-
witajcie
Aniffko no co ty z tymi slodyczami tak sie zaprzyjaznilas
.niestety jak sie zacznie jesc slodycze to nie wiadomo kiedy skonczyc.nim wiecej jesz tym wiecej ci sie chce
.ja jestem ulalezniona od chleba ,klusek i ostatnio nawet slodyczy.ciagle musze tylko walczyc .najgozej jak mama kupi jakies dobre ciasta i mowi zebym sobie zjadla bo kawalek nie zaszkodzi.problem w tym jak poprzestac na kawalku
najlepiej jak w domu nie ma tych produktow ale to jest niestety trudne bo jak sie nie mieszka samemu a inni domownicy jedza smakolyki to jest bardzo ciezko.moj problem jest wysokie cisnienie znowu czuje ze mi podskoczylo ale sie boje isc do lekarza bo moze mnie do szpitala wysle
leki na cisnienie zalatwiam sobie od szefowej a cisnienia nie sprawdzam
codziennie budze sie z bolami glowy.szczegolnie w tyle glowy i juz wiem ze cisnienie poszlo w gore.
dzsiajszy dzien poszedl mi nawet dobrze z dietkowaniem i wczoraj rowniez.jutro mam nadzieje pujdzie jeszcze lepiej.acha kupilam dzisaj sobie kasete z cwiczeniami przy muzyce salsa.mam zamioar zaczac ja w sobote.lubie tanczyc wiec polocze mile z porzytecznym
Op swietnie ze wpadlas
a co u reszty jak dietka?
Aniffko mam nadzieje ze jak wpadniesz nastepnym razem to juz bedziesz oczyszczona z tych cukrow co tyle szkod przynosza dla organizmu.
-
hej dziewczyny!
u mnie maly skok wagi do gory, po weekendzie...
ale powoli wracam do normy:D
buziaczki!
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
moja waga tez znow poszla troche do gory ale sie nie poddaje
-
Ciekawe, która pierwsza napisze... Anitka czy ja?
PUK PUK!!!
Niniejszym oświadczamy, że reaktywujemy Kurduplandię!!!!!!
Ja mam już internet w domku!!! Mogę wieczorkiem sobie poklikać
A poza tym - reaktywujemy dietę. Oczywiście z Anitką! Bo my zawsze razem... Anitus moje Toffanie!!
Nawet waga wygląda podobnie, bo ja mam 57... tak tak ... spodnie znów wygladają jak legginsy... o jeansach z lata moge tylko pomarzyć...
Ale od srody zaczęłam... moja nieśmiertelna 1200 kcal+ codzienny ruch + unikanie cukru i białych wegli...
A co u Anitki?
-
Dziewczynki!
Kurdupelki!
Maleństwa! 
Czas na reaktywację Kurduplandii! Gdzie się podział ten nasz optymizm, ta wola walki, chęć zwycięstwa? Wracaaaaaaaaaamy!
Jesteśmy małe ciałkiem, ale wielkie duchem!
Czas pożegnać ostatnie kilogramy!!!!!!
-
Tak, tak... czas znów zacząć sie usmiechać... dbac o siebie... być z siebie zadowoloną!!!
Po ostatnich dniach, gdzie nie było czasu, CHĘCI, motywacji na dietkowanie, a zamiast ruchu wolałam odsypiać wczesne wstawanie.... A do tego dłuugi weekend z masą słodyczy i innych takich, których wolę nie wspominać, żeby ten obraz znikł jak najszybciej a wyobraźni....
Jednym słowem :WRACAMY.... albo jeszzce jedno: REAKTYWEJSZYN!!!!
HIHI.... To znowu my!!! Atomówki dietki!!!
Jak zawsze pełne energii (zapominamy o porażkach
) przed soba mamy sukcesy
Anitka dziś okrągłe 1000 a ja 1170!!! Do tego zaliczony callanetics! I masaże i polewanie zimną wodą... wszystko jak powinno być!
Dziewusie malusie - mam nadzieję, że złapiecie trochę naszej energii i dołaczycie się!
Ra ta ta ta ta....
-
Tak, tak, tak! REAKTYWEJSZYN!
Ja na razie będę trzymać 1000kcal, ale ćwiczonka niestety muszę sobie darować! Jeszcze przez kilka tygodni czeka mnie taka harówka, że nie będę miała czasu podrapać się po... nosie
Ale mam nadzieję, że od czerwca uda mi sie już zapisać na jakieś ćwiczonka dwa razy w tygodniu. Nadal będę się uczyć do egzaminów i do obrony, ale już skończy mi się rok akademicki i spróbuję znaleźć czas na ruch.
Dziewusie malusie, bierzemy się do robotki! Trzeba wreszcie zrzucić te ostatnie kiloski, nio i zmieścić się w spodnie z zeszłego lata.
Kto się pisze na wspólne kurdupelkowe odchudzanie z uśmiechem na buźkach?
-
No wreszcie siępojawiłyście babsztylki przebrzydłe, kochane
Tak tu smutnawo i pustawo bez Was było 
Ja się dołączam 
Buziaki weilkie ślę
Ula
PS. Celebranko - na cześć Twojego domowego neta - hip, hip - hura!!
-
Witam serdecznie
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące 
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia
-
witajcie
ale mamy niespodzianke.dziewczyny wrocily
Agatko fajnie ze masz neta.jak zobaczylam ze ty i Aniffka sie wpisalyscie to myslalam ze to stare wpisy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki