Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Witajcie Slonka
Wpadlam na momenciek przed pracka... Dzis rano zrobilam zakupy na 1 faze SB...i zaczynam Plazowanie..teraz juz bez zadnego wykretu...Nawet nie wiecie jak mi jest zle z tym moim brzucholem i kilosami ktore wrocily...Nie mam zamiaru wpedzic sie w kolejny dol i zaszyc w domu...Juz i tak humor mam kiepski...ciezko bedzie wiem bo naprawde rozchasalam sie strasznie...i dopoki zolodek sie nie zmniejszy to glod bedzie dokuczal ...Ale wytrwam...chce tez zaczac cwiczyc bo mam wtedy wiecej energi..teraz czuje sie wciaz zmeczona...zaspana i ociezala...Wiem ze za tydzien bedzie lepiej a dni szybko leca wiec....


agmciu rozmowa z Toba to przyjemnosc..naprawde...ciesze sie ze jestes ze mna...

Bella ciesze sie ze do mnie zajrzalas...ja tez musze Ciebie odwiedzic

Meteorku..jak ja moglabym Ciebie zapomniec...ciesze sie ze wrocilas bo brakowalo tu Ciebie...

Slonka teraz lece do pracy wieczorkiem Was poodwiedzam..trzymajcie kciuki bo dzisiejszy dzien bedzie najtrudniejszy..ale...........kupilam sledziki wiec ....
Buziaczki

Hi Stella, trzymamy te kciukasy tak mocno zaciśnięte, że żadne niedietkowa myśl nie powinna Ci przyjść do głowy. Mniam mniam .... śledziki ..... pod każdą postacią.

Zamieszczone przez Stella9

Dzis rano zrobilam zakupy na 1 faze SB...i zaczynam Plazowanie..teraz juz bez zadnego wykretu...Nawet nie wiecie jak mi jest zle z tym moim brzucholem i kilosami ktore wrocily...
...Ale wytrwam...

Stelluś to zaczynamy razem..
I faza bez wykrętów, odstępstw i wymówek..
trzymam za Ciebie kciukolce bardzo, ale proszę o to samo bo niby się pilnuję, ale jednak ciągle jest coś nie tak.. ciągle jakiś grzeszek..

MIłego dnia SŁonko
WYTRWASZ! WYTRWAMY

Witaj Stelluś
nie mam jakoś od soboty szczęścia żeby z Tobą pogadać
trzymam mocno kciuki za Twoją dietkę, napewno Ci się uda
u mnie dziś nienajlepiej z nastrojem, ale walczę z tym jak potrafię...
pozdrawiam cieplutko i zmykam, bo nie chcę zatruwać atmosferki swoimi dołkami

DZIEWCZYNY CO Z WAMI WIEM ,ZE BIKUNIA ZLE ZNOSI PONIEDZIALKI MNIE TEZ LOS NIE OSZCZEDZA ALE KTOS KIEDYS POWIEDZIAL" TRWAJ CHWIOL JESTES PIEKNA" I NASZE ZYCIE CHOC JEST TAKA CHWILKA MUSI BYC I JEST PIEKNE .
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Uleńko cieszę się ogromnie, że Cię widzę. Ja w moim odchydzaniu to sobie na razie tańczę walczyka (jeden do przodu, dwa do tyłu)

Znowu muszę zmykać bo Kaszakowi chce się spać
Wstanę jutro raniutko żeby do Was zajżeć i popisać.

Buziak taaaki ogromny
Kaszania

Witaj Ula

Uśmiechnij się i walcz o siebie!!!!!!Trzymam kciuki za Twoje plażowanie U mnie kiepsko,bo waga stoi ,ale mam nadzieję,że za tydzień wreszcie ruszy

MAM NADZIEJE ULENKO ,ZE WYTRWASZ-BUZIOLKI

Uleńko cieszę się, że masz tyle zapału. Dzisiaj jeszcze poćwiczymy i będzie super.
Trzymaj się swoich postanowień. Na przyszły tydzień musimy wymyśleć coś fajnego, bo to taki smutny miesiąc, że trzeba go radośnie rozpocąć.

Dużo słonka Ci skarbie dzisiaj życzę
Kaszania

Witaj Stelluś
bardzo się cieszę, że wczoraj udało się nam pogadać choć troszkę
ja niestety mam przerąbane wieczorami, bo oczywiście oba kompy są okupowane przez moich panów... i nawet jak się do któregoś dopcham, to krąży nade mną jakiś sęp i przeszkadza ...jedynie rano mogę sobie spokojnie pogaworzyć
u mnie dziś już lepiej z humorem, troszkę się nabuzowałam wczoraj wieczorem tymi ćwiczeniami i jakoś może będzie...
KaszAnia napisała mi że kroi się spotkanko w przyszłym tygodniu, ja na to jak na lato, choć mamy jesień
pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego dzionka

ps
oczywiście buziaki dla Córci i Miluni