Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Witajcie Słonka
Dziś od rana mam dobry nastrój
Wchodząc na wagę liczylam na 7....i mam ją...
Gdy ją zobaczylam uśmiechnelam się bo bylo 79.90
Niby 10 dag ,ale 8 pożegnalam
Ogolnie jestem zadowolona bo ubylo mi 2kg
Myśle ,żę teraz bedzie mi już łatwiej,z myśla ze każdy kg bede odejmowała z 7...
A teraz moje wczorajsze menu:

plasterek szynki,plasterek sera topionego
sznycel z indyka,fasolka szparagowa
serek wiejski
śledz bez cebulki
kawa,herbata czerwona
Słonka dziekuje Wam ,za wsparcie bez Was byloby mi cieżko zaczac znow dietke...
Po dzisiejszym ważeniu ,znów naładowalam akumulator
Buziaczki

Wielkie gratulacje Stelluś!!!!!

Wiem jaka to motywacja, wiem jak oczekiwany wynik cieszy....mnie mój też ucieszył pomimo, że nie jest to jeszcze taki jakbym chciała, ale jednak cieszy. Postanowiłam iść małymi kroczkami, ale najgorsze jest to, ze jestem bardzo niecierpliwa.

Sciskam mocno i trzymam kciukasy....mapiętaj, że jestem z Tobą i bardzo potrzebuję Twojego wsparacia.

POZDRAWIAM W TEN BURY DZIEN KWIATKOWO

Witaj Stelluś
a po co Ci aż tyle kwiatków
ślicznie Ci w tej białej sukieneczce
ja dopiero wróciłam do domu, nie załatwiłam wszystkiego, miałam iść do lekarza jeszcze z tym gardłem, ale nie dostałam numerka
okropnie lało rano, musiałam wziąć parasol, bo inaczej suchej nitki by na mnie nie zostawiło
pozdrawiam cieplutko
Twoja Mistrzyni

dobranocka

Moje dzisiejsze menu

plasterek polędwicy, zwiniety z serkiem topionym
serek wiejski
150g ryby po grecku
Kawa,czerwona herbata

Nie mialam dziś czasu w pracy na jedzenie.. a teraz burczy mi w brzuszku
I to niezlą orkiestrę mam
POpijam czerwoną herbatkę ...i już nic dziś nie jem... A niech sobie burczy

Agemciu cieszę sie że już jesteś pomalutku dojdziemy do mety
Postulciu masz racje bury byl ten dzionek...
Beatko gdzie mi do tej dziewczyny oj daleko.....................

Słonka spokojnej nocki Wam życze
Buziaki

cześć Stella

ja tam się nie chcę znowu naprzykrzać - ale po takim jedzeniu to trudno żeby nie burczało w brzuchu! po prostu musi burczeć i już! zjadłaś zdecydowanie za mało, to miała być dieta a nie głodówka...

bardzo się cieszę, że masz tę 7 wreszcie - trzymaj ją mocno i nie puszczaj za nic

Milka jest śliczna i w czerwonej obroży wygląda zabójczo

dietkuj dzielnie (i rozsądnie) jutro, dobrej nocy i kolorowych snów
buziak dla ciebie

Stelluś kochanie gratuluje siódemeczki

7 7 7 7 7 7 ach ta 7.. jak ja o niej marzę ...

Stelluś gratulacje pielęgnuj ją i dbaj!

to teraz ładnie zamieniamy 9 na zero!

miłego dnia

Witaj Stelluś
jak to, przecież pamiętasz że umówiłyśmy się co będziemy nosily latem ... będziemy niezłe laski, lepsze nawet od tej dziewczyny na obrazku
a co do dietki, to pamiętaj o śniadanku, koniecznie
i koniecznie dobijaj chociaż do 1000 kcal, bo mam wrażenie że jest o wiele za mało, jak na taki tryb życia, jaki Ty prowadzisz...
całuję bardzo, bardzo mocno

ps
no i gdzie ta wiosna