Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

Jeszcze droba korekta do menu - zamiast gulaszu zjadłam nadzienie z kebaba - ciasto poszło do kosza, dziewczyny zamiawiały i się nie oparłam ale wyszło dietkowo - mięsko z serem feta ,dużą ilością kapusty i cebuli w sosie jogurtowym - pyszotka - muszę zacząć robić coś podobnego w domu Gulasz został na jutro
Yenny odpisałam Ci u Ciebie - dzięki za wizytkę
Schudnę - jutro nadrobię zaległości u Ciebie i wpiszę nowy program ćwiczeniowy,bo stary coś nie wypalił
Dobrej nocki
Grażyna

gayga........ladnie to tak do kosza wyrzucac jedzonko
no no no....jakos to zcierpie

pozdrawiam i 3maj sie dzielnie pa

hejka
widze że masz podobny problem do mnie ja też w sumie nogi mam juz chude rece też ale brzucho jak u piwosza tragedia staram sie robić brzuszki zwykłe i szóstkę ale w tali mam ciągle oponę No ale może uda nam sie jakos tego pozbyć . Myślałam juz nawet o odsysaniu tłuszczu ale boje się ...i troche szkoda mi kasy
pozdrawiam Agata

Gayga - wpadam z podziękowaniem za życzenia ślubne i mimo, że się nie znamy - za obecność przy mnie w Ten Ważne dla mnie Dni..
Pozdrawiam Cię serdecznie - mimo zimy - już wiosennie i przesyłam wielki uśmiech w Twoją stronę!!!

Witam sobotnio i melduję,że dzień mleczarza to jednak nie dla mnie wytrzymałam do 18tej - zobiowiązałam się z Asią0606,ze będziemy wspólnie je robić, ale menu z SB zdecydowanie lepiej mi odpowiada
Także wczoraj było tak;
śniadanie klasycznie 2 jajka na miękko/w końcu też nabiał-)))/
11ta serek wiejski
14ta serek wiejski
16ta jogurt 0% z jagodami
18ta 15dag gotowanych żołądków z rosołkiem solo, bo taka byłam głodna
W sumie dietkowo nieźle,ale odzwyczaiłam się od dyskomfortu wariackiego ssania w brzuszku....
Dzisiaj już SB
śniadanko - 2 jajka na miękko
przekąska - orzeszki - paczka bo w pracy
lunch - twarożek z kibelka 8%tł.
po powrocie z pracy mam w planie gulasz z pieczarkami i kiszonymi ogórkami
a przed snem deser twarożkowy z płatkami i aromatem migdałowym
Z ćwiczeń w dalszym ciągu tylko spacery, nie starcza mi mobilizacji na nic innego
Agatko - widzisz jak to jest - każdy ma nadmiar inaczej rozłożony o odsysaniu raczej nie myślałabym - widziałam coś takiego w TV i NIE POLECAM
Martusiu - pieknie Cię witam i lecę do Ciebie

Miłego weekendu życzę wszystkim plażowiczkom i innym współodchudzaczkom
pozdrawiam
Grażyna

oj Anikas sorki
Dzięki za odwiedzinki mimo tak gorących dni Fakt nie znamy się,bo Twojego wątku nie jestem w stanie śledzić na bieżąco,a nie chciałam się wyrywać jak Filip z konopii - ale czytam jak tylko mogę o trzymam kciuki
Papatki
Grażyna

czesc
dzien mleczarza??? ja bardzo lubie produkty mleczne i z checia bym takie cos wyprobowala tylko myslisz ze da sie schudnac po takim dniu? zawsze produkty mleczne kojazyly ni sie z kaloriami budulcem cukrem......
spoco ja tam takie cos lubie tylko pytanie czy nie za duzo tego by bylo naraz
no grazynko dietuj dietuj pragne widziec tu u ciebie fajne wyniczki hehe zycze Ci tego bardzo a i tak malo juz Ci zostalo brawo pa pozdrawiam

grazynko zycze Ci duuuuuuuzo milosci

hej hej gayga.. nie odzywalam sie bo bylam na obozie ha! i wiesz co? bylo suuuuuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrr na masakre! po dwuch dnbiach jzu widzialam jak ladnie mi sie wyrabia sylweteczka a tu co? przyjechalam patzere a tu brzuch dwarazy wiekszy.... wiesz co mnie zgubilo? ALKOCHOL. dlatego to jest przestroga do wszystkich! ja sie przyznam ze troche naduzywalam.. wstyd mi wstyd mi strasznie... bo nie dosc ze caly moj popis dietowy poszeld na marne to ejszcze sobie niszcze organizm i mozg.. ehh wszytsko poszlo w.... eh. ale od jutra nowa walka! nie wiem mpoze znow sb. czulam soie po niejn swietnie. 3maj sie nadal bede tu wpadac! nie popelniajcie wszycyu mojego bledu!!!! pozdrawiam :*:*:*

hejka
Grażynko życzę ci miłego dnia zakochanych
pozdrawiam Agata