Grażynko a propos syropku, o którym własnie przeczytałam u Kaszani - mój W. też podziębiony dosyć mocno..
proszę napisz ile cebulki, czosnku i cukru![]()
pamiętam taki syropek z dzieciństwa..![]()
Grażynko a propos syropku, o którym własnie przeczytałam u Kaszani - mój W. też podziębiony dosyć mocno..
proszę napisz ile cebulki, czosnku i cukru![]()
pamiętam taki syropek z dzieciństwa..![]()
Aneczko wg potrzeb - jak chcesz wiecej syropu musi być odpowiednio dużo cebuli, czosnek wg uznania - cebula w cukrze trafi swój specyficzny zapach , czosnek niekoniecznie...cukru też musi być tyle żeby cebula puściła sok....proporcji Ci nie podam, bo sama zawsze robię na oko...
Miłego eksperymentowania![]()
W. możesz podkurować też grzanym winkiem![]()
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ciagi tez mam..hehe...tylko ciagi jedzeniowe jakos ciagna sie za mna cale zycie..przewaznie te takie czekoladowo-ciastkowo-chipsowe ciagi![]()
Grazykno, przesylam srodowe buziaki
Ja przestałam lubić parówki, przeczytałam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .Ale może nie powinnam tego tu zamieszczac?![]()
Spacery... no ja mam codziennie do przystanku mam ponad 1,5 km a pożniej do pracy też z 0,5 km... Ale to nie do porównania ze spacerem w lesie lub brzegiem morza... No pięknie się rozmarzyłam...
Buziaki!
![]()
Gosiu
na upartego nie powinnismy nieczego jadać - tylko jakby nie widzę możliwości![]()
ja często ulegam takim dziwnym zachciankom wychodząc z założenia że widocznie czegoś mi potrzeba - z parówek kupuję Sokołów i Morlinki - tanie nie są, a jak u nich z normami trudno stwierdzić![]()
Mieszkając na Sląsku tyle lat i tak dziw,że nie świecę własnym światłem![]()
Pozdrówka
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
o to co znalazłam-))))
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Graża....ja tez chcoiaż nie na Śląsku to jednak w miescie mieszkam i tez dziwie sie że jeszcze dychamZamieszczone przez gayga678
![]()
![]()
![]()
my chyba sami nie wiemy co jemy i na czym zyjemy![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
WITAJ:
WIESZ ,ZE JA DO 1982 ROKU MIESZKALAM W BYTOMIUW CHORZOWIE KONCZYLAM LICEUM PEDAGOGICZNE -ALE TEM SWIAT MALY
![]()
POZDRAWIAM CIEPLUTKO![]()
![]()
Witaj Grazynko![]()
Przybiegłam zameldowac ze własnie wróciłam z marszobiegów - bo wykonałam Twoj trening autorski![]()
Musze przyznac, ze jest swietny, ale nie sadziłam ze mozna sie zmachacJutro sobie zaserwuje wersje podwójna- moja strefa newraligiczna to nogi i bioderka, a mysle , ze regularnie wykonywany trening i poparty jeszcze jakimis cwiczeniami w domku da swietne efekty
![]()
Ide pod prysznic i na snadanko![]()
Całuje i sciskam oraz miłego i spokojnego dzionka zycze![]()
Gotka
Witam![]()
No to mam wytłumaczenie napadu paluszkowego - przyszła ONA i czuję się ta jak te balony powyżej![]()
Krótko wczorajsze menu:
10/14/83
8ma kabanos
10ta orzeszki
13ta serek wiejski
16ta troche piersi z kuraka na oliwie z jarzynkami china i jajkiem
19ta 3 malutkie kromeczki grahama z pomidorkiemale nie chipsy i czekolada, którymi raczyli sie synalkowie
![]()
Ruszankowo tradycyjne 3 spacery, w tym jeden intensywny![]()
Jeszcze plan na dzisiaj, bo jutro mam wolne i odezwę sie dopiero w sobotę![]()
11/14/83
8ma kabanos - znowu mam jakiś ciąg![]()
10ta sok wielowarzywny -pokazały sie nowe - warzywna karotka przyprawiana i moja dzisiejsza nazywa się "zmysłowa" z curry i lubczykiem :P
13ta serek wiejski
16ta karczek z grilla+mizeria z jogurtem
na wieczór zakupiłam jabłuszka,żeby nie kusił mnie chlebek znowu![]()
Jutro planujemy prace ogrodowe u rodziców, także ruchu nie zabraknie![]()
Gotka - ja też myślałam,że mam już niezłą kondycje, a okazało się że po takim marszu mięśnie bolały mnie jeszcze 2 dni - teraz idzie coraz lepiej - poranni psiarze już się nie dziwią na mój widokU mnie wygląda to tak,że rano 15v min marszu w zmiennym tempie, po południu intensywna godzina z wymachami itp i wieczorek - powtórka z poranka
![]()
Psotulko - witam Cię![]()
![]()
![]()
Efciu - czasami lepiej się nie zastanawiać nad tym tematem![]()
Miłego dzionka życzę
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki