-
hej dziewczyny
nie miałam czasu się odezwać w weekend bo wtedy najwięcej pracuję ale dziś pora na spowiedź
nie udało mi się trzymać dietki ani w sobotę ani w niedzielę w sobotę z powodu braku czasu jadłam gotowe jedzenie
piers z kurczaka smarzona w bułce z ogrona iloscią sosów
i kotlet schabowy z sosem pieczarkowym z frytkami
w niedzielę po pracy miałam gości bo mój syn miał urodziny i oczywiście tort i ciasteczka i jeszcze kanapka z kajzerką gdzieś po drodze
ale od dziś dietka
Jakoś ciężko mi ostatnio idzie to odchudzanie chyba straciłam zapał nigdy nie potrafiłam być konsekwentna
Takasobie -mi też wydawało się że jak pozbędę się 10 kg to będzie super ale ja po sobie nie widzę że schudłam może to dlatego że widzę się w lustrze codziennie
coprawda kilku znajomych zauważyło że zeszczuplałam ale daleko mi jeszcze do moich marzeń
pozdrawiam Agata
-
hej
wkurzyłam się strasznie -waga mi się zepsuła . myślałam że bateria padła wymieniłam a ona dalej nie działa
Za to wczoraj poszalałam sobie na wyprzedażach bo stare ciuchy już na mnie wisiały
teraz większość rzeczy kupiłam przyciasnych żeby mieć motywację do chudnięcia
pozdrawiam agata
-
od jutra rusza moja akcja
CHUDNE SKUTECZNIE Z ĆWICZENIAMI
wszyscy chętni mile widziani
szczegóły na
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5007&start=780
mozna włączyć sie w każdej chwili....wystarczy chcieć
pozdrawiam
-
hej Wikuś
oj, piszesz że nie widzisz że schudłaś, a zaraz że musisz kupic jakies nowe ciuchy bo stare na Tobie wiszą laska się robisz po prostu i tyle :]
moja waga ciągle chodzi jak zepsuta - nie ma to jak zakup w tesco, jedyne 14,99 hehe
pozdrawiam :*
-
hej Agata! jak minął weekend? U mnie wszystko stoi w miejscu. Miałam okazję połazić po sklepach, ale nadal czuję się wielorybem, więc nic ciekawego nie znalazłam. Bo albo za obcisłe, opięte, przylegające.... sama miałam się dość!!!!
-
Dobryyyy!!! :P
A na Allegro probowalas poszukac nowej wagi? Moze bedzie przystepniejsza cena. Nie wiem ile elektroniczne w sklepach kosztuja... ile?
Z tymi 10 kilo to ciekawa sprawa, ze nie zauwazasz. Na szczescie Twoje ciuchy sa swiadkami... hehe... Daj sobie czasem luzu w jedzeniu - zeby potem nie miec takich weekendowych napadow. Szkoda by bylo zaprzestac, bo cel naprawde palce lizac.. 52 kilo! Ech!... Ale tak z drugiej strony - mozliwe ze i mi oslabna checi, jak juz bede miala 10 mniej. W koncu nikt mnie tu chudszej niz 63 kg nie zna, a w Polsce chudszej niz 61 kg nie pamieta. :P Zobacze jak to bedzie - narazie mam taki cichy plan, przejac Twoj cel, jak juz bede miec 60 kg :twsited: Ale ciiiiichosza...
-
HEJ DZIEWCZYNY!!!!!
Dawno mnie tu nie było . Albo mąż okupował kompa albo nie miałam czasu i tak jakoś upłynęło kilka dni. Dietkowo różnie raz lepiej raz gorzej ale nie poddaje się .
Muszę kupić nową wagę bo jak się codziennie warzyłam to to mnie bardziej motywowało .Takasobie-ja właśnie tą poprzednią wagę kupiłam na allegro nową i pochodziła 3 miesiące a facet nie udziela gwarancji . Teraz w Makro jest jakaś promocja na wagi po 120 zł z pomiarem tłuszczu , więc chyba sobie taką kupię bo z allegro już nie chcę
Raci z tą wagą to jest tak ,że ja patrząc w lustro nie widzę że schudłam bo na brzuchu dalej mam oponkę i tyłek jak szafa ale po ciuchach to już troche widać
pozdrawiam Agata
-
hej Wikuś jak tam dietkowanie?
też mi jakoś tak lepiej jak się mogę zważyć codziennie rano wydaje mi się wtedy że mam kontrolę nad wszystkim :> przedtem ważyłam się z ciekawości, czy nie schudłam, teraz z ciekawości czy przypadkiem nie przytyłam
oj, opona na brzuchu.. brrrrr. coś musimy z tym zrobić ćwiczmy, ćwiczmy, kurcze, ja już widzę efekty ale to ciągle mało..
pozdrawiam cieplutko :*
-
hej dziewczyny
Raci z tym brzuchem to niestety tylko ćwiczenia ja najwięcej sadełka mam na brzuchu ale postępy też już widzę bo nareszcie mogę na ścisk dopiąć spodnie w rozmiarze M co prawda nie mogę oddychać ale trudno
pozdrawiam Agata
-
Cześc Wikaszymku
Przeczytałam sobie dzisiaj Twój wątek i zapraszam na plażę - oczywiście Dietę Plaż Południa Gdzieś na Twoim poście przeczytałam,że jest to dieta gotowych dań - nic bardziej mylnego - masz tylko listę co możesz ,a czego nie Jako kobieta gotująca na codzień nie bedziesz miała z tym kłopotu Ja gotuje dla 2 dorosłych synów i tak ich przekabaciłam,że jedzą to co ja,tylko oni oczywiscie wcinają bułeczki, kluseczki i makarony, a ja jem tylko z surówką czy sałatką Największą zaletą SB jest,że chudnie się przede wszystkim z brzucha
Pozdrawiam,w razie co pytaj-)))
Gayga/Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki