Wątek: zaakceptowac siebie w 100 %!!!!

FF Ty to ja wiedziłam zawsze ze madra dziewucha jesteś
,,,\
a ja głupia krowa... boje sie stanać na wage...
napewno przytłam ...
wiem to...

ehm..z moja mama to nie takie proste :/ od dawna staram sie ja przekonac.. probuje wracac do domu przed nia aby zrobic pyszny i pozywny obiad ale nie zawsze mi sie to udaje..

obecnie jestem na 1000 i nawet ostatni obiad przez nia przygotowany byl leciutki bez smarzenia i zabielania maka
ale czasem moje niejedzenie czegos konczy sie gigantyczna awantura..

Witam was dziewczynki ja tylko na momencik bo nie mam czasu :P jeszcze nie przeczytalam tego co pisalyscie ale nadrobie obiecuje!! tlyko nie dizisaj bo kurcze tak sie gonie ze szok a teraz juz padam i mysle tylko o snie co do moich postanowien to jestem z siebie na maxa dumna!! jeszcze nigdy nie poszlo mi tak dobrze cwicze zgodnie z planem oraz juz 2 dzien nie jem tych piperzonych slodyczy!! oc dla mnie jest wielkimmm sukcesem narazie sie nie waze bo nie ma sesnu dopiero w sobote tak jak sobie obiecalam!! za was rowniez 3mam kciuki i pozdrawiam was goraco !!!! damy rade!!!! ahh normalnie jestem dumna!!! to piekne uczucie ......papusie slodkich snow

Witka, a co to się stało, że nagle zapanowała grobowa cisza

Ciekawa jestem jak ci idzie Gosiu0088, mam nadzieje że uda ci sie wytrzymać ze słodyczami do niedzieli, dzisiaj juz prawie minąl tydzień więc powinno być łatwiej.
Dobra nariazie jestem zmęczona i musze kończyć wcześniej
pozdro i powodzenia

ja dzis mialam dylemat ze slodyczmi.. naszla mnie taka ogromna ochota..ale na szczescie tylko na myslach sei skonczylo..ale i tak zjadlam o 200kcal za duzo (obiad za dobry byl :P) lecz nie zalamuje sie..jutro zjem 800kcal i sie wyrowna
pozdrawiam :*

a ja dzisiaj zjadłam tone słodycze ze myślałam z e sie zzygam....:/
ale nie załamuje sie
jestem dobrej my,s`li
musi sie udac :]

Witam mi idzie b dobrze cwicze dalej slodyczy raczej nie jem (nie liczac 4 sezamkow) jestem z siebie dumna b dobrze sie czuje i jest ok dobra dziewczynki 3 mam dalej kciuki i lece do szkolki jezu jak mi isenie chce uczyc papusie

Witka
Gosia0088: no to i ja się cieszę, że ty się cieszysz
A propo szkoły wczoraj była cała klasa, natomiast dzisiaj było nas tylko 4 , czyżby znowu rozpoczeła się kolejna epidemia grypy .
Ba nie wiem jak wy, ale ja niecierpie tej hcoroby nawet wtedy gdy jest mało osób w szkole to i tak zawsze prowadzą normalną lekcje
.
pozdrowionka i życze zdrówka

Witam was dziewczynki zbliza sie wieczorek mamy dizisaj calkiem ladny dzien tylko jakos dizisaj duzo rzeczy mnie drazni a raczej ludzi wszyscy w moim domku jacys tacy nerwowi az mnie to wszystko tez wkurza ale daje rade :P staram ise ich zroumiec i tyle....
ka4a jesli chodzi o szkole to hmm jakby ci to powiedziec u mnie zaczela sie ale epidemia wagarow no ale grypa tez sie zbliza chociaz ja tego nie czuje zabardzo
jeszcze tylko jutro i w sobote wazenie 3majcie kciuki!!
a co do dzisiejszego dnia i mej dietki to jest ladnie wszystko zgodnie z planem staram ise organizmowi dac to co mu potrzeba cwiczenka tez robie codziennie jak narazie ahh nie iwedzialam ze az taka uparta potrafie byc!!! pozdrawiam papapa buziaczki

nieźle CI idzie Gosieńko....
czego ja nie moge powiedzieć o sobie
ale stram sie zmienić....