-
Stelluniu 
nareszcie jesteś 
to dobrze..bo się martwiłam o Ciebie 
to teraz..skoro czujesz siegotowa do dietki--- to ZACZYNAMY
i nie ma takiej sily aby nam przezkodziła 
do dzieła
-
Stello już jest środa,a Ciebie znowu nie ma!!!!!!!!!!Nie każ ciągle nam się martwić!!!Zobacz ilu osobom zależy na Tobie i wracaj szybko do nas-nie odpuszczaj
-
Hej Stelluś
Słoneczko wpadam z pozdrowionkami i sprawdzić jak Ci idzie plażowanie.. ale tu ani widu ani słychu..
odezwij się Stelluniu bo się znów martwimy o Ciebie!!
buziaczki
-

Witaj Stelluś
prawdę mówiąc miałam skrytą nadzieję wczoraj, że odwiedzisz mój wątek i poczęstujesz się wirtualnym urodzinowym torcikiem... ale Cię nie było... czyżbyś tak ostro wzięła się za dietkowanie, że nawet wirtualnych kalorii się boisz
a tak na poważnie, to zacytuję tu Lunę:
Stello już jest środa,a Ciebie znowu nie ma!!!!!!!!!!Nie każ ciągle nam się martwić!!!Zobacz ilu osobom zależy na Tobie i wracaj szybko do nas-nie odpuszczaj
martwię się tak samo, i smutno mi
każda z nas ma jakieś swoje kłopoty, ale razem jest łatwiej, jedna drugą wesprze i naprawdę może być lepiej
... już zdążyłam się do Ciebie przywiązać, polubić Cię bardzo, przyzwyczaiłam się nawet do myśli że jesteście z córcią dla nas jak rodzina... więc nie dziw się, że tak reaguję na brak jakiegokolwiek kontaktu... tęsknię poprostu...
pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia
-
Ucieszyłam się a potem zmartwiłam. Uleńko nie uciekaj nam. Jak nie dajesz rady chudnąć to bądź sobie z nami po to żeby nie tyć. A jak chcesz sobie tyć to też lepiej z nami niż bez. Grubiutką też Cię będziemy kochały, a ptrzynajmniej nie będziemy tęskniły. Uluś może można Ci jakoś pomódz?
Taka jesteś dzielna. Zaimponowałaś mi bardzo bardzo nie daj się i tym razem.
Buziolki bardzo bardzo i gorąco Cię przytulam do serducha
Ania
-
Hej Stelluniu...wpadam z pozdrowionkami...a ciebie tu nie ma..
czy siedzisz w jakims malym dolku, czy jetes taka zajeta?
rozumiem, ze chesz sie czasem poczuc "mala kobietka, o ktora trzeba sie troszczyc"..chyba kazda z nas tak czasem chce....wiesz, nie wiem dokladnie jak wyglada twoja sytuacja..ale jestem pewna, ze zycie przyniesie ci jeszcze duzo niespodzianek...i mam na mysli mile niespodzianki...bo jestes mloda i silna i zyczliwa
Buziaki
-
Witajcie Slonka
Az mnie scisnelo w serduchu jak przeczytalam Wasze wpisy....Chyba nie jestem przezwyczajona ze ktos sie o mnie martwi ...
malo mysle o sobie....
Jestescie naprawde niezastapione....dzikuje za wszyskie cieple slowa ..za apmiec za to ze jestescie tu ze mna...Bardzo duzo to dla mnie znaczy...naprawde....
U mnie troszke zmian a ja nie lubie gdy sie cos zmienia...ale nie bede o tym pisac...z Wami chce zapomniec o problemach....
A teraz z dietka...postanowilam narazie byc na 2 fazie Sb...bo nie czuje sie na silach na 1...Narazie sie udaje...jem sniadania tylko z ta 18 mi nie wychodzi
ale przezwycieze to...niech troszke sie zolodek skurczy...
Moje menu:
wedzone udko,papryka
stek z kurczaka,pomidor
serek wiejski
kilka paluszkow
grahamka,3 plasterki szynki z indyka
kawa duzo kawy
Zapomnialabym..........
wazenie bylo wczoraj...80 nie zobaczylam ale cieszyc sie tez nie bylo z czego...Waga pokazala 78 kg...Ticerek trzeba zmienic...bo juz dawno nie aktualny...
Dzis bylam na ostatnim szczepieniu z Milka...za tydzien bede mogla juz z nia wychodzic na dlugie spacery....wniosla tyle radosci do naszego domu a teraz jeszcze nauczy mnie spacerowac
No bo przeciez samochodem jej nie wezme na spacer
Rosnie jak na drozdzach...psoci tez niezle...ostatnio zjadla mi kawalek obcasa w bucie
...zjadla rowniez pol rachunku telefonicznego naszczescie zaplaconego...
Trzeba na nia naprawde uwazac...Nauczyla sie wskakiwac na lozko...robi to z rozpedu
a jak to super wyglada...Staje pare metrow od lozka i z rozpedu bryk na lozeczko
a pozniej patrzy swoimi oczkami
Nie da sie opisac co sie dzieje jak wracam z pracy ...jak ona sie cieszy...
Slonka zycze Wam spokojnej nocki
Buziaczki
-
Stelluiu
nareszcie jesteś 
prosze nie znikaj juznigdy wiecej..
wpadaj chociaż tylko poto aby hej naskrobać..
ale nie uciekaj
bo umrzemy z niepokoju 
hmmmm
aż sie mi pyszczek uśmiechnął na mysl o Milluni
ojjj gdybym ja mogła mieć taką mała pociechę ...
-
Witaj Stello
Dobrze,ze jesteś!!!!Martwiłam się!!!!Zresztą napisałam Ci to już w sms-ach
Nie znikaj więcej!Napisz chociaż jedno słowo!Jak nabierzesz sił i obkurczysz żołądeczek to wrócisz na I fazę.Trzymaj się i nie poddawaj!!!Dasz radę,zobaczysz,że dasz
Uśmiechnij się choć troszkę-jesteśmy z Tobą
-
Fajnie, że już jesteś 
Świtną masz tą sunię
Może kiedyś też sobie sprawię psiaka, narazie brak warunków
Buziolki przesyłam
Ula
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki