Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

Miłego dnia!!!

No nie pani doktor dziwna jakaś
trzymam kciuki za SB

Witam
Ale zalatany dzień dzisiaj miałam 2xwizyta w przychodni - najpierw na pobranie krwi, później - EKG i spirometria, jeszcze czeka mnie 10maja USG jamy brzusznej. Póxniej załatwiałam raty na pralkę, odbierałam samochód od mechanika, bo wczoraj padła mu elektryka a potem prosto do pracy

Lunko
suwaczka z wagą brak, bo odchudzam się z zawartości tłuszczu muszę zlikwidować 10% jak mówi suwaczek a waga pisałam ,ze ważyłam się u siostry i się zszokowałam, niestety stan się utrzymuje - ni z tego ni z owego waga skoczyła mi o 5 kg w górę i mam wrażenie,że rośnie brzuchol mi rośnie i szlak mnie trafia, bo naprawdę grzeczna jestem mało jem, ćwiczę - a ta małpa pokazuje 69kg z tendencja zwyżkową stąd też moja wizyta u pani doktor / kupon miał byc przy okazji/ i w rezultacie komplet badań do zrobienia i w d....pie mam hasła,że w pani wieku......
Ulżyłam sobie, bo już nie wiedziałam jak Wam to napisać, bo wychodzi na to ,że oszukuję z całą dietą

Agnimi, Kasieńki - dziękuję

Zosiu
w SL jest nowy konkurs, szczegóły u Lunki ja się podpięłam, bo jak napisałam u góry - nie wiem co się dzieje i czas temu zaradzić

KasiuCz.
mi SB akurat odpowiada, lubię mięsko z warzywkami, przepisy mam opanowane - jedynie na te 2 tygodnie wywalę węgle i owoce a jestem za mało konsekwetna na liczenie kalorii

Anikas
postaram sie dać Ci dobry przykład choć nie wiem czy dla Ciebie MZ nie jest odpowiedniejsza Ciepło sie zrobiło,więc na aerobik przychodzi nas 4 najbardziej zatwardziałe i dajemy czadu bardzo lubię czwartki, bo po 2ch godzinach naprawdę czuję,że poćwiczyłam

Zamieniłam sie z koleżanką i układ weekendu mam lepszy - tzn. wolne 4dni, potem 2 do pracy i kolejne 3 wolne postaram się je dobrze wykorzystać tym bardziej,że basen jest czynny cały długi weekend postaram się wpadać przynajmniej z raportami

Buziaki
***
Grażyna

SKARBEŃKI CHCĘ SIĘ POŻEGNAĆ ......NIE BĘDZIE MNIE DO NIEDZIELI TO JEST DO
6 MAJA ODEZWĘ SIĘ 7 MAJA WIECZORKIEM
ŻYCZĘ UDANEGO WYPOCZYNKU......SŁOŃCA ,UŚMIECHU I DIETKI W ROZSĄDNYCH DAWKACH....... :P BUZIAK

Grażynko nawet przez myśl by mi nie przeszło,ze oszukujesz z dietą -przecież Cię znam i wiem,ze to nie w Twoim stylu Ciesze sie,ze nie lekceważysz zaleceń i szybko robisz badania -zdrowie to najcenniejsza rzecz jaka mamy Trzymam kciuki za dobre wyniki

Ufff
obleciałam forum, jak zawsze z obawą,że kogoś pominęłam
Raporcik dzisiejszy:
Dietowo:
sojowa bułeczka z ricottą i pomidorem
banan
2 sojowe kiełbaski, pomidor
mały camembert+Vega
parę orzechów włoskich
Ruszanko:
mnóstwo chodzenia / padła mi bateria w krokomierzu /
Płyny:
3l
Dla siebie:
forum

Myślę nad układem posiłków na SB i tak wymyśliłam:
śniadanie - jajka w postaci omletu, na miękko z warzywkami
II śniadanie - zupa krem lub Vega
obiad - mieso/ryba + warzywa
podwieczorek - orzechy/zawijaski/mały jogurt 0% z ziarnami
kolacja - sałatka z dodatkiem strączkowych

Ruch:
zmiany poranne - wtorek, czwartek - aerobik, piątek - aqua, pozostałe dni rower, basen
zmiany popołudniowe - joga, pilates, rower, w czwartki j.w.
Dodatkowo:
codziennie: 24 powtórzenia A6W/z 2ma dodatkowymi ćwiczeniami - pomysł mojej instruktorki - na cała na razie się nie czuję/, powitanie słońca rano -zaczynam od 3 powtórzeń co tydzień zwiększając o 2 i świeca przed snem z wytrzymaniem

O hektolitrach wody nie wspomnę, ale latem to nie problem

Tyle na dzisiaj
G.

Już jestem u Ciebie

Hmm, to rzeczywiście waga Cię z lekka zaskoczyła, ale wiesz, co - najważniejsze jest zdrowie, mam nadzieję, że wyniki nie będą złe a problem wzrastającej wagi mimo przykładnego dietkowania, zostanie rozwiązany Bardzo Ci tego życzę

Jak widzisz, ja też przykładnie dietkuję, odżywiam się zdrowo, dużo ćwiczę i co? Waga ani drgnie, a teoretycznie powinna jeszcze spadać

Mnie w sumie już nie zależy na spadku, ale gdyby nagle pewnego dnia się okazało, że ważę np. 55 kg to wcale bym nie narzekała

Póki co cieszę się tym, co osiągnęłam, bo jeszcze na początku ubiegłego roku ważyłam prawie 67 kg, co przy moim wzroście to już sporo

................ nowy tytuł wątku widzę :P Udanego plażowania Grażynko, będę bardzo mocno trzymać kciuki za sukces !!!!

A i jeszcze jedno: 24 powtórzenia weidera codziennie, to bardzo fajny pomysł, sama tak robię od dawna dorzucając jeszcze ABS II i skośne
Dzisiaj akurat brzucha nie ćwiczyłam, bo jeden dzień przerwy i dla brzucha wskazany, ale tak to codziennie robię 1 serię, czasami x 25, czasami x 26 powtórzeń

DUZO USMIECHU I SAMYCH MILYCH CHWIL W CZASIE TAK DLUGIEGO WEEKENDU.

SPOTYKAMY SIE 2 CZERWCA W BABICACH

MAM NADZIEJE ,ZE TAK JAK OSTATNIO ZORGANIZUJESZ DZIEWCZYNOM DOJAZD DO BABIC JAK DO KRAKOWA,A MOZE POCIAGIEM BEDZIE TANIEJ? LICZE NA CIEBIE

Pozdrawiam i miłego dnia!
Super że udało Ci się zamienić z koleżanka w pracy.
Pozdrawiam