-
I to znowu ja wiecie tak sobie siedze i jem te słodycze aż mam mi je zabrała i skrzyczała że tyle osiągnełam a teraz wszystko psuje - ma rację ale powiem wam że postanowiłam iż od jutra zaczynam II etap w swoim życiu czyli zaczynam od nowa -8 kg do wakacji hmm tylko kiedy się zaczynają wakacje co Kto się przyłącza na drugi etap Niech pisze wymiarki i wagę obecną i jaką chce mieć ja podam ile waże jutro ale napewno przytyłam
-
to ja kochana dalej z toba ale nie pisze wymiarkow bo chyba znasz
mi zostaly coprawda 3 kg ale ciezko bo waga ani drgnie :/
-
Hejka
Aaggii też bym chciała żeby mi zostały 3 kg tylko do zrzucenia - nie martw się napewno dasz rade bo co to dla ciebie 3 kg poczekaj jeszcze troszke a napewno waga drgnie wdół, pamiętaj czym mniej do zrzucenia tym jest trudniej.
Do usłyszonka - dobranoc.
-
Czesc.
Ja zaczynam z toba nowy etam tzn II dla ciebie dla mnie moze od nowa walke.
Moje wymiary to:
brzuch- 76cm. ma byc 70
biodra 81 ma
udo 55
lydka-35
waga...;/
51KG....ma byc 44-45kg
no to od dizs konkretna dietka 1000...slodyczy jak najmniej.
codziennie 8abs i 6Wediera. i cwiczonka na biodeka i na uda.
jaki sobie dajemy termin do schudniecia??Bo czas do wakacji do dlugi jest, wiec moze go podzielmy??
-
czesc dziewczyny mi dzis nawet nawet
ja dzisiaj zjadlam tak :
2 kromki razoweca
ser bialy ze szczypiorkiem
dzem
cukierek czekoladowy
2 nalesniki
znow cukierek czekoladowy
jablko
i to narazie 810 kcal
a na kolacyjke bedzie grahamka z soczkiem ze swiezych pomaranczy
-
HEjka wszystkim
[img]http://www.emotikony.friko.pl/emots/smutny.GIF/img]
U mnie bez zmian czyli tak jak wczoraj czyli jem jem jem i nie mam już sił na odchudzanko mimo że wszyscy mi mówią że super wyglądam i nie wato zaprzepaścić tego co już osiągnęłam ale mój organizm jakby tego nie słyszał , nawet moja mam schowała wczoraj przedemną słodycze mówiąc "co się ze mną dzieje" - sama bym to chciała wiedzieć.Właśnie przed sekundą zjadłam bałą bagietkę z serem i z 5 petitków w czekoladzie + ze 2 kostki czekolady = kolejny 1 kg więcej czyli już 63 kg a było w niedziele 60,5 kg Przepraszam was że się tak użalam ale chce się komuś wyżalić Bo jeśli tak dalej pójdzie to znowu będę GRUBA
-
czesc ja na kolacyjke zjadlam sobie pol grahamki , 1/3 serka wiejskiego 3% i pol szklanki soku i wyszlo dzis kolo 1050 wiec jest niezle
studentko wiesz no niewiem co ci poradzic ,
ja takie napady mialam bardzooo czesto iale przestaly mnie dreczyc po 5 dniach na sb bo wtedy nauczylam sei obnosic z jedzonkiem , niewiem moze sprubuj te 5 dni to zejdzie z ciebie te 2,5 kg i i oduczysz sie obzarstwa
pozdrawiam aaggii
-
Studenko widze ze masz taki sam napad jak ja mialam, i mi juz przeszlo naszczescie ale po tym przytylam wiec zaczynam iod nowa. Najlepiej pozbadz sie slodyczy z domu i nic nie kupuj to najlepszy sposob, bo jak mialam w domu slodkie to sie obrzeralam a teraz jak nie ma to nie jem bo nie mam co.Glowa do gor bedzie dobrze.
-
czesc
albo nie rezygnuj calkiem ze slodyczy bo wtedy mozesz nie dlugo miec kolejny napad ,
ja bym radzila kupic sobie np cukierki czekoladowe , dac mamie do schowania i zeby ci dziennie jedengo dawala
ja tak robie i nie mam napadow na slodycze ani nic innego , bo rano zaspokajam potrzeba na czekoladke i potem mnie juz nie gnebi
a narazie jestem ppo snaidanku :
kromka razowca posmarowana 1/3 serka wiejskiego z 2 plasterkami pomidorka i cebulka
i
kromka razowca opieczona posmarowana dzemem
cukierek czekoladowy ( jak to juz zawsze z rana )
=
ok 300 kcal
-
czesc do tego zjadflam jeszcze jablko , pol drozdzowy i 1 nalesnika z serem i mam na koncie 700 kcal
a i wiecie co
schudlam kolejny kilogramik
hurra ale sie ciesze , jeszcze mi zostaly tylko 2 kiloski
trzyamjcie sie
stufdentko mam nadzieje ze dobrze ci juz dzis idzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki