Strona 4 z 41 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 407

Wątek: KOLEJNY ALE OSTATNI POJEDYNEK Z TŁUSZCZYKIEM

  1. #31
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Martal!
    Dokładnie nie pamiętam ile czasu mi zajęło, w przybliżeniu 4 miesiące, tylko tak jak pisałam nie była to żadna super ścisła dieta, nie liczyłam kalorii, nie ważyłam się. Nawet nie zdawałam sobie sprawy że tyle schudłam!!! Co prawda wszystkie rzeczy na mnie wisiały, musiałam wszystko kupować nowe ale nie wiedziałam że to 13 kg mniej Po prostu widziałam efekty w wygladzie mojego ciała i to sprawiało że trzymałam się swojego sposobu żywienia. Myślę że chudłam max 1 kg tygodniowo, ale na pewno było to kilogram tłuszczu a nie kilogram wody Dlatego uważam że zamiast stosować się do diet opisywanych w gazetach, gdzie masz ściśle wyliczone co jesz i o której godzinie, należy się samemu nauczyć tak przygotowywać posiłki byś chudła pomimo iż jesz aż się najesz. Jest to w pewnym sensie dieta, tyle że stosujesz ją nie przez 13 dni czy 21 a aż do momentu osiągnięcia upragnionej wagi i by nie powrócić do starej wagi jeszcze w miarę możliwości po zakończeniu odchudzania (szczególnie gdy poczujesz że nowe spodnie zaczynają robić się za ciasne). Mi po tamtej diecie bardzo dużo przyzwyczajeń zostało do dzisiaj... Są pewne rzeczy do których się przyzwyczajasz i zaczynasz stosować na codzień. Najważniejsze by tych rzeczy było jak najwięcej... Im tych przyzwyczajeń będzie więcej tym łatwiej będzie utrzymać wagę na osiągniętym poziomie... Moim najsłabszym punktem tak jak pisałam są słodycze i pieczywo. Gdyby nie one to pewnie chudłabym nie stosując żadnej diety Tłustych mięs nie lubię, w ogóle mięsa i wędliny mogłyby dla mnie nie istnieć. Uwielbiam nabiał i surówki (samych warzyw nie lubię). Moja mama była wiecznie na diecie dlatego u mnie w domu nie jadało się tzw niezdrowych potraw Może to dzięki temu nie ważę teraz 120 kg. Bo gdyby do ilości pochłanianych przeze mnie słodyczy dodać jeszcze pizze, frytki, hamburgery i schabowe to byłaby to już tragedia Pozdrawiam i trzymam kciuki!

  2. #32
    MARTAL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-11-2004
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    12

    Domyślnie

    DZIEKI ZE ZNALAZLAS CHWILKE BY TO OPISAC CORAZ BARDZIEJ MNI PRZEKONUJE TWOJA DIETKA ALE NA RAZIE SKONCZE TA NIESZCZESNA 13 DNIOWKE BUZKA WPADAJ CZESTO PA

  3. #33
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Śledzę Twój wątek więc nic nie umknie mojej uwadze Jeszcze raz trzymam kciuki. Nie poddawaj się, bo 13 to naprawdę b. dobry wstęp. Na niej też nie je się zbyt wiele węgli a jeśli już się je to solo. A tak to samo białko-z mięsa i nabiału, a do tego warzywka Będzie dobrze...

  4. #34
    giovani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marta jak minął dzień ???
    Mam nadzieję , że trzymasz dietkę.
    Pozdrawiam
    giovani

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    MARTAL GDZIE SIĘ PODZIEWASZ??
    I JAK CI IDZIE PEWNIE BARDZO DOBRZE I NIC NIE MÓWISZ ŻEBY INNYCH NIE DOŁOWAĆ
    JUŻ MI SIĘ TU POWIADAJ

    POZDRO

  6. #36
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie


    Witaj Martal, w twoim wieku to żadne zmartwienie wychulasz wszstkie kilogramy
    --pamiętaj tylko jedz małe ale treściwe [porcje --to nie będziesz glodna
    ale widze ,ze masz mądra mame to nie będziesz miała problemow --zwłaszcza ,że gotowe danka i mie masz pokus aby pichcić ..
    spiesz sie bo sylwester niedaleko
    papatki i całuski młodziutkiej Marcie

  7. #37
    giovani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Normalnie przepadła.

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    MOŻE JUŻ SIĘ NA SYLWESTRA SZYKUJE CO??

  9. #39
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj Martusia!!!
    Znalazłam Twój pamiętniczek i odrazu piszę. Słoneczko, proszę zrezygnuj z tej 13! Proszę. Ja osobiście byłam na niej 2 dni i wylądowałam w szpitalu bo miałam organizm wykończony. Kazdy inaczej to przechodzi ale ja nie polecam - takie słowa lekarza były. Byłaś u mnie w pamiętniku i tam się doczytałaś napewno, że ja schudłam 11 kg przez 39 dni dzięki diecie bikini. Podam Cie przepis jej:
    Proponowana w tym tygodniu dieta trwa 10 dni i można dzięki niej schudnąć ok. 5 kg. Jej podstawą są warzywa, owoce oraz zioła. Przebiega ona w 3 etapach:
    I etap: Oczyszczanie i przygotowanie do odchudzania. Trwa dwa dni, pierwszego dnia zjada się ok. 800 kcal, zaś drugiego 1000. Można w tym czasie zrzucić jeden zbędny kg.
    II etap: Spalanie zbędnego tłuszczu. Przez 6 dni należy spożyć nie więcej niż 1000 kcal dziennie. W tym czasie można schudnąć ok. 3 kg.
    III etap: Stabilizacja wagi i zapobieganie efektowi jo-jo. Trwa 2 dni i przyzwyczaja organizm do normalnych posiłków; dzienna dawka kalorii wynosi 1200. Można stracić 1 kg.
    W trakcie stosowania diety koniecznie należy wypijać codziennie 2 litry nie gazowanej wody mineralnej oraz pić zioła przyspieszające przemianę materii, jak np.: rumianek, bratek polny, melisa.
    Jeśli dotychczasowy spadek wagi nie jest wystarczający, można jeszcze przez 6 dni stosować dietę 1200 kcal o jadłospisie zbliżonym do tego na 2 ostatnie dni.
    1 dzień: Śniadanie (250 kcal): mały kubek jogurtu z ziarnami zbóż, z filiżanką malin i łyżką otrębów, herbata ziołowa
    Obiad (300 kcal): 200g ugotowanej fasolki szparagowej, 2 ugotowane ziemniaki, 100g pieczonej ryby
    Podwieczorek (0 kcal): woda po ugotowanej fasolce
    Kolacja (250 kcal): 300g ugotowanych szparagów, 100g (3 plastry) chudej szynki, herbata ziołowa
    2 dzień:
    1,5 kg owoców (np. truskawek, malin lub kiwi), należy podzielić na porcje i zjeść na śniadanie, obiad i kolację. Między posiłkami pić wodę lub herbatki ziołowe.
    3 dzień: Śniadanie (250 kcal): 50 g serka Tosca 3% tłuszczu; 2 łyżki płatków kukurydzianych; filiżanka truskawek
    Obiad (400 kcal): omlet z warzywami (jajko, 3 łyżki kukurydzy, pomidor, 3 pieczarki i szczypiorek usmażyć na łyżce oleju); szklanka soku wielowarzywnego , np. Fortuna
    Podwieczorek (100 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z łyżką otrębów owsianych; suszona śliwka
    Kolacja (250 kcal): pełnoziarnista grzanka; plaster sera topionego light (np. Hochland); pomidor; kiszony ogórek; szklanka soku z pomarańczy
    4 dzień:
    Śniadanie (260 kcal): kromka razowca z łyżeczką margaryny; jajko na miękko; pomidor
    Obiad (400 kcal): 200 g ugotowanego ryżu (3 łyżki surowego); 150 g grillowanego sera feta; sałatka jarzynowa (paprykę, kiszony ogórek, 2 łyżki kukurydzy i kiełki rzeżuchy wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego); szklanka czerwonego barszczu, np. Hortex
    Podwieczorek (50 kcal): jabłko
    Kolacja (300 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba; 150 g twarożku granulowanego o obniżonej kaloryczności (np. Serek Wiejski Lekki); ogórek
    5 dzień:Śniadanie (250 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba, jajko na twardo z łyżką ketchupu, kiełki rzodkiewki, kawa lub herbata bez cukru albo zioła
    Obiad (400kcal): 150g pieczonej polędwicy, surówka z kilku liści sałaty, mniszka, pomidora, cebulki dymki i ½ małego kubka jogurtu naturalnego bez cukru, ugotowany ziemniak, szklanka bulionu z kostki
    Podwieczorek (50 kcal): pomarańcza
    Kolacja(300 kcal): kromka razowca, 30g (plaster) odchudzonego sera żółtego z łyżką ketchupu, liść sałaty, szklanka czystego czerwonego barszczu
    6 dzień: Śniadanie (250 kcal): koktajl bananowo-malinowo-jogurtowy (zmiksuj maty kubek, czyli 150 g naturalnego jogurtu z filiżanką malin, średnim bananem i łyżką otrębów owsianych); grejpfrut
    Obiad (350 kcal): 150 g pieczonej piersi kurczaka; 300 g brokułów (średnia róża); 2 ugotowane ziemniaki; 3 łyżki kiszonej kapusty; szklanka soku z warzyw (np. Fortuna)
    Podwieczorek (50 kcal): jabłko
    Kolacja (350 kcal): 200 g ryby po grecku; mizeria; kromka razowca; szklanka bulionu z kostki
    7 dzień: Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli; kiwi
    Obiad (400 kcal): 150 g pieczonej piersi indyka; 2 ziemniaki; sałatka z mniszka lekarskiego, sałaty i pomidora, skropiona, sosem winegret; szklanka czystego białego barszczu
    Podwieczorek (50 kcal): brzoskwinia
    Kolacja (300 kcal):250 g ugotowanych warzyw chińskich (z mrożonki) skropionych sosem sojowym, 30 g makaronu sojowego, szklanka ziół
    8 dzień:
    Śniadanie (200 kcal): opakowanie ryżu na mleku z wiśniami, np. Belriso
    Obiad (400 kcal): 150 g pieczonego fileta rybnego; 3 łyżki kapusty kiszonej; 2 gotowane ziemniaki; szklanka soku wielowarzywnego, np. Hortex.
    Podwieczorek (100 kcal): opakowanie puddingu waniliowego (150 g) z 3 łyżkami truskawek
    Kolacja (350 kcal): 2 kromki razowca posmarowane cienko margaryną; 50 g wędzonej piersi indyka (4 plasterki cienko pokrojone); pomidor; herbata
    9 dzień:Śniadanie (300 kcal): mały kubek jogurtu naturalnego (150 g) z 3 łyżkami musli i łyżką rodzynków, mandarynka
    Przegryzka (50 kcal): jabłko
    Obiad ( 400 kcal): sałatka z tuńczyka i makaronu (50 g tuńczyka w sosie własnym wymieszać z 3 łyżkami ugotowanego makaronu, ogórkiem kiszonym, łyżką szczypiorku, kiełkami rzodkiewki, łyżką oliwy z oliwek i sokiem cytrynowym, przyprawić do smaku), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
    Podwieczorek (100 kcal): ugotować 100g fasolki szparagowej, zjeść ją i popić wodą, w której się gotowała, 2 kromki chleba chrupkiego
    Kolacja(350 kcal): sałatka nicejska (3 łyżki fasolki z puszki zmieszanej z pokrojoną papryką, 50g sera żółtego light, ogórkiem konserwowym, sokiem z cytryny i łyżką musztardy), kromka razowca cienko posmarowana margaryną
    10 dzień:Śniadanie (300 kcal): 2 kromki razowca cienko posmarowane margaryną, 50 chudej wędliny (2 plasterki), kiszony ogórek, 2-3 rzodkiewki, 2 łyżki kiełków mieszanych
    Przegryzka (90 kcal): mały banan
    Obiad (450 kcal): sałatka ryżowa (pokroić 150g ugotowanej piersi kurczaka, żółtą paprykę i pomidora, dodać 5 łyżek ugotowanego ryżu, ½ puszki zielonego groszku, łyżkę pokrojonego szczypiorku-dymki i wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego), kromka razowca, szklanka soku pomidorowego
    Podwieczorek ( 200 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba cienko posmarowane ketchupem, 4 łyżki pasty jajecznej ze szczypiorkiem
    Kolacja (300 kcal): jedna kromka grahama, 2 plastry chudego białego sera z łyżką szczypiorku i 2-3 rzodkiewki, sól, pieprz
    Naprawdę ją polecam! Nie tylko ja ją stosowałam można ją powtarzać ale po 1 dniu przerwy!!! Proszę spróbuj przejść na tą dietkę!!! Polecam!!!
    Jestem z Tobą i będę Ciebie wspierała. Ja ważę 61kg przy 169 wzrostu, muszę dojść do 55kg, czyli 6kg muszę zgubić. Ale mi brak jakoś samozaparcia dlatego wiem że im wiecej osób mi pomaga tym lepiej mi idzie! Tak samo będzie z Tobą!!1
    Pozdrawiam

  10. #40
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    Hej Martuś pragnę poinformować,że ostro Cię gonię!
    Patrzę,że u Ciebie można sobie nieżle poczytać!No i prawie wszystkie dążymy do 55!! to jakaś magiczna liczba! Miłego dnia Wszystkim!

Strona 4 z 41 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •