo mnie zawiodlo, bo obiecali 20.![]()
Wtedy moja waga pokazala 79,5kg, ale niestety szybko wrocilam do starych nawykow i przytylam 5kg z powrotem. Tak wiec uwazaj jezeli juz zdecydujesz sie na te diete, aby po jej zakonczeniu nadal ograniczac sie z jedzeniem, ale juz nie tak drastycznie. Jezeli chcesz cos wiedziec o tej diecie to pytaj. Swojego czasu bardzo sie nia interesowalam i nawet przekonalam meza do jej zastosowania!!!![]()
Pozdrawiam Cie Karolinko i dziekuje za wsparcie w moim pamietniku!!!![]()
![]()
![]()
PS. Nie wybralabys sie za mnie do dentysty???![]()
![]()
Mam nadzieję, że to nic poważnegoI że szybko wrócisz do zdrowia i do nas
Trzymaj się!!!
A co do spotkania, to nie martw sięDobrze, że się dowiedziałam
Trochę mi smutno, bo strasznie napaliłam się na nie
Ale zobaczymy się kiedy indziej
Jak już będziesz zdrowa
![]()
Pozdroofka!!! Zdrowiej nam!!!![]()
Karoluszku moj nasłodszy .... mam nadzieje ....ze szybko wrocisz do nas...kurde co ty masz z tym okresem...niedobra natura...jak to jest ze zycie doswiadcza te osoby co nie powiininien ....Justysia...Ty ....chociaz w jakims stopniu kazda z nas...ale Was ...to juz pzegiecie...wyczytałam..na watku Kittky85 ze nie mozesz byc na diecie...o co tu chodzi ...to ten okres tak? ...a moze ta cukrzyca ...ale to chyba własnie wskazuje na to zeby byc na dietce...
..W kazdym razie zycze Ci kochaniutka....szybkiego powrotu do Nas...i dobrego samopoczucia...bo bez niego to tak głupiej sie zyje na tym trudnym swiecie:P
Pozdrow Gosci hehe....
kurde ...tak głupio mi...bo wysłaałm ci takiego smetnego meila ...a moglam sie wyzalic u mnie na pamietniku...ale Ty wiesz jak Cie kocham ...:******
Wracaj do zdrowka nam....
![]()
Witajcie.....wiec po kolei.... miałam krwotok i wylądowałam na pogotowiu....nie było ze mną źle,ale lekarz bardzo był zadowolony,że tak szybko się zgłosiłam...i tym sposobem ominęło mnie leżenie na oddziale!Moja ukochana ciocia z wujkiem zaraz się zjawili(przyjechali aż z Częstochowy).Czuję się dużo lepiej ale nie jest to pełna forma, tym bardziej,że mogę mieć ten okres jeszcze przez parę dni!Niestey nie mogę stosować diety....przynajmniej narazie!Powinnam jeść całe zapotrzebowanie mojego organizmu na kalorie i inne składniki odżywcze.Wychodzi to 2500 kal.Postaram się jadać tak 2000 i 0 słodyczy!Pewnie chudnąć to raczej nie będę....przy takiej ilości leków jakie połykam to chyba nie możliwe....lekarz powiedział,że więcej lekkiego ruchu i muszę odczekać jeszcze z miesiąc,dwa i dopiero moge walczyć pełną parą....ale ja już planuję wizytę u dietetyka i opowiem mu o wszytskim i może on mi opracuje jakąś dietę np.1500 kal!Ze wszytskimi składnikami!Jakoś sobie poradzę!Nawet jak będę chudła pół kilo tygodniowo to i tak dobrze!No i oczywiście nie będę łączyła!![]()
MoniQ dlatego jak tylko bedę mogła to codziennie będę spacerowała 2 godziny!Jak nie mogę dietkować ostro to przynajmniej tym nadrobię!Tylko niech ta wiosna już przyjdzie!No i siostra chyba będziesz królową...a ja 8 marzec przywitam przynajmniej może zrowsza niż jestem!Mam prośbę napisz mi Twój przykładowy dziennny jadłospis...może coś ściągnę!Pozdrawiam!
![]()
Sweety19 nawet dwa razy wczoraj Ci wysłałam te fotki!Mam nadzieję,że je dostałaś!?A cpo do dietki to zostaje mi raczej zdrowe odżywianie.....bo dietka odchudzająca musi trochę pozcekać jak widzisz.... Pozdrawiam serdecznie!
![]()
Justynko H. Twoje śliczne obrazki mówią więcej niż słowa...więc dziękuję!A poza tym uwielbiam konie!Mój tata też!Jakieś 4 lata temu nawet mieliśmy sportowego źrebaczka....ale musieliśmy go sprzedać....
Całuję mocnoo!
![]()
Achawoj no jak tak dalej będziesz się dożywiała to waga zaraz pokaże 80 a potem już 79!Naprawdę lightowy jadłospis....jeśli się na nic nie kusisz to suuper!Asiu ślicznie sobie radzisz!Placek ziemiaczany patrząc na kaloryczność dnia mógł się znaleźć w Twoim jadłospisie...ale te driny to chyba nie
Czytałam,że jak już człowiek ma pić i jest na diecie to niech pije czerwone wino w proporcji pół na pół z wodą!A puste kalorie to znaczy,że alkohol dostarcza kalorii(i to sporo)a przy tym nie ma żadnych składników odżywczych jak witaminy!Więc to dlatego się nazywa"puste" czyli zbędne i nadprogramowe!Pozdrawiam Asieńko i walcz tak dzielnie jak teraz!
![]()
Y.E.N.E.F.E.R. cieszę się,że zaglądasz tu czaasem i jesteś ze mną!Ja też mam takie okresy zabiegania,że czytam wątki ale nie piszę!Więc wiem o czym mówisz!Cieszę się mając świadomość,że jesteś ze mną i to najważniejsze!A sałatka była super!I teraz też będą ją robiła tylko już mogę sobie pozwolić z samym majonezem jogo,bez jogurtu!Bo jakoś te 2000 kal. muszę nabić!Pozdrawiam!
![]()
Zabiegana thank You!
Buziaczki for You!
![]()
Biniulko cieszę się bardzo,że tak dobrze Ci idzie!Jak tylko pojawią się pierwsze oznaki wiosny to napewno dostaniesz dodatkowego powera i będziesz dzielnie trwać przy dietce aż osiągniesz te 47 kilo!Ja wiem,że Ty jesteś dobrą uczennicą,więc czemu z niemieckim miałoby być inaczej!Oczywiśceie,że dobrze Ci idzie!
A to fajnie,że urządzasz małą imprezkę!Zrelaksujesz się na maxa!Może przygotuj też zdrowe przegryzki dla siebie np rodzynki,chipsy bananowe,orzeszki,sałatkę owocową,owoce,sok warzywny.Wtedy jak będziesz miała ochotę na coś to masz "zdrowego zastępcę".Fakt,że orzeszki,czy rodzynki są kaloryczne,ale za to cudnie wpływają na włosy i paznokcie no i trawią się dużo szybciej niż grzeszki!A sałatka z różnych owocków może zrobi większą karierę niż cistka!?No i zapomniałam o żelkach!NIe mają nic tłuszczu,więc jak masz sobie już na jakieś słodycz\e pozwoilić to jak Ty to mówisz-wybierz mniejsze zło!POzdrawiam!
![]()
Danik kochana to moim zdaniem ta kopenhaską nie jest zła!@I myślę,że to dobrze,że nie schudłaś te 20 kilo!!!Ja niestety muszę dać sobie spokój z kopenhaską....ale nie znaczy że się poddaję!O nie!Napewno po świętach ją wypróbuję!Oczywiście,że mam pytania co do niej!Np. czy to prawda,że nie można na niej używać soli!?To mnie trochę przeraża....bo ja zawsze wszystko przesalam...jestem uzależniona od soli....Całuję mocno i dziękuję za zainteresowanie Kasiu!
![]()
Kittyk85 może spotkamy się w przyszłym tygodniu...jeśli będę w stanie używalności
!Nawet nie wiesz jak ja bardzo chciałam się spotkać z Tobą!Jak tylko dojdę do siebie,zacznę chodzić na zajęcia i wogóle nabiorę humorku to musimy się spotkać!Coś czuję,że ja długo nie wytrzymam i umówimy się w przyszłym tygodniu!
To by było akurat jak nie będzie komplikacji to ciocik pojedzie w przyszły piątek...tak myślę!Całuję mooocno!
![]()
Malinnna19 po pierwsze to w cieszę się,że jestem Ci potrzebna!Więc możesz mi się wyżalić,wykrzyczeć kiedy tylko chcesz!Nie martw się ja też jak będę miała doła to się zrewanżuję!
I naprawdę się cieszę,że to do mnie napisałaś!Czuję się ważna i blika Tobie!Więc widzisz jaki dobry skutek!Martwi mnie tylkko to,że jesteś smutna....ael jeszcze maila nie czytałam i zaraz wcjodzę na pocztę i wszytskiego się dowiem!Odpiszę Ci mailikiem też!Bo jeśli uważasz to za osobiste i mi zaufałaś żaląc się to czekaj na maila!Misiu nie martw się tak strasznie u mnie już lepiej...w końcu ijuż zdążyłam się przyzwyczaić do tych powikłań z tymi kobiecym i sprawami...naszczęście to nie cukrzyca!Którą narazie omijam szerokim łukiem!I love You Asiu!
![]()
Ciocia się drze,że nie leżę w łóżku....ale ja mam jeszce jedną sprawę do załatwienia!Mi łego dnia dziewczyny!I pamiętajcie przynajmniej Wy pochwalcie mi się,że ślicznie dietkujecie!Buziaczki dla Was!
![]()
Zakładki