Martuniu czekamy na Ciebie![]()
Slodka dziewczyno
![]()
![]()
stesknilam sie za Toba bardzioooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
![]()
Zagadalam na gg...ale ciszaaaaaaaaaaaaaa![]()
Buziaczki i skodziutkich snow![]()
Martuniu czekamy na Ciebie![]()
Slodka dziewczyno
![]()
![]()
stesknilam sie za Toba bardzioooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
![]()
Zagadalam na gg...ale ciszaaaaaaaaaaaaaa![]()
Buziaczki i skodziutkich snow![]()
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Witam,
Wczoraj nic nie pisałam ponieważ najpierw chciałam poodwiedzać Wasze wąteczki, a potem net , który cały dzień chodził jakby nie mógł, siadł już doszczętnie i nie mogłam wejść na forum.
Pozdrawiam Was serdecznie dziewczynki, więcej napiszę z domu, bo w pracy i tak dla ściemy pisze to w wordzie a potem szybciutko wklejam na forum, bo od dzisiaj mam szpiega numer jeden :-/, który od samego rana uniemila mi dzień :-/. Buziaki serduszka!
czekamy na wiecej..a co to za szpiegZamieszczone przez marti
![]()
![]()
![]()
pozdrawiam![]()
![]()
O tak trzeba uważać bo szpiedzy są wśród nas hehe...
![]()
Witaj Martuś, słodka dziewczynko
wysyłam Ci Jamesa Bonda żeby się rozprawił z tym jakimś tajemniczym szpiegiem z krainy deszczowców... co się będzie panoszył u Ciebie i na dodatek przeszkadzał w wykonywaniu Twoich podstawowych obowiązków, czyli odwiedzaniu nas na Dietce
ja właśnie niedawno wróciłam z cmentarza, więc teraz gotuję obiadek i siedzę na forum jednocześnie... pewnie zaraz coś przypalę i tyle będzie
pozdrawiam Cię bardzo cieplutko![]()
Cześć dziewczynki!
Dopiero co wróciłam do domu, ale stwierdziłam, że jeszcze muszę Was odwiedzić.
Dzisiejszy dzień był baardzo stresujący ze względu na szpieganaszego biurowego, który wrócił z urlopu. Wolę tonę roboty niż godzine z wyżej wymienionym osobnikiem
. Stwarza niestety bardzo napiętą atmosferę , no ale nic... znowu muszę się nauczyć nie przejmować tym...
Miałam dzisiaj spotkanie z psiapsiółkami, za jedną z nich szczególnie tęskniłam, bo nie widziałam jej no ponad 2 m-ce, moze nawet 3... Moje słonko jest w ciąży , wiec prawie jej nie poznałam. Ale wygląda naprawdę ślicznie, tak jak zawsze ylko ma śliczny brzuszek z przodu
. Ojjj pogadałśmy, ale to i tak mało wiec planujemy się jeszcze spotkać niedługo
.
A co do weekendziku to ukochany wyciągnął mnie do tego Zakopca. Musze powiedzieć, że nie chciało mi się wcale jechać
, no ale jka postanowiliśmy, ze jedziemy to normalnie biegałam żeby ze wszystkim zdąrzyć. O 16 wyjechaliśmy oczywiście jak to my
, nie mieliśmy noclegu, ani nic, no ale stwierdzilismy , ze jest po sezonie więc nie będzie prblemu. No niestety po przyjeździe się rozczarowaliśmy, bo pewnie przez ładną pogodę centrum było full i trochę się nachodziliśmy żeby coś znaleźć. zaglądneliśmy w miejsce gdzie zawsze jeździmy i akurat pokoik, który zawsze wynajmowaliśmy był wolny, więc poczułam się jak w domu
.
Był już wieczór, więc na górskie wędrówki za późno, pospacerowaliśmy sobie po Krupówkach, potem wstąpiliśmy do naszej ulubionej karczmy na kolację. Tam przy kominku i góralskiej muzyczce fajniutko spędziliśmy wieczór.
W niedzielę obudziło nas śliczne słonko zagladające do okien i wprost zapraszające na spacery. Zjedliśmy śniadanko w parku na ławce
, potem spacerowaliśmy, wyjechaliśm na Gubałówkę, tak sobie chodziliśmy, podziwialiśmy widoki, wypilismy piwko. No i tak czas spynął nam fajniutko
... i to tyle relacji
![]()
Jeżeli chodzi o moje odżywianie to nie można chyba nazwać tego dietą, ale nie jest też aż tak źle... dzisiaj zjadłam:
- serek wiejski
- trzy naleśniki z dżemem
- jednego małego rogalika (psiapiolka upiekła)
- kilka orzeszków (góra 20szt.)
- lamkę wina
Słonka wybaczcie, ale odpiszę Wam jutro, bo dzisiaj już dużo godzin, a budzik znowu zacznie mi szaleć o 4:45
Pozdrawiam Was cieplutko!!!
![]()
HEj Martuniu!
Wpadlam powiedziec dobranoc...
I co widze...ze tez masz szpiega w pracy. Jej..to katastrofa. Moj szpieg siedzi za moimi plecami...ale nie tak w lini prostej tylko po boku, czyli nie moze widziec mojego monitora jak na dloni..i dobrze...bo szpieguje, zawsze jak podchodzi do biurka to zerka na wszyskto. Nie znosze takich ludzi, do tego udaje mila..a fuj!
Martus, pozdrawiam cie mocno i uciekam pomalu, bo jutro niestety znowu pracka..
Buziaki
![]()
Ojej Martuś, ale wam było cudnie w Zakopcu. Aż mi się zachciało Kaszaka, a to troszkę dziwne, bo wczoraj właśnie zapakowałam reklamówkę.
Chcialam przygotować coś specjalnego na tą okazję, ale choroba mnie powaliła i nie zdążyłam nic wymyślić. Tradycyjnie poszłam na żywioł.
Jejku jak mi się chce takiego romantycznego faceta![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam bardzo bardzo
Kaszania
Środowe buziaczki![]()
pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witaj Martuś, słodka moja dziewczynko![]()
wklejam aniołka ślicznego z serduchem, a co![]()
![]()
![]()
super wypad do Zakopca za Wami, a już pewnie Twój Misiaczek coś nowego kombinuje, znając jego super pomysły na weekendy
a szpiegiem staraj się nie przejmować, olej go poprostu ( brzydko mówiąc)
pozdrawiam Cię cieplutko![]()
Zakładki