-
Witam!!!
Czas na rozliczenie piatego dnia diety, a zle nie bylo. Zabralam sie dzisiaj za slonecznik prazony (bo to moj drugi po slodyczach nalog), ale jak zobaczylam ile bede miala z tego kalorii to ograniczylam sie tylko do kilku ziarenek. Sama nie wiem jak sie powstrzymalam, ale jestem bardzo zadowolona, ze mi sie udalo. Od poczatku diety nie skusilam sie jeszcze na nic slodkiego i nawet mnie nie ciagnie, ale tez nic nie kupuje do domu. Dobrze jest! Oby tak dalej!
Piaty dzien diety - 1268,80kcal.
Jak widac udaje mi sie zmiescic w 1500kcal. Mam nadzieje, ze dobrze je wyliczam. Dzisiaj, jak juz wczesniej pisalam, wskoczylam na wage i okazalo sie, ze schudlam 0,5kg, czyli dietka dziala. Bardzo dziekuje Wam wszystkim za wsparcie, za to, ze odwiedzacie moj watek i mobilizujecie do dalszej walki!
Pozdrawiam!!!
Kaska!
-
Hej, hej Danik
Ja też wierzę ,że Ci się uda i TRZYMAM KCIUKASY
Wczoraj wieczorem założyłam swój POST
Musze schudnąć około 10-15 kg
Jest co robić...
Jak byłam w podstawówce ważyłam 94 kg !!!!
Od tamtego czasu (mam teraz 22 lata) schudłam jakieś 15kg. A teraz chcę sie rozprawić z kolejną 15
POZDRAWIAM SERDECZNIE
DO BOJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Trudno zwalczac nałogi i przestawic sie na zdrowsze jedzienie ale im dłużej stosuje sie diete tym to wszystko staje sie bardziej juz checia niz przymusem,gratuluje zakonczenia kolejnego dnia
-
Witam wszystkich!!!
Moj kolejny dzien diety mija bez zaklocen. Sama sie dziwie, ze przechodze to tak spokojnie. Nie mam zadnych zachcianek i nawet liczba kalorii w ciagu dnia powoli sie zmniejsza.
Jest jednak cos o czym mysle, a mianowicie planuje miec drugie dziecko. Juz od wakacji nie biore tabletek i byc moze lada moment bede mogla pochwalic sie pozytywnym testem. Dlaczego w takim razie zdecydowalam sie na odchudzanie? Wbrew pozorom ze wzgledu na dobro dziecka, no i oczywiscie swoje. Moj wskaznik BMI wskazuje ponad 30 a juz powyzej 27 jest zagrozenie dla ciazy. Teraz zjadam srednio 1500kcal i odzywiam sie zdrowo. Nie jest to 1500kcal slodyczy i tym podobnych. Tak sobie mysle, ze gdybym nawet zaszla w ciaze to moge dalej stosowac te diete bez uszczerbku na zdrowiu swoim, czy dziecka. Jak myslicie??? Spotkalam sie z przypadkiem, ze dziewczyna chudla w pierwszych miesiacach ciazy jedzac racjonalnie i zdrowo. Rowniez miala duzy zasob nadprogramowych kilogramow. Dziecko urodzilo sie zdrowe. Napiszcie mi co o tym sadzicie. Moze cos wiecie na ten temat?!
Pozdrawiam!!!
Kaska!
-
hej danik!
fajnie ze ci waga spada ciesze sie razem z toba! qa co do tej ciazy to za wiele ci nie pomoge bo sie kompletnie nie znam:/ jeszcze za mloda troszke jestem na rodzenie! ale masz racje rob wszystko zeby dzidzius byl zdrowy! 3mam kciuki! buzka
-
Witam!!!
Wlasnie zakonczyl sie szosty dzien mojej diety. Jak te dni szybko mijaja. Niedawno zaczynalam a juz prawie tydzien. Zobaczymy w sobote czy ubyly mi kolejne kilogramy!
Podsumowujac, szosty dzien diety - 1325,80kcal.
W ciagu dnia zjadam dwa glowne posilki, tj. sniadanie w okolicach 500kcal i obiad, rowniez cos kolo tego. Reszte stanowia przekaski w postaci owocow (raz byly orzechy i ani razu slodycze), no i napoje jak kawa czy herbata.
Sniadanie to najczesciej dwie kromki razowego, pelnoziarnistego chleba z wedlina lub serem i warzywami (pomidor, ogorek, papryka, itp.). Do tego herbata.
Obiad to najczesciej ryz, rzadziej ziemniaki, mieso lub ryba i warzywa.
Wody nie pije za duzo i to moj blad, ale nie lubie. Bede musiala sie jednak kiedys przemoc.
Tak mniej wiecej wyglada moje menu.
Pozdrawiam wszystkich odchudzajacych sie!!!
Kaska!
-
wiesz co kasiu! ja tez nie przepadam za wode zbytnio probowalam juz kilka razy sie przemoc ale jakos mi nie wychodzilo! nie no czasami lykne sobie ale ciezko mi to przychodzi;/
-
Hej Vanilia!!!
Woda bardzo pomaga w odchudzaniu, i nie tylko, wiec szkoda, ze nam nie wchodzi. Wtedy szybciej i latwiej tracilybysmy kilogramy. Ja sprobuje sie przemoc.
Pozdrawiam!!!
-
Hej,hej!!!!!
WODA WODA WODA !!!!!! Bardzo ważne,żeby pic jej jak najwięcej. nie tylko podczas odchudzania, ale zawsze. Pomaga pozbyc sie złogów, które gromadzą sie w organiźmie... i wypełnia żołądek
Ja kiedyś też nielubiłam wody, ale sie przemogłam i teraz nie mogę sobie wyobrazić ,że przy mnie nie stoi butelka mojej ulubionej wody w niebieskiej butelce
POZDRAWIAM
-
Cześć Kasiu!!! Przeczytałam, Twój pamiętnik i jedyne co mogę Ci napisać to jestem z Ciebie bardzo dumna. Znamy się już od jakiegoś czasu więc wiesz dlaczego tak pisze...
Dziękuję za odwiedzenie mojego pamiętnika.
Odezwe się jak wrócę.
Buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki