Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

To jeszcze raz ja
jak byłam dziś na rowerku to widziałam na bazarku i w kwiaciarni koło mnie takie margerytki jak te na obrazku
taki spory pęk kosztował 8zł, to chyba niedrogo??
w każdym razie dzięki, że mi o nich powiedziałaś
pozdrawiam ciepluśko i życzę miłego wieczorku

Oj Stelluś .....czemu siem dzisiaj nie zważyłaś??
Mam nadzieję, ze jutro nie przeniesiesz ważenia na środę......to jest chwila prawdy niestesty i jest taka, jaka jest, przesuwanie nic nie da..... Rozczarowałas mnie a tak czekałam na Twój wynik
Mam nadziję, ten tydzień będzie u Ciebie wzorowy, bo inaczej wejdziesz ze mną w spór zbiorowy.
Odpoczywaj słoneczko po pracusi.
Buziaczek
Cmokaski

Stello nie rób sobie wyrzutów!!!Zobaczysz,będzie dobrze Szkoda,że dzisiaj się nie zważyłaś-czekałam na wynik

[/b]

Witaj Stelluś
wklejam Ci obrazek z truskawkami, bo ja się ostatnio tak objadam nimi, że szok ... dziś jak wracałam z mojej wycieczki rowerowej, przejechałam przez bazarek i zakupiłam aż dwie łubianki tego czrwonego naturalnego odchudzacza
Ty teraz jesteś pewnie w pracy, nawet próbowałam Cię dziś przed rowerkowaniem upolować, ale się domyśliłam że już poszłaś
jak tam Twoje dietkowanie, mam nadzieję że nieźle
ja się staram jak mogę, jest już nawet 72,5kg, ale wykresik zmienię jak już waga ustali się na pełnej 72-ce... a to pewnie kwestia jeszcze jakiegoś tygodnia, może mniej
pozdrawiam Cię bardzo truskawkowo i życzę miłego, truskawkowego dzionka

Ja też wpadam z truskawkowymi pozdrowionkami
bo własnie zjadłam ich sporą porcję mniam mniam

Stelluś miłego dnia
buziaki

Witajcie Kobietki
Wpadam na chwilke tylko bo zaraz musze sie zbierac do corci do szkoly na imprezke
Chcialam Wam tylko napisac ze.niestety moja waga wzrosla dzis bylo 77.....
Tak wiec nic dodac nic ujac...
Wogole czuje sie spuchnieta jak balon pewnie to wina tego ze jestem przed trudnymi dniami...nastroj tez mi sie obnizyl szczegolnie po dzisiejszym wazeniu....
No nic walcze dalej..moze za tydzien bedzie lepiej....
Buziaczki

Stelluś, a co to za imprezka, czyżby jakieś tańce się zapowiadały?
a wagą się nie przejmuj, każda z nas przed Tymi Dniami tak puchnie i przybiera na wadze, to normalne niestety
teraz się nie waż, żeby się nie dołować, a po tych dniach zobaczysz że będzie mniej... jeszcze będziemy jak te motylki
najważniejsze, to się nie poddawać
buziaki przesyłam i życzę miłego wieczorku

STELLO posłuchaj co mówi Bike,bo ona ma rację!Jesteś przed,a w tym czasie waga może być większa nawet o 1.5 kilo (tak bywa u mojej córki)Zobaczysz,że za tydzień wszystko wróci do normy I nie chcę tu widzieć Twojej smutnej buźki,więc proszę o uśmiech

Stelluś i ja sądzę, ze wyższa waga to nie skutek przytycia, lecz tych dni..
trzymaj się więc i uśmiechaj.. nie dołuj, nie załamuj, bo wtedy łatwiej sięgać po zakazane rzeczy.... znam to z doświadczenia

Stelluś gorąco Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia