Asieńko napisz jak tam zakupki się udały ... oj pewnie są to niezapomniane chwile...
Buziaczki!
Asieńko napisz jak tam zakupki się udały ... oj pewnie są to niezapomniane chwile...
Buziaczki!
Ahhhhhhhhhhaaaaa Aneczko wracaj już, bo tak tu pusto bez Ciebie
Buziaki
no wlasnie!!!...WRACAJZamieszczone przez marti
A już myśłam, że dowiem się jak minął Ci dzień. A tu pusto
Ania napisala ze bedzie jutro dzis miala pewnie za duzo wrazen Ehh ta milosc... POZDRAWIAM :* a czekam na maila od ciebie
Jestem jestem!! Właśnie wróciłam i choć padam na pysk to musiałam tu zajrzeć do Was Słoneczka!!
Od razu napiszę, że Was nie odwiedzę, bo naprawdę tylko do wyrka się nadaję! Ale jutro nadrobię to na pewno!!
Dzień minął mi trochę fajowo, trochę nie...
Po pierwsze zmęczenie - 12 godzin cały czas praktycznie na nogach.. a do tego po odczulaniu poczułam się strasznie słabo, tak, że ledwo szłam - nie mówiąc już o powrocie pociągiem!! Ech, marudzić zaczynam!! Nieładnie - już przestaję!
Po drugie - Misiek tak wybrzydzał, tak wybrzydzał, że garnituru nie kupiliśmy aż się na niego wkurzyłam, bo naprawdę suuuper ładnie wyglądał w conajmniej 3!!! No ale z nim to co do ubioru jest katastrofa!! No trudno - ale ja już z nim nie jadę po żadny gajerek !!!
Po trzecie - zamówiliśmy sobie obrączki - taki zwykłe, ale ładne i delikatne - z wygrawerowaną datą ślubu i inicjałami.. za kilka dni je odbierzemy! Jejku nie myślałam, że jest taki wybór obrączek... normalnie niektóre są kosmiczne!! Ale nasze są śliczne!!
A jadłam dzisiaj:
śniadanie (6 rano) - 2 ugotowane jajeczka na twardo + 5 łyżeczek groszku z puszki
II śniadanko (przed 11) - mały kabanos (no właśnie czy to czasem nie zrobiłam źle.. hmm.. zastanawiam się, czy mogłam!)
obiad na ławce w jednym ze szczecińskich hipków (13) - pół puszki tuńczyka (niestety tego w oleju, ale olej odlany) z groszkiem
kolacja na ławce na stacji pkp (20) - 6 łyżeczek ww. tuńczyka i groszku - resztę wszamał głodny Wojtek marudząć, że z kukurydzą jest lepsze <a jadł ze smakiem >.
aha, zjadłam jeszcze 2 tiktaki - na odświeżenie - MOŻNA JEŚĆ TIKTAKI NA SB???
Dobra Misie idę spać!!
Dzięki, że tu wpadacie KOCHANE!!! buziaki dla MARTY, HADUSI, CHUDNESKUTECZNIE, MARTKAE, BAZYLKI, KOMPI, MOTYLISKA, ULEŃKI, CELEBRIANNY, AUTKOBU, JULCYKA i wszystkich wszystkich, którzy tu zaglądają!!!! papa.
Słodkich snów!!! :P :P :P
tiktaków nie można, bo zawierają cukier...
ale można na przykład alpenliebe bez cukru...
całuję wieczorową porą...
papatki
Cześć Aniu Ja tysh padam, ale jeszcez chciałam zaglądnąć na sekundkę na forum. A o mnie to się zapomniało w pozdrowionkach Oj nieładnie Co prawda raz dziennie tu wpadam, ale jestem Widzę, że ty sobie dobrze radzisz. Ja to z SB nie bardzo. Kanapeczkę sobie zrobiłam do szkoły z serkiem pełnotłustym niestety. No a potem wszamałam jeszcze 2 niedozwolone rzeczy. Oj tam, najwazniejsze że się staram. Kurcze mi naprawdę trudno wyrobić na samych warzywach (bez moich ulubionych ziemniaczków ) :P Co do tic taków to pewnie mozna - w końcu to tylko 2 kcal, a przysmaki słodkie powinno się ograniczyć do 75 kcal
Amitri nie zapomniałam o Tobie!! Słonko, jeśli SB nie jest dla Ciebie odpowiednia jednak - to może wróć do 1000 kcal wykorzystując wiedzę o SB - takie połączenie - no nie wiem czy to dobry pomysł <ale jedyny jaki mi przychodzi do głowy - zmęczonej głowy >. Masz rację - najważniejsze, że się starasz!!! POZDRAWIAM!!!
Beem - ciekawi mnie tylko, czy alpenliebe nie zawierają mleka.. pewnie tak.. dziś się dowiedziałam, że większość wędlin ma śladowe ilości mleka.. ech.. co ja będę jadła... no ale jestem po I odczulaniu (drugie w czwartek, trzecie we wtorek za tydzień) - to już teraz muszę się pilnować na całego!!
Dobra IDĘ JUŻ NAPRAWDĘ SPAĆ!! NIECH WAM SIĘ PRZYŚNIĄ ANIOŁKI!!! papa
mój misiek mówi mi codziennnie zeby mi sie snily aniołki...
oj zeby takich ludzi jak ty i on w moim zyciu bylo jak najwiecej...
Zakładki