Strona 109 z 269 PierwszyPierwszy ... 9 59 99 107 108 109 110 111 119 159 209 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,081 do 1,090 z 2686

Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

  1. #1081
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Foremko !
    No ja rozumiem, że ślicznotki tak mają, no ale to dlaczego na mnie tak trąbią ... hehe..

    Wiesz tak stwierdziłam, ze w sumie to my kobitki robimy sobie tą konkurencję nawzajem, bo tak patrzymy, tu ładna , szczuplutka, zadbana, tam fajnie odszczelona, więc dietujemy, łazimy na siłownie, kupjemy coraz to nowsze ciuszki. A faceci co każdy patrzy "no przecież nie jestem taki zły", a jakby na ulicach pojawiło się więcej takich "ciasteczek" to więcej facetów zaczęlo by może ćwiczyć na siłowni .
    Chociaż mój Misiek to jak mu cosik na bokach przybędzie to sam zaczyna coś z tym robić ... ostatnio stwierdził, że musi się ogolić na łyso, przypakować i zrobić tatuaż , kupić ścigacza bo stwierdził, że ja się tylko za takimi oglądam ... hihihi chciał mi dopiec jak mu powiedziałam, ze podoba mi się Vin Diesel
    A oto i on




    Buziaki Gosienko


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #1082
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aj nie moge się powstrzymać







    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  3. #1083
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Martus..ciesze sie ze juz jestes Rzeczywiscie u Ciebie goraco
    A faceci sie ogladaja bo jestes super laseczka i juz Ci to pisalam tysiace razy Napisalam Ci krotkiego maila Oj z moja dietka jest kiepsko...potrzebna mi mobilizacja.... MIlusia juz niezle rozrabia jest bardzo energiczna i bardzo piekna wszyscy sa w niej zakochani A teraz koncze bo wlasnie sie domaga zabawy musze chba z nia wyjsc na maly spacerek Buziaczki

  4. #1084
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Wow..Martunia, co za facet...naprawde niezly...
    Hehe...ja mojego misia tez troche na silownie pedze) A co, niech wie, ze na wyglad trzeba ciezko pracowac) I tak ma szczescie, bo je duzo, a wcale tak nie tyje...troszke na brzusku, ale naprawde niewiele na to, co on je....nie to, co u mnie..kazdy grzeszek widoczny zaraz..katastrofa...
    P.S. wlasnie zjadlam z premedytacja czekoladke kinder bueno i byla..co tu duzo mowic...pyszna....


  5. #1085
    Forma Guest

    Domyślnie

    Martuś, nie powstrzymuj się!
    Tak to juz jest z tymi chlopami hehehe... Mój też chodzi na siłownie i sie denerwuję jak zwracam uwagę na innych mężczyzn i dobrze niech sie stara!
    A może rozpocząć jakąś akcje, żeby te chłopy w końcu zabrali się za siebie?!

  6. #1086
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś, słodka dziewczyno
    łooo matko, o strasznie późnych godzinach chodzisz kocie spać
    ja już o tej porze prawie zdązyłam się wyspać, a Ty jeszcze z sowami buszujesz ... no to wklejam Ci dziś zamiast piesków i "ciasteczek" rozebranych takie sówki, hihihi Twoje nocne koleżanki
    a co do pytania które mi zadałaś, to faktycznie odpowiedź może być tylko jedna: TAK
    cc są niezwykłe pod każdym względem, to prawda że bardzo wymagające i jeśli trafią w ręce głupich ludzi to może być kiepsko, ale kiedy się psa odpowiednio traktuje i wychowa, to jest potem z niego pies absolutny, jak to zostało powiedziane na stronce o tej czarnej Joys, wiesz której
    mi też podobają się wszystkie umaszczenia, choć przyznam szczerze, że najbardziej chyba zakochałam się w Twoim tygrysku, ale pewnie gdybym trafiła na "swojego" cc, to nie miałoby to dla mnie żadnego znaczenia
    wiesz, ta korsia, którą ma nasz znajomy dawała niezły popis szczekania na powitanie, ale ja się wogóle nie bałam, hihiihi widziałam natomiast lekką obawę w oczach Kangura... ale szybko mu to przeszło, bo korsia po części powitalnej okazała się bardzo dobrze ułożoną młodą kobietką
    całuję Cię Martuś bardzo mocno i życzę miłego dnia

  7. #1087
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Martusiu
    Jak wspaniale widziec Twoje literki
    Pozdrawiam Cie bardzo gorąco i ściskam z wszytskich sił

  8. #1088
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam w biegu bo wyjeżdzam
    będe po łikendzie i wtedy zajrzę



  9. #1089
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Natychmiast mi tu wracac prosze!!!!!!

  10. #1090
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Madzinku przecież ja ngdzie nie uciekam !

    Dzisiejszy dzionek był zabiegany i strasznie niewyspany ... no, ale poszłam spać ok. 3:00 nad ranem, a musiałam wstać już przed 6:00 .

    Do południa troszkę pobuszowałam na forum , a potem biegusiem pozałatwiać wszystkie sprawy. Kiedy czekałam na jedną Panią wesłam do jednego sklepiku z ciuszkami i tak w sumie nie miałam zamiaru nic kupowac, tak oglądałam spodnie... dwie pary mi się spodobały i pan zaproponował żebym przymierzyła, no a że miałam czas to więc pomyślałam "czemu nie?"... no i co się stało??? Zgadnijcie ! Kurcze pierwsze czarn spodnie , które przymierzyłam to normalnie jak na mnie szyte!!! Idealnie wszędzie leżały , co mi się jeszcze nigdy w życiu nie zdarzyło Nie są ani za długie, ani za wąskie, ani za szerokie, moje nogi w nich nie wyglądają jak zwijki boczku, no rewela ! Aż Pan sprzedajacy powiedział, że są jakby moją miarę szyte i powiedział, że na dobre noszenie spuści mi 5 zeta ... A ja przecież już spłukana!
    Ale jak sobie pomyślałam o moich najmniejszych "worach" i o tym jak będę w nich wygladać na chrzcinach to kupiłam te spodnie ... nic najwyżej muszę jakoś wykombinować za co będę żyć ... był jeszcze do nich żakiet, też rewelacyjny, jednak no już choćbym się skichała to nie miałam kasy ... ale spodnie są super

    Posprzeczałam się dziś z mamą, bo ciągle mi mówie, że nie dbam o siebie, że mało jem, albo że nie jem, że nie chcę iśc do lekarza kiedy muszę... ale cholender ja już mam stręt do wiecznego łażenia po lekarzach . Ale fakt musze gdzieś znależć dobrego chirurga onkologa, bo ten u którego ostatno byłam to mi się nie sposobal...


    Jeżeli chodzi o dietkę to kiepsko dzisiaj... mama mówi, że nic nie jem ... taaaaa jasne . Dzisiaj wszamałam:
    1 kromke z serem żółtym,
    1 kromke z masłem kakaowym,
    1,5 szlanki kakao
    Kawałek bułki (rozmawiając z Aneczką o sałatkach taka się głodna zrobiłam)
    lizaka 4
    skrzydelka z grila i pół kiełbaski + pieczywko+ surówka

    Kurczę do niedzieli muszę spłaszczyć brzuchola!!!


    Dobrej nocki Serduszka!!!




    Stelluń dzięki za mailika kochana! Dzisiaj już nie mialam glowy żeby pisac dlugaśego do Ciebie, ale nadrobię to kochanie! Stelluń jeżeli czujesz, że nie masz sily do dietkowania to spoczko . Zadbaj tylko o to zeby kiloski nie wzrastały, bo przecież ciżko wracać..
    Milunia musi być fantastyczna!! Mojemy wujkowi właśnie oszczeniła się boksia, jutro ide porobić foteczki i poogladać serduszka . Buziaki moja Stelluś!!! Tęsknię do naszych rozmow Skarbie... Ściskam Cię mocno!!


    Madzinku ze wzgledu na ciężkie dni jesteś usprawiedliwiona, tzn. kinder bueno (ymm pycha, juz z rok nie jadlam ).Mój Misiek to raczej sam się mobilizuje, po prostu przeszkadza mi jak coś mu tu czy tam przybędzie i w domku ćwiczy . Tzn. ma wszelkie sprzęty do tego . Ostatnio podobało mi się jak na plaży uczył mnie pompek - razem robiliśmy, potem ja brzuchy ciachałam, potem bieg brzegiem morza, fale rozbijay mi się o stopy... ojjj bosko... Buziaki kochana!

    Gosieńko skoro mogę się nie powstrzymywać...







    Jest niesamowity... ... Wiesz przydałoby by się żeby te chopy zabrały się za siebie, no bo kurde co, to nam ni dla oka się już nie należy ?

    Beatuś, Agusiu, Efciu odpiszę Wam skarby jutro szerzej, bo już przysypiam nad tym kompem... Ściskam Wam najmocniej jak potrafię!!!

    DOBRANOCKI!!!




    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •