Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Stelluś na wodniczku trudno jest wytrzymać.....wiem to ale napewno Ci sie uda. Trzymam kciukaski. Jutro Twoja chwila prawdy wagowa oczywiście Czekam z niecierpliwością na wyniki.

Cmokasy

Witaj Stelluś
u nas rano walił śnieg, tera już świeci słonko, mam nadzieję że to już są ostatnie podrygi tej zimy, bo chyba wszyscy mają jej dość... wszyscy oprócz mojego Miśka
podziwiam Cię za wodnikowanie, ja bym w życiu nie wytrzymała
pozdrawiam cieplutko i życzę udanego początku tygodnia

bardzo Cię poziwiam za wodnika jabym nie wytrzymała

buziaki

Witaj Stelluś

trzymam kciuki za wodniczka i życzę milego wieczorku i jutro zadowolenia po ważonku
ja też stanę na wage jutro, zobaczymy co ta złosnica powie! buziaczki Uluś
trzymam kciuki za zdrówko i dietkę!

Słonka dziekuje za trzymanie kciuków
Powiem szczerze ,że mi latwiej wytrzymać na wodniczku niż malo jeść
Chyba w mojej glowie jest zakodowane ,że nic nie mogę zjesc i koniec...a jak wiem że moge to...........nieraz trudno sie powstrzymać od zjedzenia czegoś tam....
Tak wiec myżle ,że jutro bedzie 2 dzien wodniczkowania Chcialabym wytrzymć 3 dni,ale nie wiem jak to bedzie.... kiedys bylam 5 dni i czułam sie super...minela sennośc i mialam bardzo dużo energi.....
Słonka dziekuje za odwiedzinnki i za to ,że jesteście ze mną...trudno mi byloby wytrzymać gdyby nie Wy.........dajecie mi bardzo dużo sily...dziekuje
Buziaczki

Pozdrawiam

DOBRANOC

Witaj Stelluś

chcę tu jeszcze raz podziekować Ci za telefonik!!!Fajnie było sobie porozmawiać z Tobą -brakowało mi tego

Cieszę sie,że woniczek poszedl Ci tak dobrze i podziwiam Trzymam kciuki słonko

Uleńko ja wczoraj cały dzień na wodniczku, ale popoludniu w pracy zasłabłam, zjadłam pół szklanki mleka z płatkami... podziwiam , że tak pięknie wytrzymujesz... ja chyba nie am rady...
Buziaki Skarbie!!!