Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

Hop hop to ja biedronka pstra
Dietetycznego dnia zycze

Marti pracuj pilnie
Słonko a czy Ty czasem będąc na DC nie powinnać tyle ćwiczyć? co??
W ogóle do kiedy jeszcze jesz zupki i koktajle, a kiedy wracasz do normalnego jedzonka??

A jaki masz nick na allegro?? Jeśli mogę spytać myślę, że sprzedanie tych ciuszków to dobry pomysł!!!

Dobra, ja tez trochę popracuje
papa

Hej!!
Ale miałam zaległości... ale ten wateczek pędzi!!! NIe byłam od piątku i proszę - godzinka zleciała.
Po pierwsze Marti - podziwiam za silną wolę... zrobić ciasto i nie spróbować nawet czy dobre ja bym własnym jezorkiem wylizała miski, łyzki i widełki od miksera... ale rozumiem, jeśli DC to nie ma zmiłuj! Aile jeszcze przed tobą na DC? Jak ty przetrwasz święta????? Jesooo współczuję!
Z ubraniami poczekaj!W Jakieś tańsze bluzeczki jeszcze można zainwestować, ale z poważniejszymi rzeczami wstrzymałabym się. Gdy zaczęlam się odchudzac uszyłam sobie parę rzeczy, które teraz wisza jak na wieszaku... latem musiałam kompletować prawie całą garderobęi kupiłam sobie spodnie motywujące... jeszcze sa nieco opięte, ale i tak je uwielbiam... Niestety nie mam jeszcze nowego płaszcza i trochę dziwnie wyglądam w tym z zeszyłch lat, ale trudno. Bedzie nowy za rok. Ten jeszcze się pomęczę.
Życzę pomyslnego jutrzejszego ważenia!!!
Moje ostatnie było szczęśliwe - 1.5 mniej. Hurra!
Całuski!

hej Marti, nie chcę zrzędzić, ale słuchaj Ty lepiej mężczyzny swego, który dobrze Ci mówił, że jak dieta to nie ćwiczenia a jak ćwiczenia to nie dieta..
bo się będziemy martwić o Ciebie

a wiesz, w zasadzie tą chęć do ćwiczeń na czas DC możesz mi oddać chętnie przechowam i skorzystam co nieco ;P

Dziewczynki wszystkim wam dziekuje za odwiedziny! Dzisiaj mam strasznie zły dzień ... od samego rana... niestety jutro mnie nie będzie na forum , bo muszę iść na badania do szpitala - trzymajcie kciuki...

Jeszcze raz bardzo dziękuję, że wpadacie tutaj do mnie i tak bardzo mnie wspieracie - jesteście kochane...

czesc marti

no witam Cie serdecznie

hmm....jestes niewatpliwie fanka cwiczen ale sie nie dziwie bo ruch to jest cos nadzwyczajnego wiec sie nie dziwie ze sobie pocwiczylas ...ale lepiej juz nie rob takich akcji gdy jestes na tej diecie bo...no tak tez jestem zdania albo to albo to z drugiej strony to jak se czlowiek pocwiczy to wtedy tymbardziej czuje ze sie odchudza...ze dba o kondycje...o cialo....

pewnie ze trzymam kciuki za Ciebie jutro
trzymaj sie i nie daj sie
bedzie dobrze
pa i bede tesknic hehe

marti jak skonczysz dc to bedziesz mogla tak duzo cwiczyc. teraz to ogranicz prosze.

milego wieczorku:)

Tylko pozazdrościć chłopaka :P Co do diety Cambridge to właśnie trzeba mieć kasę, aby to zakupić! Ja tam wolę zwykłą dietę a'la kopnhaska czy 1000kcal, bo nie cudujesz i mozęsz jeść to, co chcesz tylko bez przesady (1000kcal.)

Pozdrawiam! I trzymam ciuki!

witaj marti

co tam u Ciebie slychac????
mam nadzieje ze wszystko ok

pozdrawiam milego dnia

pa

Hej Marti
Słonko co tam u Ciebie słychać - jak tam dietka (kiedy koniec DC??) i zdrówko!!??
Trzymaj się!!!
POZDRAWIAM CIĘ BARDZO MOCNIUTKO!!