Wątek: SBD start 01.01.2005

Cześć Dziewczyny!!!
Widzę, że coraz więcej osób wypoczywa w bikini na plażach południowych...

Super sprawa z tą dietką co nie?? Ja mam dziś 6 dzionek, kg w dół, a i jakiś centymetr chyba ubył w pasie.. hurra!! Co prawda dużo zostało jeszcze do zgubienia, nawet bym powiedziałam - baaaaaardzo dużo!! No ale ja to się cieszę nawet z rzeczy malutkich!!!

Stella, Kompia - a jak robicie pieczareczki? Podzielcie się przepisem!!
A może macie jeszcze jakieś fajne inne potrawy co??

Witaj Iza2006 - GRATULACJE 3 KILOZKÓW STRACONYCH!! FIUFIU!! z tymi pieczarkami to ja też w sumie nie wiem.. hmmm.. Ale przecież zalewy jeść nie będziesz Napisz coś więcej o sobie!!

Dziewczyny wpadajcie do nas - w grupie raźniej - oprócz Was <i mnie > na plażach leżą Motylisek, Autkobu, pLeaSe i pewnie wiele wiele jeszcze Słoneczek z dietka.pl

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SILNEGO I RADOSNEGO WEEKENDU!!

Hm, coś o sobie...Od czego by tu zacząć?Jako dziecko zawsze miałam niedowagę ale odkąd wkroczyłam w wiek dojrzewania to od tej pory się odchudzam.Do tej pory moim sposobem na zgubienie kg była dieta 1000 kcal i dzięki niej udało mi się zgubić kiedyś 12 kg.Najgorzej zabrać do odchudzania ale jak już wpadnę w trans to nic mnie nie złamie Dziewczyny w pracy to się śmieją że niedługo będę mogła zmienić zawód i udzielać porad z dziedziny dietetyki .Dietą SB jestem poprostu zachwycona.Jest 100 razy lepsza niż 1000 kcal.Jestem zaskoczona że naprawdę nie ciągnie mnie do słodyczy,pizzy,frytek itp.Byłam w szoku kiedy przedwczoraj z okazji rocznicy ślubu poszliśmy z mężem na kolację do pizzeni spokojnie jadłam sałatkę grecką i nawet nie pomyślałam o tym żeby spróbować choćby kawalątka pizzy.Kiedyś to było nie do pomyślenia.Myślę że z biegiem czasu zacznę wprowadzać zasady żywienia diety SB dla całej rodziny.Nawet się nie zorientują .Ale się rozpisałam ale cóż jestem straszną gadułą
Trzymam za Was wszystkich kciuki

Hej laski :P jeden egzamin za mna...chociaz nie mam pojecia jak mi poszedl
Nie uwierzycie wazylam sie i...shchudlam 4 kg i to w ciagu 7 dni :P :P :P :P :P
No nie powiem jak sie ciesze

sniadanie troche tunczyka (przed egz. nie moglam nic przelknac)
potem 3/4 paczki migdalow
no i teraz kolacja...troche poledwicy pokrojonej w kostke, seler ze sloiczka i groszek konserwowy mniammmmmm i jak syci

Anikas pieczarki dodaje do innych warzyw robiac salatki (a te z kolei to moja fantazja i to co jest dostepne w lodowce)...gratuluje ci kg sadelka mniej...a co do gor to ojojoj byl Kasprowy, Giewont, Trzy Korony, Rysy, Mięguszowieckie Szczyty, Mnich, Granaty, Kościelec,Gubałówka,Czerwone Wierchy,Gęsia Szyja, Czarne Ściany... to co pamietam i to tylko Tatry...uwielbiam gory :P :P :P

Iza2006 milo mi Cie poznac i gratuluje ubytku 3 kg...zapraszam do dalszej wspolnej batalii z kilogramami...co do pieczarek marynowanych to robi je babcia i nie dodaje cukru bo ma cukrzyce...

Stella ale ty mi samku ciagle na cos robisz jak nie pieczarki to losos tylko gdzie o tej godzinie znalezc to zwierze...chyba zapoluje na tamie na Wisle...ciesze sie ze tobie rowniez ubywa kg

I jeszcze cos dzisiaj do boju z nami przystapila moja kochana mamusia :P jestem z niej dumna pierwszy dzien za nia :P

Widze ze idzie nam bardzo dobrze dziewczyny oby tak dalej

Kompia - PRZYJMIJ WIELKIE GRATULACJE!!! 4 KG!!! Ja się cieszyłam z mojego 1 kilożka jak głupia, to jak Ty się musisz cieszyć!!!

Ja też uwielbiam góry - choć widzę, że mam trochę zaległości:

Zamieszczone przez kompia

a co do gor to ojojoj byl Kasprowy, Giewont, Trzy Korony, Rysy, Mięguszowieckie Szczyty, Mnich, Granaty, Kościelec,Gubałówka,Czerwone Wierchy,Gęsia Szyja, Czarne Ściany... to co pamietam i to tylko Tatry...uwielbiam gory

Nie bylam jak pisałam na Mięguszowieckich <a plany były>, na Mnichu <hoho, to z Ciebie niezła alpinistka!!>, na Kościelcu <też był w planach!> - a na Szpiglasie byłaś - mi się tam bardzo podoba!! Takie widoki, że hoho! No i Orla Perć - Granaty - niezła przeprawa, Zawrat, Krzyżne.. Czerwone też przeszłam całe - też ciekawe wędrówka.. Świnica, Kasprowy i Giewont <jako standard w Tatrach > mogłabym pisać i pisać o górach..

Pozdrawiam Was Laseczki - gubcie kilogramy Słoneczka!! Ja trzymam za Was kciuki - za Twoją mamę Kompia też!! papa, miłego weekendu!! :P

Cześć Wam wszystkim.
Witaj Kompia,mnie też jest miło Cię poznać i razem się odchudzać.Również gratuluję ubytku 4 kg znam to uczucie.

Ja wybrałam się dzisiaj na zakupy żeby zapełnic lodówkę produktami SB na cały tydzień.Kupiłam nawet prażone bez tłuszczu i soli orzeszki arachaidowe. A oto moje dzisiejsze menu :

Śniadanko :
kawa czarna bez cukru (bez niej się nie obudzę),2jajka na twardo oraz wielka kanapka złożona z sałaty, żółtego sera (17%),polędwicy z indyka,ogórka zielonego i rzodkiewki.

Przekąska :
Mniamniuśne orzeszki

Obiad :
pierś z kurczaka smażony na odrobinie oliwy z czerwoną papryką i pomidorami z puszki oraz cebulą.To wszystko doprawiłam bazylią i czosnkiem.Ach to było niebo w gębie

Zrobiłam też zapas ziół bo te wszystkie gotowe przyprawy zawierają ten glutaminiam sodu.

Kompia pozdrawiam Twoją mamę, myślę że razem dacie radę.Ja narazie nad swoją "pracuję" bo też przydałoby jej się zgubić co nieco

Hej Iza - ja też jako przekąskę jem orzeszki - w sumie pozwoliłam sobie na 2 razy w tygodniu po 20 orzeszków - dużo, ale ja je tak lubię!!
Iza za Ciebie też trzymam mocno kciuki!! I Ty trzymaj za mnie! POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE!! A masz gdzieś swój pamiętnik? W ogóle chyba smaczniutki miałaś dziś obiad - może cosik takiego sobie kiedyś zrobię!! PAPA!! Ania

Mam dosyc siedzenia nad ksiazkami i zaraz ide spac wpadlam powiedziec dobranoc

iza pracuj, pracuj nad mama we dwie zawsze latwiej :P obiadek mialas bardzo ciekawy

Anikas...co do orzechow to jem je prawie codziennie nie wiecej niz 10...choc np. dzis zjadlam prawie cala paczke ale byl to moj obiad (w szkole zglodnialam)... super jest znalezc osobe ktora tez z wywieszonym jezorem lata po gorach bo je kocha wielkie cmok dla Ciebie...

mama stwierdzila ze na odchudzanie sie nadaje ale na pisanie interetowego pamietnika to nie za bardzo macie serdeczne pozdrowienia od niej :P :P :P :P

Kolorowych snow laski...dobranoc

Odwajemniam cmoka - Tobie też się należy!! Ech, góry.. tak mi chodzą od kilku dni po głowie, że straszniem bym sobie po nich połaziła..
Kompia - pozdrawiam Cię serdecznie - życzę silnej niedzieli - dla mnie to najtrudniejszy dzień zawsze w odchudzaniu - no ale damy radę prawda?? Trzymaj się!!

Witajcie dziewczyny...ciesze sie ze wszyskie sie tak dzilnie trzymamy.... Kompia gratuluje ci tych 4 kg.... Superrrrrrrrrr....Ja sie jeszcze nie wazylam a jestem dzis 6 dzien na SB...nie mam jeszcze wagi i zreszta mnie nie ciagnie...widze po spodniach ze w pasie wisza i na biodrach tez....wiec jest ok.....Ale juz w tygodniu nie wytrzymam i polece sie zwazyc... Lososia kupilam bo byla w Tesco promocja wzielam wiecej i zamrozilam...Wczoraj jadlam pstraga bo ja wprost uwielbiam ryby....A te pieczareczki smaze na oliwie z oliwek...mozesz dodac cebulki ale ja nie moge ...w moim wieku watroba mi wysiada Dzis mialam dylemat bo mala imprezka i pieklam ciasto........i pstanowilam ze jeden kawaleczek zjem.............Chyba to do wybaczenia... Wiecej bym o nim myslala caly dzien i pewnie i tak bym wieczorkiem sie skusila a tak zjem na podwieczorek i bede miala dosc....... Zreszta chyba bede 3 tygodnie na pierwszej fazie...co wy na to???Chyba mozna tak??Pozdrawiam

hej
dawno mnie nie byłu, ale coz kg do przodu lecą, zamiast w tył
Właśnie tak powoli się przymierzam do tej diety, wiec czekam na Wasze sugestie, od czego zacząć
Pozdrawiam serdecznie
Suzanne

cosik mi ten ticerfactory nie wychodzi