Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

bueheh...mojej kumpeli się śniło że jestem i że zmarłam

ja tam nie wierze w sny ...
moja mi ostatnio opowiadala ze sie Jej snilam ... ze byłam modelka oO i wproawdzaałam Ją w ta branże ... a poźniej yłysmy nad rzeka i byl most i ja juz nie mialam ochoty dłuzej zyc i skoczylam z mostu do Sanu ... i że mnie ratowała i ze to byl nasz wf i ze mnie uratowała i dostała 6 z wfu muahahah pokrecone

ja też nie wierzę :P

joj ale ja mam nauki na jutro ;/ tak mi sie nie chce :

ale musze przynajmniej chemie i fizyke sie nauczyc !

dzisiaij pana z fizyki ladnie zbajerowałam
mam : 4.5.1.1. tej jednej jedynki niby nie ma bo poprawilam na 5 i ten mi wpisal 3 olowkiem i ja podbijam do Niego i sie pytam czy mam szanse na 4 a ten ze z jakich ocen niby ? a ja no Panie profesorze ale Pan mi obiecal w tamtym tyg ze moge zdawac ;x (obiecal serio ) a ten mysli , mysli a ja mowie : no ale ja juz mamie powiedzialam ze bede meic 4 ;x i nie chce Jej zawiesc a Ten no ok przygotuj sie z tamtego rozdzialu jutro bedziesz pytana albo pisac spr ;x muahahah ach ten moj urok osobisty ;x

yeah, nauczycieli trza czasem pobajerować moi starsi to z zawodu nauczyciele, naszczęście mnie do nauki nie gonią

ja bym hciała zeby moi rodzice byli nuaczycielami , matmy i niemca ooo tak !

Hipciu!
No no ładnie zbajarzyłas faceta:P ja to nigdy nie miałam piatki z fizy hehe ja zawsze woalałam chemie od fizyczki, tak jakos lubiałam ta chemice :P

w ciazy:P hehe a fajna sprawa
hahaha zartuje :P ja tam sie nie ozenie:P taka stara dupa ze mnie a ja nadal nie mam faceta...ale jakos mi to nie prezszkadza mi sie poodba ze nie musze cierpiec i organizowac dnia bo to i tamto a ja zawsze taka kochliwa byłam hihih a tu koniec ...ale ja wiem czemu...dobra nie smrodze:P

rowereq zaliczony ja zaraz uciekam na steperka

nie smrodzisz przeciez spoko , spoko


ja tez nigdy nie mialam 5 z fizyki ... taki to ja tuman a z chemi na odwrot ZAWSZE miałam 5 haha własnie jutro musze zdac z chemi na 5 bo sie zaniedbalam i dostalam ze spr +3 i mam , 5,5,5,5,+3 i babka mowi ze to tak nie wyglada zbyt ok i zebym zaliczyla na 5 mole oO wrrr nie lubie moli ;/

rowerk zawsze o 21:00 gdy wybije NA Wspólnej :P , ale dzisiaij wczensiej pojde bo jest jakis nice film an polsacie ;> i chyba jak bedzie fajny to bede ogladac to zamiast wspolnej :>


własnie gotuje sobie obiadek na jutro uhuhuhu :P potrawke chinska : mrozonka , chinska , jedna piers , jogurt i przyprawy z kasza jeczmienna cool

wogole cos mnie wzielo dzisiaij na planowanie jedzenia oO i mam na najlbiszy czas zaplanowane co jesc na obiad wiec ogolnie cool

Też miałąm na Polsacie filmik oglądać ale jakoś tak wyszło, że się uczyc muszę... Ach ta szkoła Ale jeszcze tylko ten tydzień i następny i koniec półrocza także trzeba się wziąć (w koncu ) Biore z Ciebie przykład i też zaczęłam planowac posiłki Takze jutro na obiad kotleciki sojowe + góra surówki (moja mama robi przepyszną) Surówka to coś co naprawdę mogę kilogramami wcinać

ja tez sie mialam uczyc ,ale jakos tak wyszlo ze wolalam poogladac film . ogolnie zadna rewelka , nic konkretnego , myslalam ze bedzie lepszy ;/ nie lubie rozczarowan oO


kurde juz mnie ssie bo wstalam o 3:00 czyli 1.41 od wstania ale czekam ostro do 7 na sniadanie wiec loozik