Witaj Fruktelko!
Ja na moment z rewizytką
Nie będę nic narazie pisać - najpierw poczytam Twój pościk
Buziaki
Ula
Witaj Fruktelko!
Ja na moment z rewizytką
Nie będę nic narazie pisać - najpierw poczytam Twój pościk
Buziaki
Ula
Dzięki Justynko za te słowa
Od dzisiaj wracam na dobre tory
Taki mam zamiar i wiem, że się uda.
W tym tygodniu mogę trochę czasu poświęcic dla samej siebie, przygotować dobre posiłki i powinnam znaleźć czas na ćwiczenia.
Na wagę wejdę dopiero w piątek. Wczoraj się skusiłam i .....uuuuuu, ale myślę, że taki skok wagi był spowodowany głównie zalegającym jedzeniem. W piątek powinno być już normalnie.
Witaj K(ulko) - cieszę się, że tu do mnie zajrzałaś
CIESZĘ SIĘ ŻE WSZYSTKO WRACA DO NORMY ŻYCZĘ POWODZENIA I OBYŚ JAK NAJSZYBCIEJ POZBYŁA SIĘ ZALEGŁEGO JEDZONKA TRZYMAJ SIĘ
Pozdrawiam poniedziałkowo
no to gratulujęZamieszczone przez fruktelka
tak trzymac
życze Ci dużo wytrwałości i jakby co
wpadnij do mnie po optymizm
JA RÓWNIEŻ ŻYCZĘ DUŻO WYTRWAŁOŚCI I POZDRAWIAM ŚRODOWO
WITAM SERDECZNIE W CZWARTEK MAM NADZIEJĘ ZE JUŻ NIEDŁUGO TWÓJ SUWAK OSIĄGNIE KOŃCOWY WYNIK ŻYCZĘ CI TEGO JAK NAJMOCNIEJ POZDRAWIAM SERDECZNIE ŻYCZĘ DUŻO SIŁY I MOTYWACJI
gratuluje Fruktelko...i trzymam kciuki za to, zeby zsuwak coraz szybciej i niżej się zsuwał
Zakładki