czesc dziewczynki! czytam i jestem pełna podziwu!super wam idzie!ale nie moge tego powiedziec o sobie!kiedys odchudzanie szlo mi o wiele lepiej!wazylam 84kg i schudlam do 53!ale niestety moja radosc nie trwala dlugo !a powodem jest milosc,mam teraz syncia! i jakos mi sie wydaje ze nie moge spasc na wadze!stanelam chyba w miejscu! MYSLE ZE DZIEKI WASZEJ POMOCY SIE ZMOBILIZUJE ale nawet nie wiem juz sama od czego mam zaczac?dziewczyny pomozcie!aha mam 23lata i waze 72kg
![]()
z gory DZIEKI[/quote]
Zakładki