Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

Witam,
Pozdrawiam w ten walentykowy poranek. Oczywiście życze wszystkim spełnienia w miłości i super facetów.
Dzisiaj rano waga pokazała 82 kg Bardzo mnie to cieszy. Wczoraj sie mierzyłam i mam jakieś 3 cm mniej (w talii, biodrach i udach)
Myśle że to wszystko to równiez Twoja zasługa, bo jak czytam twoje wypowiedzi to myśle ze ja też potrafie. tak więc dzięki i proszę o więcej.

Dzisiaj zapał i chęci mam, więc myślę że nie będzie żadnych wpadek.. pozdrawiam, pa

Xarola GRATULACJE piekna waga kochana siostrzyczko I suwaczek masz taki ładniutki i dopasowany do dzisiejszego dnia.
Zaczynam od swojej spowiedzi ....
Moja dzisiejsza waga .......... uważaj Karola...... 74 kg ( tak tak nie ma to jak siostrzyczki) Z powodu mojej choroby spodziewałam sie raczej + niz - a tu niespodzianka A i dzisiaj rano wczesniej wstałam ( w weekend wylezałam sie i wychorowałam już chyba za wszystkie czasy) i poćwiczyłam na orbitreku. Wreszcie. Znalazłam w sklepie reklamowany w TV sok Tymbarku z serii FIT 8 warzyw. Rewelka Kupiłam pikantny i łagodny. Oba są super i zawierają mało kalorii bo w 100 ml tylko 23 kcal. I są w opakowaniach po 500 ml. Jesli lubicie soki warzywne (przeważa smak pomidorowy) to gorąco polecam !!!! Od wczoraj pije jeden taki soczek zeby sie zregenerować po tej grypie.
Z okazji Walentynek życzę Wam wszystkim kochane współodchudzaczki DUZO MIŁOŚCI

Dziękuję skarbie

MoniQ*nie wiem dlaczego ale ja chyba bym niemogła wypić soku z warzyw...(nigdy nie probowałam ) ale boje się ze moje sprobowanie tego moze się skończyć zle....tzn ze będzie odruch wymiotny :P widziałam tą reklame alee jakos mnie nie przekonuje bo babka mowi tam "mmm brukuły" a ja ich nie lubie fuuuuuu....ale pewnie taka mieszanka tych wszystkich warzyw dostarcza sporo witamin i wpływa dobtre na przemiane materii...kiedys sobie kupie...i powiem jakie wraznia :P :P

To moze napisze co zjadłam narzie : na śniadanie jabło+ banan potem jogurt (bedzie gdzieś ponad 200 kcal) dużą manadarynke i srednie jebłko! i ejszcze musze zjeść drugie danie (mama karze) 2 ziemniaki + jakieś miesko duszone+ troche sosu+ kapusta czerwona( to moge jesc ile chce bo i tak mało kaloryczne) i TYLE myslicie ze wyszło 1000 kcal czy wiecej? :/

W szkole było OK babka od angola na dzień dobry kazała nam pisać przez 2 godziny lekcyje wypracowanie ! ale jakoś napisałam

Pozatym pogoda jest beznadziejna ! :/

POZDRAWIAM I DO JUTRA!

A ja jestem już po obiadku!Syta jka nigdy!Wiecie do jakich nowych wniosków doszłam?!Otóż strasznie mnie ssie po coli light!Więc dokończę tą butelczynę którą wczoraj kupiłam i już jej nie będę piła!No może raz na miesiąc!A wczoraj znów oglądałam "SUPER SIZE ME" -im więcej się napatrzę, tym bardziej będę uważać!

Achawoj GRATULUJĘ!Cieszę się,że pamiętałaś Asiu o poniedziałkowym ważeniu bo czułąbym się z tą moją wagą samotna Waga sukcesywnie spada!Dziękuję za życzonka!I te miłe słowa!Och Asiu nawet nie wiesz jak dużo dla mnie znaczą takie słowa!I tacy ludzie jak Ty!Dajesz mi masę motywacji i napędzasz mój motorek!Dziękuję!Buziaczki!

MoniQ GRATULUJĘ i Tobie!No faktycznie siostrzyczkko idziemy łeb w łeb!Jak to na siostry przystało! !A jaki masz piękny tickerek!Chyba zaczynasz twardo ćwiczyć?!Tak jak na tickerku?!Cieszę się,że już wracasz do zdrówka!Możesz teraz wziąć się bardziej nza dietkę....no i ja już drżę ze strachu,że zostanę w tyle jak spotkam taki sok to napewno kupię na wypróbowanie...ale jak już wiesz tamtych zup nie dostałam nigdziej....mam nadzieję,że przynajmniej sok gdzieś znajdę! Dziękuję z a życzonka i ślę buziaczki walentynkowe!Mam nadzieję,że wieczór spędzisz w romantycznym towarzystwie....oczywiście Swojego męża! Buziaczki!

Bike jesteś cudna!DZiękuję!

Buniu16 miłych Walentynek!Dostrzeż tą fantastyczną osobę blisko której jesteś....czyli-siebie samą!Uwierz w siebie Buniek tak jak to robisz teraz!Co do Twojego menu to myślę,że tak na oko to jakieś 800 kal wyszło...więc na kolację możesz zjeść jakieś owoce!Trzymam kciuki za ocenę za wypracowanie z angiel;skiego!Miłego dnia!


Och dziewczyny ale jestem naładowana pozytywną energią!Naprawdę nie mogę usiedzieć na miejscu...bym ciągle coś robiła!I do jedzonka mnie nie ciągnie!Ale dziś na kolację robię łososia w warzywach w piekarniku...więc mam nadzieję,że wybaczycie mi pózną, acz kolwiek lekką kolację!Muszę lecieć do sklepu!Pozdrawiam!

właśnie przyszła moja Walentynka...czyli Tomek jest już w domku!

Buniu jakbym słyszała moje pociechy.
-jesz szpinak?
- nie bo nie lubie
-a probowałaś kiedys?
- nie

W tych warzywach przeważa smak pomidorów. Ja nie przepadam za sokie mz buraków ani za brokulami nieważne w jakiej postaci. Jednak w zyciu bym nie powiedziała że są w soku. Soczek zawiera ( w zaleznosci od rodzaju oczywiście: a jest pikantny łagodny i śródziemnomorski) pomidory, cebulę, pietruszke, buraki, papryke, seler, brokuły marchew, szpinak, seler. itp. I uwierz mi nie wczytujac się w skład nie zgadniesz co on zawiera POza pomidorami oczywiscie. A piłaś kiedys sok pomidorowy? Moze od niego spróbuj.
Xarola masz rację zaczęłam wreszcie ( hm... czemu dopiero teraz ) ćwiczyć. Na razie jest to 30 min dziennie. Ale zawsze to coś. I nie drżyj moja kochana tak się bo nie ma o co. Jak widzisz idziemy jak siostry syjamskie ramie w ramie Nawet razem przezywamy nasze zachwiania dietkowe Mój Walentynek wraca dziś o 22 więc pewnie zbytnio nie poswiętujemy Aaa... i dzięki za dodanie "swojego" meza hihihihi. Buziaczki

Xarolll!!
Juz masz 74 no no ...ja sie zwaze w czwartek ...i wiesz ze mnie zmotywowałas słowami ta 80 do przyjazdu Wezusia wiec zaczełam cwiczyc .....normalnie gdyb nie ty to wole nie myslec:P

Ale skoro ta twoja dietka ma 900 kcal ...to juz nie bluzgam na Ciebie :P
Wiesz nawet dzis sobie uswiadomiłam ze nie mam takiej psiapsiołki ....takiej ktorej bym sie zwierzyła do konca....i pomyslłałm ze takie prawdziwe mam tu na forum...a zwłaszcza Ciebie...tak mi pomagasz ( i nie tylko Ty zeby inne dziewczyny sie nie poobrazały:P) i w kwestii dietki motywacji ale i w innyych sprawach codziennych no i Wezus...normlanie jeszcze w te swieto jeszcze raz ci powiem ZE CIE KCHAM ...jestes taka otwarta ...przyjazna człowiekowi ..bije od ciebie takie cieplłło ...a jak teraz jak jeszcze masz tyle energii do tego odchudzania...to dobry okres masz nawet mimo tej sesji...:P

A co do Wezusia ...no napisał mi ze nie ma takich ładnych goralek_::P hehe wiesz anwet ja wiem co zrobie jak odwiedzi mnie w pracy ..wezme wstane i tak go ucałuje ze napewno bedzie wiedział ze teskniłam:P hihih

Buziaki kochana ...i gratuluje ci tych 74 kiloskow mam nadzieje ze niedługo tez bede tyle wazyc:P hhihih

Oj ale dzisiaj miałam zabiegany dzień... Dopiero teraz wróciłam od rana do domu. I właśnie zjadłam moją obiado-kolację (2 jabłka ) więc z dietka dzisiaj super powinno być Wczoraj pokusiłam sie u babci i to na sporo ale waga nie ucierpiała więc git Ja Wam wszystkim, a szczególnie Tobie Karolcia składam najserdeczniejsze życzonka walentynkowe Cieszę się, że u Ciebie też wszystko w porządeczku Oby tak dalej Ja jeszcze tylko dodam, że właśnie kupiłam sobie śliczne nowiuśkie spodenki (r. 38 ) i bardzo się ciesze, bo w końcu kobietom zakupy humorek poprawiają najbardziej Już nie mogę się doczekać kiedy kupie kolejne spodenki tym razem w rozmiarze 36 Mam nadzieje, że już niedługo
Całuski :*

Znów niedobry komputer zjadł mi napisany do Was post....