Strona 110 z 269 PierwszyPierwszy ... 10 60 100 108 109 110 111 112 120 160 210 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,091 do 1,100 z 2686

Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

  1. #1091
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Martusiu.....ale Ty utrzymujesz tu....gorące klimaty......

    Ech................A mój D. dzisiaj wyjechał do Warszawki................Buuuuuuuuuuuuuu

    Spodenki - bardzo dobrze , że sobie kupiłaś i świetnie w nich wyglądasz

    A o zdrówko....No sama wiesz - zadbaj kochanie I lekarza dobrego poszukaj
    Ja w takich sytuacjach robię wywiad wśród znajomych i innych lekarzy, potem idę i juz wg siebie oceniam.....

    Całuski kochanie...

    pa,pa,pa Asia

  2. #1092
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Martunia! I dobrze, ze kupilas te spodenki. Jakos przezyjesz, z glodu nie umrzesz..hhehe...a jakby bylo zagrozenie takie, to daj znac, wysle ci paczke zywnosciowa)) napewno super w spodenkach wygladasz....do tych bucikow, co kupilas beda tez super! jak cos sie czlowiekowi bardzo podoba, to trzeba kupic, bo sie potem zaluje!
    a spacery brzegiem moza, fale rozbijajace sie o stopy, juz sie rozmarzylam...jeszcze tylko 5 dni!
    Buziakow sle 2 tony


  3. #1093
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Martus Dzieki za maila Oj ja tez tesknie za naszymi rozmowami...ale wieczorem jestem tak padnieta...mam nadzieje ze to mi przejdzie Musze Ciebie upolowac na gg... Super ze kupilas sobie nowe spodenki ja tez wczoraj sobie fundnelam tylko ze sa to biodrowki ja nie przepadam ale jak zaloze dluzsza bluzeczke bedzie ok
    Oj ja tez splukalam sie z kasy ze szok
    Za tydzien Milunia bedzie miala 2 szczepienie...wlasnie spi bo bylam z nia na spacerku
    Poprosze o te zdjecia bokserkow
    Buziaczki Ci przesylam

  4. #1094
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Martusiu
    Czasami nawet pózniej zaciskając pasa warto sobie cos kupic, zwłaszcza jak sie dobrze w tym czyms czujemy. Taka okazja mogłą by sie nigdy niepowtórzyc. Nasze drogi czasami w jakims celu gdzies prowadzą. Tak miało być ze weszłas do tego sklepiku
    Trzymam kciuki zeby z Twoim zdrówkiem było wszytsko dobrze.
    Buziaki i usciski

  5. #1095
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś kochana
    hihihihi, czy Tekilka też lubi jeździć samochodzikiem
    a wiesz, tak apropos zakupków, to ja dziś sobie poszłam humorek poprawiać i kupiłam sobie bluzeczkę w kolorze brudnego różu i bluzę taką niby dresową kremową
    hihihi, też trochę się spłukałam, ale co tam, przecież nie pójdę na klasową imprezkę w starych ciuchach
    pewnie nikt by nie wiedział, że są stare, ale sama świadomość byłaby dla mnie przykra
    super, że sobie te fajne spodenki kupiłaś, może jakaś foteczka by się trafiła??... to ja bym poprosiła... i boksiaków też, please
    całuję Cię Martuś bardzo mocno

  6. #1096
    Forma Guest

    Domyślnie

    Jak czytam dziewczynki co tu wypisujecie, to naboeram coraz większej ochoty na zakupy...
    A to tak mi się nasunęło jak czytałam o bieganiu po plaży


  7. #1097
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martuś, a ten pan to co jeszcze robi oprócz tego, że ładnie wygląda? Twarz znajoma, ale nie mam pojęcia skąd.

    Pozdrawiam pierdziutko i dziękuję za pamięć.

    Kaszania

    Ps. Czy ja kiedykolwiek kupię sobie coś do ubrania bez wyrzutów sumienia? tak po prostu - egoistycznie!

  8. #1098
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    dobranoc słodka dziewczyno

  9. #1099
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Dzień dobry moje Słonka !!!

    Wpadam tylko na minutkę, bo wczoraj nie miałam kiedy tego zrobić. Trzymajcie kciuki, bo ide załatwić wypis do pracy od lekarza. Jak dla mnie to polityka naszej służby zdrowia jest CHORA!!! Wyobraźcie sobie, że lekarka dała mi zwlnienie do niedzieli i wczoraj małam do niej przyjść po wypis do pracy. Wczoraj się dowiaduje, ze ona jest na L4 przez najbliższe dwa tygodnie, więc prosiłam o wyciągnięcie kartoteki do lekarki , która ją zastępuje. Pani powiedziała mi , że muszę zapytać pani doktor czy mnie przyjmie. Więc poszłam do pani doktor, tłumacze jej co i jak, a ona mi mówi, że ona nie może mnie wypisać do pracy, bo nie lecze się u niej, a zwolnienia dopuki druga lekarka nie przyjdzie też mi nie może dać z tego samego powodu. Jak jej zapytałam co mam zrobić w takiej sytuacji to ona mi z ironią mówi "no ja nie wiem", no to jej tłumacze, że mi się w niedziele zwolnienie kończy i co ja mam robić, w pracy przeciez nie powiem, że nie mam ani wypisu do pracy, ani zwolnienia, bo pani doktor jest na L4 to ona mi "no ja nie wiem" i tak parę razy podkreśliła mi , że nie wie bo nie jestem jej pacjentką. No to wkońcu wkurzyłam się i trochę się uniosłam zapytałam jj "to kto ma wiedzieć" ona na to "nie wiem".
    Wkońcu nie wytrzymałam i zwymyślałam ją trochę, że wkońcu to ona pracuje w służbie zdrowia, a nie ja i to ona ma wiedzieć!
    Potem przeprosiłam ją, że się uniosłam , bo zdenerwowałam się itd., a ona "dzisiaj już pani nie przebadam, proszę przyjść jutro".
    Normalnie już mnie rzepie jak pomysę sobie , że mam tam iść także trzymajcie kciuki, żebym nie dostała zawału z nerwów.

    Buziaki Serduszka, lece...


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  10. #1100
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś, słodka dziewczyno
    no to ja już trzymam za Ciebie kciuki, oby wszystko się udało po Twojej myśli słoneczko
    a babsztyl okropniasty, ja nie znoszę takiego traktowania, ale to takie polskie niestety... w urzędach panie są przyzwyczajone do traktowania petentów z góry, w służbie zdrowia pacjenta przyjmuje się z łaski, no bo przecież nie płaci ( niby to ) i wszędzie pleni się to nieposzanowanie dla petenta... mnie to zwyczajnie wkurza
    a Kangur, nasz przyjaciel który mieszka już od 20 lat w Australii ( i zdąrzył już zapomnieć o tej naszej polskiej specyfice ) zawsze wpada w furię, kiedy go ktoś tutaj tak potraktuje... przylatuje od wielu lat raz w roku na dwa miesiące na wakacje do Polski i ma okazję spotkać się z naszymi "uprzejmymi" paniami w urzędach
    wiesz, przez 20 lat, można się przyzwyczaić do dobrego... tam ludzie są szanowani i przyjmowani grzecznie, Kangur mówi że nie spotkał się jeszcze przez te lata z czymkolwiek nagannym w urzędach, u lekarzy czy gdziekolwiek w publicznych instytucjach...
    całuję Cię bardzo mocno kochanie i trzymam mocno kciuki

    ps
    całuski w nosek dla Tekilki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •