Wątek: SBD start 01.01.2005

hej Dziewczyny
no moje szczescie juz spi wiec mam chwile dla siebie.

Anikas9 moglabys mi podac dokladne namiary na te Twoje posty z jedzonkiem, bardzo jestem zainteresowana. Jezeli zas chodzi o zamazpojscie i gotowanie to spokojna glowa samo przyjdzie.
No a tymczasem mialam dzisiaj chwile szalenstwa i zjadlam kawalek tortu urodzinowego, hmm teraz kilka szklaneczek wody na kolacyjke. Cosik czuje, ze od przyszlego tygodnia zaczne z Wami SB, jest o wiele wygodniejsza od liczenia kalorii

Do jutra, pa

suzanne masz klapsa za torcik...zdecydowanie polecam Ci SB nie musisz przynajmniej miec kalkulatora w glowie zreszta -15 kg oznacza ze jestes juz doswiadczona dietowiczka ...czekam na post ze zaczelas plazowac tej zimy

gayga witam Cie serdecznie...tak pojawilo sie to co napisalas dzieki takim postom mam wiecej mobilizacji do dalszej walki...gratuluje wytrwalosci i zycze dalszych suksesow...wielki CMOK dla Ciebie

Stella gratuluje ubytku sadelka co do rybek to zauwazylam ze ciagle odkad jestem na SBD jem ryby:sledzie,makrele, tunczyki, lososie...rybki mniam...a co do majonezu to ja go nie jem jakos mam zakodowane ze to niezdrowe tzn tuczace

Anikas oj tak trzymam sie bardzo dzielnie i mam jeszcze duzo zapalu, zreszta jak ja bym wam "w oczy spojrzala" jakbym dala ciala widze ze nie tylko ja nie cwicze i jak zrealizowalas plan z cw na dzisaj

A co ja zjadlam: sniadanko sledz...obiad...kawalek makreli...kolacja 4 plasterki poledwicy z piersi indyka,kawalek papryki i 1/2 puszki groszku...

Co do przepisow to od wtorku zaczynam was nimi zasypywac... :P :P :P

WITAJ KOMPIA
buziak na dzien dobry:*

widze ze u ciebie ostre dietkowanie
ja przechodze na SB od poniedzialku
kupie skladniki ksiazke mzoe tez i zaczne juz spokojnie
bo mi juz mama zaoferowala pomoc w przygotowaniu jedzonka
hehehehe

a wiec bede tu wpadac czasem podkradac jakies przepisy nakrzyczec kiedy trzeba i wspierac!
:*:*:*
:P

Hej Słonka- tak szybko się wpisuję, bo czas iść spać
Kompia - super, że tak Ci dobrze idzie!! Oby tak dalej!! Ja na basenie oczywiście byłam i brzuszki zrobiłam, tak więc jest ok!!

Suzanne - nad moją biedroną jest napis "tutaj jestem: i link na mój pamiętniczek "I cel 5 luty, II cel na zawsze" - w nim to już musisz poszukać - co dzień piszę co jadłam <na granatowo>.
Super przepisy ma Motylisek - na pewno nie będzie miała nic przeciwko, jeśli podam Wam link: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...5450&start=435 <to jest link na ostatnią stronę, musisz się trochę cofnąć, Motylisek już przed sylwestrem zaczęła SB>.
A trochę informacji o SB jest tutaj: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...56101&start=15

Dobra, mykam spać - DOBRANOC PLAŻOWICZKI!!!

Witajcie dziewczyny...jak tam dzis dietka....??U mnie ok....Dzis zjadlam omleta z chudym bekonem ...chociaz nieprzepadam ale rybek mam narazie dosyc Kompia jaki mozna jesc groszek???Z puszki???Pozdrawiam

dagiik no to masz super ze bedzie Ci ktos gotowal ...a na przepisy zapraszam od wtorku mam nadzieje ze sie przydadza

Anikas gratuluje spelnienia postanowien a ja sie przechwalilam dzisiaj caly czas chcialo mi sie jesc...nie zgrzeszylam no ale ciezko bylo moze dlatego ze za pare dni okres bedzie nie wiem...

Stella my groszek jemy konserwowy...chociaz w ksiazce jest cos o bezlykowym hihihi smacznego :P

Sniadanko: a la mizeria(jogurt i ogorek zielony), obiad fasolka po bretonsku(przerobiona na potrzeby SBD...oj calkiem sporo tego zjadlam ...kolacja kawalek sera feta, czosnek, 6 ogorkow kiszonych i 3 plasterki poledwicy z indyka

A mamusia doskonale dotrzymuje mi kroku w SBD to jej 6 dzien oooo wlasnie podpatruje mi przez ramie macie od niej caluski...mama caly czas oglada swoj brzuch i jest dumna ze zmalal

Kompia Fasolka po bretonsku...no no... A jak Ty ja przerobilas...???

hyhy no to gut

Juz pisze jak ja przerabiam: a wiec gotuje fasole do miekkosci, sole, wlewam koncentrat pomidorowy, przyprawy m.in papryke slodka, chili, pieprz, ziola...na oliwie zasmazam duza ilosc cebuli i wrzucam do fasoli...i oto cala tajemnica mojej fasoki po bretonsku

nie napisze wam co zjadlam bo jeszcze nic nie wymyslilam hihihi

Cześc Kompia i pozostałe Dziewczynki.

Właśnie przeczytałam cały wątek i uważam, że super towarzystwo się tu zebrało, więc nieśmiało zapisuję się do Was.

Ja tez jestem na SB też od 1 stycznia, jak do tej pory chudłam 4 kg, tylko ostatnio jakos trudno mi zwłaszcza wieczorami, bo mam wtedy więcej czasu i więcej pod ręką.
Wszystko co jem jest oczywiście z produktów dozwolonych, lecz martwie się czy ilości nie sa za duze.

moze też będę pisać ile czego zjadłam?
Podziwiam Kompia Twój upór i biorę z Ciebie przykład

Od dzisiaj będę Was odwiedzać, a Wy piszcie ewentualnie, jak macie jakies cenne wskazówki jak pokonać pokusę na np orzeszki, aby nie zjeść całego opakowania

Dzisiaj śniadanie: Jogurt bez cukru 450g
Obiad: 3 gotowane jajka (bo do pracy nie mam za bardzo jak przemycic innego jedzonka, aby zjedzenie nie było kłopotliwe)

Ok to pozdrawiam Was wszystkie
I Tzrymam za Nas kciuki

Całuski
Pa pa