Witaj Martuś
wpadam z porannymi pozdrowionkami
życzę Ci radosnego i miłego dnia
buziaczki
Witaj Martuś
wpadam z porannymi pozdrowionkami
życzę Ci radosnego i miłego dnia
buziaczki
Witam Serduszka!
Znowu jestem chora ... Mam problem chyba z odpornością, bo jak przechodzi jakaś fala przeziębień to ja wszystko chwytam. Teraz jakieś chyba oskrzela, bo czuję jak mi wszystko w środku siedzi, aż charczę. Ale spoko i z tego się wygrzebię
Dobry nastrój mi oczywiście nie przeszedł , no jednak nie emanuję już energią jak wczoraj, bo jestem dużo słabsza, ale nic się nie matwcie, już niedługo znowu będę Wam rozsiewać optymizm .
Powiem Wam, że wczoraj byłam u weterynarza z moją małą i Pan doktor był tak podobny do mojego kolegi z przed lat, że normalnie slipiłam się na niego jak na obraz ... ale no dosłownie nawet pieprza miał w tym samym miejscu! Przystojniacha... za dwa dni mamy przyjść na powtórke antybiotyku . No i najważniejsze, że pomógł małej .
Madziu Ty mi się nawet nie wygłupiaj i nie wyskakuj! Energia ma działać rozweselająco . Własciwie to mogłabyś latać, ale trzeba mieć zezwolenie sil powietrznych, pozatym trzeba uważać na ptasia grypę . Madziu prawda jest chyba taka, ze my kobitki zawsze mamy cos do poprawienia , nawet jakbyś miała te 10kg mniej to znalazłoby sie coś jeszcze na co byś narzekała .. hihi... ale to w sumie dobrze, ze tak mamy , bo cały czas dążymy do jakiegoś celu . Pamiętam jeszcze 25 kg temu ... szczytem moich marzeń była waga 64 kg, teraz ważę 60 i szczytem marzeń jest 54kg . Miłego dzionka Kochana!
Beatuś smski dostałam - dziękuję! Spoczko możesz wysyłac z netu , ja pewnie też bym to robiła tylko mój net , szkoda gadać... Teraz słyszę, że dużo ludzi zapada na jesienna depresję, ale trzeba się bronić . Na rozśmieszenie powiem Ci, opowiem Ci historię jak Tekilka szła do lekarza ... Jako jeden z niewielu psiaków uwielbia chodzić do lekarza, no bo przeciez zawsze mozna poznać "kogoś" nowego :P ... no więc najpierw wskakiwanie do samochodu, potem małe szaleństwa na tylnim siedzeniu i wpychanie łepka między kierowce a pasażera . Zawsze do weterynarza idzie pośpiesznym krokiem z nosem przy ziemi (ileee zapaaachóww ) i jak zobaczy lekarza to stanie popatrzy, a nastąpnie roztańczonym krokiem biegnie sie przywitać, siada i podaje łapę - zawsze wszystkich lekarzy tym "kładzie na łopatki" są tak zszokowani. Więc pan doktor zafastynowany, wymiział ją, wygłaskał, bardzo czule do niej mówiąc (tutaj moje zdziwienie ), nawet jak go lizneła to się zaczął śmiać :P i stwierdziliśmy, ze bardzo go polubiła. Dała spokojnie pooglądać sobie uszy (mnie nie pozwala dotknąć chorego ucha!). No ale jak zobaczyła, ze że bierze przyrząd do czyszczenia usu (ja wtedy rozmawialam z lekarzem), nagle patrzymy, a ona w tył zwot i zaczęła się tak skradać w stronę drzwi, ale nie iść tylko taka przykurczona poza, uszy stulone i tak pmału wychodzi. Normalnie wybuchnęliśmy smiechem . Wtedy się przestraszyła i no już do czyszczenia zaczęła stawiać opór . Ale potem była już grzeczna .
A piesio powyzej jest cuuuudny !!!
Uleńko tak to odemnie . Słonko kuruj mi się tam, żeby Cię nie położyło do łóżka!! Gratuluję pierwsze dnia dietki , jeszcze tylko troszkę będzie ciężko, a potem znowu zobaczysz , ze SB to jest to . Buziaki kochana!!!!!!!
Aneczko wspaniale widzieć, że się tak usmiechasz . Miłego dnia Słonko!!!
Martusiu dziękuję za wczorajszy przesył pozytywnej energii!!
Troszkę z niej do mnie doszło.
Ale dziś za to jak sobie weszłam na forum i poczytałam i wogóle to stwierdziałam że jest na świecie tyle pieknych i wartościowych osóbek jak WY że nic tylko się cieszyć
Więc się bardzo cieszę o postanowiłam przez cały dzień się uśmiechać.
Martusia jak tam pociecha? DObry weterynarz nie jest zły
Ściskam mocno.
Martuś
fajną masz psicę Mój warczy jak tylko przechodzimy koło weta
Pozdrawiam środowo i pozytywnie
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Martuś
kochanie życzę Ci zdrówka, szybko kuruj się, czosnek i cytrynka, to podobno najlepsze lekarstwo
ten piesio na zdjątku podobny do Tekilki, prawda ... ale to spryciulka z tej Twojej dziewuszki... hihihi, ale psy są bardzo mądre, ona wyczuła poprostu, że jej pani bardzo przychylnym oczkiem patrzy na tego przystojnego weta ... ale mimo iż psinka bardzo Cię kocha, to jednak jak zobaczyła że uszy będą ruszane, uznała że aż tak, to się nie poświęci
pomasuj jej brzusio koniecznie ode mnie i buziaczka daj
pozdrawiam Cię ciepluśko
Martuniu bardzo bardzo pierdziutko pozrawiam i zmykam, bo rodzina już mi na glow wchodzi.
Jutro wpadnę do Ciebie na dłuższą kawkę.
Ogromny buziak
Kaszania
Przepraszam kochane, że Was nie odwiedzam. Znow jestem paskudnie chora .
Buziaki Skarby, niedługo wrócę ..
Martusiu
DUUUUUUUŻO ZDRÓWKA CI ŻYCZĘ!!
oj musisz się wzmocnić by wszystkie wirusy Cię nie łapały....
Słonko trzymaj się i wygrzej i wyleż choróbsko, wtedy szybciej wraca sie do zdrowia!!!! jestem z Tobą!
buziaczki Słonko!!
Marti...to wracaj do zdrowia szybiutkoZamieszczone przez marti
Zakładki