Gayga, bardzo mi się podobaja te spacerowe plany. W przypadku wariantu II to wymachiwanie ramion trochę może zwracać uwagę innych przechodniów, ale co tam, znasz ich?
Ściskam i życzę powodzenia
Gayga, bardzo mi się podobaja te spacerowe plany. W przypadku wariantu II to wymachiwanie ramion trochę może zwracać uwagę innych przechodniów, ale co tam, znasz ich?
Ściskam i życzę powodzenia
Cześć Grażynko,
Widzę, że u Ciebie tradycyjnie wszystko idzie do przodu. Chodzenie to piękna rzecz. Lubię najbardziej ze wszystkich dostępnych form ruchu (nie licząc pływania oczywiście) Jak tylko wyzdrowiejemy to wracam do spacerów z Gabzą i wtedy zmałpuję Twój plan.
Dużo siły Ci życzę
Kaszania
buziaki2x
Witam
Dzisiaj zaczynam od samego rana na forum, bo znowu braknie mi czasu
Najpierw spowiedź wczorajsza:
9/14/83
6ta 2 parówki drobiowe+pomidor
9ta orzeszki
13ta serek wiejski
16ta indyk z woka z mieszanką chińską
17ta trochę rosołku z imbirem
19ta trochę szynki w galarecie
21*30 paluszki duuuuuużo paluszków kupiłam dzień wcześniej po prostu miałam ochotę i choć mi wstyd, to nie żaluję, bo sczyściło mnie ponich tak,że w jelitach chyba mam tylko powietrze
Między 17tą a 19tą było rowerkowanie po polach w umiarkowanym tempie + 2 intensywne spacery rano i wieczorem Triskell - racja na spacer z wymachami wybieram raczej odludne miejsca U mnie niestety niewiele osób biega czy też ćwiczy, ale wystarczy 10 minutowy spacer i jestem w lesie Co prawda nie jest to taki las jak Twój, ale są nawet dziki
Kaszaniu zdrowiej - plan spacerów polecam - zajmuje najmniej czasu, a efekty są na pewno Na basen również wybieram się od przyszłego miesiąca, jak będzie trzeba ograniczyć ruch na świeżym powietrzu
Asiu - spokojnie zbieraj siły - taka przerwa doskonale działa na psychikę i pozwala nabrać motywacji - mam nadzieję,że nie odłożyłaś już rowerka do wiosny
Efciu mam nadzieję,że zmiana nicka da Ci odpowiedniego powera Trzymam kciuki za plany naukowe
Gotka - no nie ukrywajmy Tobie idzie też całkiem nieźle - odgapiać możesz ile dusza zapragnie / byle nie paluszki /hehe, chociaż odrobina szaleństwa....
Pozdrowienia dla wspólniczek w dietkowej niedoli i doli
Buzioli
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
paluszki, PALUSZKI, paluszki, PALUSZKI... czy Ty wiesz Grazynko jak ja uwielbiam PALUSZKI Ktoś mi tu robi ochotę
Wpadam z pozdrowionkami i życzeniami miłego dnia
xauważyłam, że wczoraj na śniadanie parówki jadłam ja, Kaszania i Ty łączymy się więc parówkowo-dietkowo hehe..
buziaczki
Aniu ja mam takie ciągi jedzeniowe - jak jem parówki to parówki, jak jajka to jajka, ewentualnie sledzie
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
oooo to nie możliwe, bo ja to nigdy
Hehe kaszaniu ale ściema
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ojejku :P A Ty nie masz stracha tak sama po tych lasach i polach? Ja nawet rowerem nie pojade droga rowerowa obok ulicy, jak nie ma w poblizu domow jakis - taki strachak jestem...
A tyle tu dobrych terenow - ze az ich zal... kurka blaszka
Te wiariacje chodzeniowe sa super - samo spacerowanie nie robi wiele dobrego, to wlasnie te marsze daja najwiecej. Takie przeplatanie jest bez watpienia idealne. Znacie ten nowy sport: Nordic Walking? Tutaj maja na tym punkcie bzika Wyglada to komicznie jak tak maszeruja wyma****ac rekoma, albo nawet z kijkami specjalnymi - ale nie watpie, ze to bardzo dobra metoda na przyjemny sport, ktory daje efekty.
Serdeczne
Agatko - ja z moim chodzeniem w ten sposób jednak się ukrywam A stracha nie mam , bo mam Mixera - obrońcę Ostatnio to robi się wręcz kłopotliwe
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Grazynko - ja tez tak mam.. hehe...Zamieszczone przez gayga678
zgadnij co dziś jadlam na śniadanie - PARÓWKI
Kaszaniu Ty też?
Zakładki